f l y f i s h i n g . p l 2024.04.20
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
SPRZĘTOWE  FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Tablo na muchy. Autor: S.R. Czas 2024-04-19 16:29:08.


poprzednia wiadomosc Odp: Sznury DT - co polecacie? : : nadesłane przez Jarosław (postów: 130) dnia 2021-03-14 20:00:34 z *.neoplus.adsl.tpnet.pl
  Zgadzałabym się też ze stwierdzeniem Janusza Jabłonowskiego z artykułu o linkach na
NaMuche.pl, gdzie wspomniał ze w sprawnych rękach linka DT bije na głowę WF w osiąganiu
odległości.

Panie Jerzy
No to dał mi Pan do wiwatu! Przyznam, że to stwierdzenie zmusiło mnie do refleksji i głębszego
przeanalizowania zagadnienia. Dodam, że zawsze autorytatywne stwierdzenia rewolucyjnej tezy,
bez podania racjonalnych argumentów wzbudzają mój niepokój poznawczy i co tu kryć, także
nieufność. Zdziwił mnie przytoczony fragment, bo cały artykuł kiedyś czytałem, i uznałem za
bardzo obrazowy, racjonalny oraz spójny. Sięgnąłem zatem powtórnie do artykułu i … to co Pan
przytoczył jest wyrwane z kontekstu przez co, wg mnie zniekształcone. To zdanie pada w akapicie
omawiającym WFke o przedłużonej głowicy przeznaczonej do bardzo dalekich rzutów, gdy trzeba
utrzymać sporo linki w powietrzu. Autor wskazuje, że taki kształt sprawia, iż rzuca się dalej niż
standardową linką WF. Wtedy też pada stwierdzenie pozbawione głębszej analizy, że DT bije na
głowę „standardową” WFkę - powołujące się na ogólną wagę linki DT – jest to dość często
przytaczany argument w dyskusjach DTvWF, dla mnie nie do końca trafiony, bo jak już napisałem
wcześniej - dobieram różne kształty głowic WF, w zależności od sytuacji, co skutecznie
rekompensuje wspomnianą wagę całej linki, ale to wciąż są WFki. Na temat DT zdania nie
zmieniłem – uważam, że optymalnie dobrany kształt głowicy w lince WF np. z przedłużoną
głowicą w ostatecznym rozrachunku pozwoli osiągnąć większy dystans przy prawdziwym łowieniu,
niż przy zastosowaniu linki DT, licząc, że rozwinięcie jej w całości odpowiednio doważy nam
wędkę. Sądzę też, że stwierdzenie, iż można rozbujać całą linkę DT nad głową jest prawdziwe
tylko przy spełnieniu bardzo konkretnych założeń: w wyższych wagach AFTM, przy dostępności
miejsca, przy odpowiedniej stabilności podłoża, przy odpowiedniej długości wędki i bycia w
większości ponad woda (bo gdy brodzimy po piersi to już trudniej z tym rzucaniem) – słowem gdy
warunki są naprawdę „laboratoryjne” jak na zawodach rzutowych. A to nierzadko jest w opozycji do
innych wymagań zestawu np. grubości przyponu.
Co ciekawe w tym samym artykule przykład dany jako obrazujący wymagające rzuty dystansowe
(wędkarstwo morskie) dotyczy linki WF a nie DT!
W tym samym artykule zdecydowana większość tekstu poświęcona jest linkom WF, a DT zostało
zmarginalizowane praktycznie do minimum, wskazującego że takie coś występuje….
W tym samym artykule pada hasło, które już kilkukrotnie pojawiło się w tej dyskusji, że na
niewielkich odległościach kształt linki nie ma znaczenia czy to będzie WF czy DT. Zwłaszcza – to
już ode mnie – że obecne kształty stożków są bardzo zróżnicowane zarówno w DT jak i WF.
