Cześć

Z całą pewnością na rynku jest sporo nowych produktów, czym się kierować? Czy ‘tylko’ doświadczeniem innych? Czy może pójść w ryzyko i wypróbować coś nowego? Ciężko powiedzieć nie znając osoby i warunków w jakich łowi, nieprawdaż? Są wędkarze, którzy wysiadają z auta i po przejściu 150 metrów wchodzą na 6 godzin do rzeki i nie ruszają się z miejsca ... a są i tacy (jak np. ja), którzy potrafią zrobić kilka (-naście) kilometrów, stać w silnym uciągu po klejnoty, przechodzić przez krzakuny i kamole a czasami nawet zjechać na dupie po skarpie ... każda grupa ma zróżnicowane potrzeby i to jest także biała plama, jeżeli chodzi o internetowe i cudze doświadczenia z tym czy innym produktem.

Osobiście zwracam uwagę na krój pasujący do mojej postury i serwis na miejscu. Jeżeli jestem skłonny wypróbować coś nowego, to lokalny serwis schodzi na dalszy plan.

Dobre doświadczenia, z ‘nowszymi’ lub mniej popularnymi produktami na rynku, mam zasłyszane i zaobserwowane, od osób które znam i wiem gdzie i jak łowią: Hotfly, Field&Fish, krótki model Traun River, Simmsy Freestone oraz Orvis Clearwater. Z własnego doświadczenia mogę polecić oststnie dwie generacje pants Patagonii i Scierra CC3 (chociaż te już są stare i raczej niedostępne) oraz Simmsy G3.

Napisz jaki te dwie zużyte masz. Firma, model. Pomyślimy czy ratować.

Pierwsze to Orvis Ultralight Convertible - bardzo wygodne i funkcjonalne, ale po pół roku pierwsze przecieki,
naprawione przez Flyhause. Po 2,5 roku znowu leją gdzieś na kolanie, w kroku i łączeniu nogawki ze skarpetą.
Drugie to Hodgman H5. Nowe lały w kroku po kilku wyjściach - wymiana pierwsza, leją w kroku, wymiana druga
leją w kroku, przy 3 reklamacji sprzedawca z Wadowic zapaprał klejem typu Stormsure przeciek i tyle - ręce
opadają. Naprawili mi we Flyhause ale teraz leją znowu gdzieś na kolanie.
Trouts - jesteś w stanie podjąć się naprawy?
Może macie jakiegoś sprawdzonego Mistrza - a może nikt nie jest w stanie dobrze tego naprawić???????
Pozdrowienia
Paweł

Spodnie tych firm rzeczywiście nie opłaca się naprawiać. Orvis nie znam ale jak słaby model to tym bardziej.
Z samej nazwy Ultralight już wiadomo że coś jest z "papieru". Za takie chwyty reklamowe ponosi się
konsekwencje i pewnie Ciebie to spotkało. Najslabsze ogniowo każdych słabych woderów to złe klejenie i
uszczelnienie skarpet neoprenowych. Zła jakoś neoprenu na nie (np. Rapala) i zbyt cienki neopren (3mm jest
już bardzo cienki). Słabe taśmy uszczelniające i wzmacniające szwy spodni. No i słaba jakoś "ceraty" czy
materiału z jakich są dane wodery uszyte.
Inna rzecz to obchodzenie sie ze spodniami. Zbyt ciasne rozciągają szwy przy każdym wbijaniu się w nie i
każdym ruchu który naciąga materiał. Złe zostawianie/przechowywanie spodni. Czyli zginanie materiału.
Zostawianie w bardzo rozgrzany samochodzie lub suszenie na grzejnikach. Do tego jakość/świeżość
produkcji, leżakowanie w magazynach i mamy to co mamy.

Są spodnie których naprawdę nie da się poprawnie skleić lub się to nie opłaca. Trzeba sie z tym pogodzić.
Jeżeli nie można samemu się w to bawić i ponosić zbędne koszty na pudrowanie trupa.
Sam mam Scierra CC3 krótkie i jasna się już tylko do wyrzucenia bo nic już im nie pomoże. Uważam że
Scierra CC3 to zły wybór. Hogman również ale modeli nie pamietam.
Moje sprawne, działające (choć niektóre klejone) to stare dobre Vision Icon, Simms Guide i G4. Te ostatnie
niestety Z (Zipped) wiec przy zamku trzeba było ratować.

Pzdr.

w ciągu 4 lat używałem Guideline- 15 lat temu,
teraz Orvis - miałem 2 modele przez ostatnie 12 lat.
przez 3 lata Airflo. bez problemu.