Cały artykuł nadal uważam za spójny z wypowiedziami producentów czy mistrzów castingowych,
bo gdy przeczytamy wywiady z projektantami linek to konkluzja jest taka, że WF są stworzone do
dalekich rzutów, większymi muchami, przy silniejszym wietrze. DT daje większą kontrolę np. w
poprawianiu linki na większej odległości. Stwierdzenie, które Pan przytacza jest niemal dosłownym
powieleniem wypowiedzi min Bruce Richardsa instruktora Flycastingu i wieloletniego projektanta
linek SA
Natomiast guru flycastingu Steve Rajeff faktycznie stwierdził, że DT pozwala rzucić dalej, ale jest
to arcymistrz, który mówi właśnie z pozycji zawodnika rzutowego, a flycasting to odległe echa
realiów wędkarskich. Bardzo podobną opinię wyraził Bruce Richards – sprowadzając to do
informacji, że w optymalnych warunkach DT pozwala na lepszą kontrolę przy dalekich rzutach, ale
do dalekich rzutów wędkarzom zaleca … WF. To tak jakbyśmy powiedzieli, że bolidem F1 szybciej
dojedziemy do pracy – no niby tak, tylko że zawiesimy się na pierwszym krawężniku i w sumie
szybciej byłoby rowerem…
I to jest clou – gdy łowię sobie standardowo pstrągi, w „standardowej” odległości na wędkę
powiedzmy # 3-4 to dla mnie nie ma znaczenia kształt linki, ale gdy w trakcie tego łowienia musze
dorzucić do klenia który akurat zaoczkował, do którego nie podejdę bliżej niż na 25m bo go
przepłoszę, to wtedy okazuje się że WFka zrobi robotę, a delikatna wędka uchroni cienki,
niewidoczny przypon przed zerwaniem. Łowiąc w morzu, czy na streamera też za optymalny
wybór uznam WFkę. Stąd moja opinia że jest to linka bardziej uniwersalna i ją polecam.
Więc jeśli ktoś mnie pyta czym dalej rzuci na rybach, to powiem w opozycji do arcymistrzów, że
dalej rzuci WFką bo stoi w rzece, a nie na boisku i ma konkretną wędkę do dyspozycji pasująca do
warunków wędkarskich w tym np. do wielkości ryb.
Oto jakie mam przemyślenia na temat linek WF – doprecyzuje tylko, że zgodnie z tym co Pan
napisał dotyczą one tylko odległości, pomijam inne walory użytkowe, no i chodzi mi o realne
wędkowanie:
1. Informacje od producentów. Przekaz reklamowy i zalecenia wszystkich wytwórców linek
można sprowadzić do stwierdzenia: Chcesz dalej rzucić wybierz linkę WF. Sądzę że gdyby
producenci posiadali w arsenale opracowanie linki muchowej gwarantujące dalsze rzuty niż WF z
pewnością atakowaliby tym klientów, a nie chowali tego w szufladzie lub zmieniliby przekaz na:
Chcesz rzucać dalej wybierz linkę DT. Zwłaszcza że parametr odległości jest łatwo mierzalny w
stosunku np. do „delikatności prezentacji”. A nawet gdyby producenci z jakiś powodów nie
wprowadzali na rynek rozwiązań dających większy dystans rzutu, to pomysłowość rzeszy
wędkarzy wykreowałaby metodami chałupniczymi pomysł alternatywny do propozycji wytwórców
– takich rozwiązań było już wiele.
2. Poradnictwo. W książkach instruktarzowych, na portalach dot flycastingu, w zaleceniach
instruktorów, etc najczęściej pojawiają się wskazania, by do dalekich dystansów używać linek WF.
3. Tarcie: im większa powierzchnia tym większe tarcie, im większe tarcie tym większa siła
hamowania. Linka DT jest grubsza w swej środkowej części niż WF zatem posiada większą
powierzchnię, zatem powoduje większe tarcie na przelotkach, zatem wyhamowanie wyrzucanej
linki będzie większe w wypadku linki DT. Aby uciec od wyhamowującego tarcia w spinningu
stosuje się przypony strzałowe, w których gruba żyłka początkowa zapobiega zerwaniu ciężkiej
przynęty podczas wymachu, ale pozostała część żyłki jest jak najcieńsza by stawiała jak
najmniejszy opór i co za tym idzie pozwalała na dłuższe rzuty. Aby uzyskać podobny efekt w
wypadku linki DT trzeba by utrzymywać praktycznie całą jej długość w powietrzu poza wędką
podczas wymachów, by tarcie na przelotkach dawał jedynie super cieniutki podkład, co dla mnie w
wypadku niskich klas i krótkich wędek jest niewykonalne. Ja nie umiałbym tak rzucać. Może są
tacy mistrzowie, jednak do tej pory nie udało mi się zaobserwować takiej sztuki w realnych
warunkach wędkarskich. Osobiście prędzej sięgnąłbym po WFkę z przedłużoną głowicą.
4. Pamięć. Każda linka jakąś pamięć posiada, choćby minimalną, ale jednak. Im grubsza linka
tym potrzeba większej siły do wyprostowania zapamiętanych zwojów, które działają hamulcowo
przebijając się swoimi nierównościami przez przelotki (tu także tarcie odgrywa rolę) zatem znów
linka DT będzie działać hamulcowo ze względu na swą grubość.
5. Właściwości fizyczne układu dwóch połączonych ciał o różnej masie. Ujmę to obrazowo –
pewnie fizyk teoretyk przedstawiłby to lepiej za pomocą wzorów. Wyobraźmy sobie układ, w
którym połączymy sznurkiem dwa obiekty o różnych masach. Jeśli obiekt o większej masie
zostanie wprawiony w ruch, to zgromadzona w nim energia pociągnie za sobą obiekt o mniejszej
masie. Gdy zaś obiekt o mniejszej masie wprawimy w ruch z identyczną siłą to energia w nim
zgromadzona może okazać się niewystarczająca do wyrwania ze stanu spoczynku obiektu o
większej masie. Czyli przekładając to na linki: lekki początek linki DT rozbujany w trakcie wymachu
będzie skutecznie wyhamowywany przez ciężki środek tejże linki. W wypadu WF zajdzie
dokładnie odwrotna sytuacja czyli ciężki początek linki rozbujany w trakcie wymachu skutecznie
wyrwie nam lekką część linki i pociągnie za sobą.
6. Doświadczenia ze sportu rzutowego. Zawodnicy pod względem techniki i wytrenowania oraz
ich sprzęt używany w trakcie zawodów rzutowych jest zoptymalizowany do bicia rekordów. Gdyby
linki DT dawały największe szanse na podium dyscyplin odległościowych SH to ten rodzaj linek
królowałyby na zawodach rzutowych. Natomiast z rozmów, które miałem okazję prowadzić z
rzutowcami wynika, że zawodnicy rzucają na odległość różnego rodzaju „wariantami” WFek.
Gdyby regulamin na to pozwalał korzystaliby z Shooting Head, które dają możliwość na jeszcze
dalsze rzuty, a w zasadzie działania są bliźniacze do linek WF. Oczywiście mogłem zostać celowo
wprowadzony w błąd, żeby zmylić konkurencję.
7. Rekordy. Przeglądnąłem wybiórczo informacje o rekordach rzutowych, filmiki na YT, itp. Tam
gdzie udało mi się znaleźć informacje o użytym sprzęcie figurowały linki WF.
Zatem albo też te dane wprowadzają celowo w błąd, albo rekordziści mają niewprawne ręce i nie
potrafią posługiwać się sprzętem, który jeszcze bardziej podniósłby ich wyniki.
8. Realne zastosowania. W realnym świecie tam gdzie potrzebne są naprawdę znaaaczne
odległości rzutu np. w tropikalnym muszkarstwie morskim stosuje się powszechnie WFki o różnym
kształcie głowic, ale jednak WFki. Gdyby DT dawało większą szansę na złowienie GT, to jestem
przekonany, że Wędkarze z Karaibów mimo wszystko nauczyliby się rzucać linkami DT.