Orvisy przeszły różne sytuacje i nie mam absolutnie żadnych zastrzeżeń. Naprawdę polecam.
Do tego nie słyszałem aby ktokolwiek pisał cokolwiek złego na Orvisy czy szukał serwisu, choć pewnie takie się zdarzają. Znam inne marki, które mają z tym olbrzymi problem( np. Vision czy Taimen).

Orvisy
Do tego nie słyszałem aby ktokolwiek pisał cokolwiek
złego na Orvisy czy szukał serwisu, choć pewnie takie się
zdarzają. Znam inne marki, które mają z tym olbrzymi
problem( np. Vision czy Taimen).

To mało się obracasz w świecie muchowym panie
Ruszkiewicz. Ostatnie wydania Orvisów zwłaszcza z niski i
średnich modeli to totalny szrot! Nie wytrzymują połowy
sezonu. Zapytaj PT ile tego miał do zwrotów. O jakości z
przed 5 lat i wcześniej można tylko pomarzyć. To samo S-
rimms .
Nie pisz bzdur, że Vision ma problem z serwisem bo Adam
smaruje i klei te gacie jak morze i Ina ile mu sumienie
pozwala. Czasami dużo tego, takie czasy.
Co do Taimena i owszem masz rację! Tak zgodzę się. Tu
dno jest totalne.
Dobrze też radzi sobie Traper. Gdzie najwyższe modele są
bardzo wytrzymałe. Zwłaszcza pierwsza seria robiona
przez Aqaza i obecne modele na 2022.

Panie Przybora,
nie piszę bzdur i śledzę kto z czym ma problemy lub nie.
Nie wywołuj gówno burzy. Piszę realne odczucia i słucham ludzi.
W kwestii Visiona nie pisałem o Adamie, który smaruje ile wlezie tylko o modelach z Visiona, które mają opinię niespecjalnie udanych jakościowo( od zawsze). To, że serwis jest dobry to ich wspólna zasługa, że są operatywni i naprawiają.
W kwestii Orvisa. Znam sporo osób, które kupują od lat i sobie chwalą.

S.

Ty musisz tak fikać do każdego? Nie można spokojnie i z kulturą a nawet z ortografią? Ludzie czasem
mogą pisać coś co niekoniecznie zgadza się z Twoim poglądem czy doświadczeniem.

Ty musisz tak fikać do każdego? Nie można spokojnie i z kulturą a nawet z ortografią? Ludzie czasem
mogą pisać coś co niekoniecznie zgadza się z Twoim poglądem czy doświadczeniem.

yyy , ale to do mnie?

No przecież Ty nie fikasz. No, może jak Cię ktoś bardzo wk....
Po prostu nie lubię takiego bucowatego tonu: "mało się obracasz panie, nie pisz pan bzdur..."
Tym bardziej, że pisząc o kłopotach Vision nie miałeś na myśli słąbego serwisu tylko skłonność ich
portek do przecieków, bo w tym obszarze wiemy, że nie jest najlepiej.

No przecież Ty nie fikasz. No, może jak Cię ktoś bardzo wk....
Po prostu nie lubię takiego bucowatego tonu: "mało się obracasz panie, nie pisz pan bzdur..."
Tym bardziej, że pisząc o kłopotach Vision nie miałeś na myśli słąbego serwisu tylko skłonność ich
portek do przecieków, bo w tym obszarze wiemy, że nie jest najlepiej.

dzięki, Dokładnie to miałem na myśli.
W kwestii Orvisów, mam takie spostrzeżenia. Własne oraz kolegów, do tej pory. Orvis był zawsze dla mnie wyznacznikiem bardzo dobrej jakości. Kiedyś, bo może się coś zmieniło, lepiej się opłacało kupić najtańsze Orvisy i mieć spokój na parę lat, niż mega wypasione spodniobuty z innej firmy.

Myślę, że pytanie "co teraz polecacie?" jest jak najbardziej na
miejscu. Wszystkie chyba firmy miewają kłopoty z jakością, choć
podobno Patagonia ciągle trzyma wysokie loty. Ja dwa lata temu
kupiłem, bardziej dla jaj, portki na Ali i nawet kropli w środku nie
widziałem. Ruletka...

Mam Simms G4 już ponad 10 lat i nie ciekną. Simms ma zdecydowanie najlepsze skarpety
na rynku. Nie słyszałem żeby komuś się sypały a znam paru którzy noszą te śpiochy. Od 2
lat mam też cienkie.na lato Orvisy i też na razie jest ok. W ostatnich