9. Ostatni argument najmniej wiarygodny i dla wielu pomijalny, choć dla mnie istotny - to moje
doświadczenia i obserwacje. Znani mi wędkarze, którzy chcą dalej rzucić sięgają po linki WF. Ja
osobiście też nie potrafiłem rzuć linką DT na taką odległość jak linką WF, co zapewne też wynika z
niewprawnych rąk – cóż poradzić, takie mam ograniczenia 😉
No i najważniejsze pytanie do Pana bezpośrednio: gdyby był Pan na rajskich tropikalnych
wyspach i musiał podać muchę naprawdę daleko pod nos żerującej ryby, to po jaką linkę Pan
sięgnie - po WF, czy po DT, no i dlaczego?
Jak Pan widzi nie zignorowałem Pańskiej uwagi, podszedłem do niej bardzo poważnie – sporo mi
dała do myślenia. Bardzo chętnie przeczytałbym, nie tyle argumenty polemiczne, czy negujące to
co napisałem, bo to dość łatwo przychodzi, ale argumenty merytoryczne mówiące o tym dlaczego
DT bije na głowę linkę WF, jeśli chodzi o długość rzutu, przykłady na to i jakie musza być do tego
uwarunkowania. Ciekawią mnie doświadczenia, które skłaniają Pana do takich wniosków. Jeśli
zostanę przekonany, to kupię linkę DT i zacznę nią intensywne treningi rzutowe. Wrażenia opiszę
😊
Pozdrawiam
Jarek Zych

  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Sznury DT - co polecacie? [1] 14.03 22:01
  Odp: Sznury DT - co polecacie? [0] 14.03 22:05
  Odp: Sznury DT - co polecacie? [30] 15.03 16:52
  Linka 'pchana'?! [10] 15.03 18:30
  Odp: Linka 'pchana'?! [9] 15.03 19:52
  Odp: Linka 'pchana'?! [8] 15.03 20:50
  Odp: Linka 'pchana'?! [1] 15.03 21:37
  Odp: Linka 'pchana'?! [0] 15.03 22:33
  Odp: Linka 'pchana'?! [5] 15.03 22:40
  Odp: Linka 'pchana'?! [1] 16.03 14:45
  Odp: Linka 'pchana'?! [0] 16.03 16:57
  Odp: Linka 'pchana'?! [0] 16.03 15:04
  Odp: Linka 'pchana'?! [1] 16.03 17:35
  Odp: Linka 'pchana'?! [0] 16.03 22:40
  Odp: Sznury DT - co polecacie? [18] 15.03 23:10
  Odp: Sznury DT - co polecacie? [0] 16.03 15:12
  Odp: Sznury DT - co polecacie? [16] 16.03 15:12
  Odp: Sznury DT - co polecacie? [15] 17.03 17:55
  Odp: Sznury DT - co polecacie? [0] 17.03 19:27
  Odp: Sznury DT - co polecacie? [13] 17.03 19:30
  Odp: Sznury DT - co polecacie? [6] 17.03 21:41
  Odp: Sznury DT - co polecacie? [5] 17.03 22:44
  Odp: Sznury DT - co polecacie? [4] 18.03 13:35
  Odp: Sznury DT - co polecacie? [3] 18.03 13:47
  Odp: Sznury DT - co polecacie? [1] 18.03 13:51
  Odp: Sznury DT - co polecacie? [0] 18.03 15:36
  Odp: Sznury DT - co polecacie? [0] 18.03 15:04
  Odp: Sznury DT - co polecacie? [5] 18.03 10:56
  Odp: Sznury DT - co polecacie? [4] 18.03 11:41
  Odp: Sznury DT - co polecacie? [3] 18.03 11:51
  Odp: Sznury DT - co polecacie? [2] 18.03 13:23
  Odp: Sznury DT - co polecacie? [1] 18.03 13:50
  Odp: Sznury DT - co polecacie? [0] 18.03 15:46
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus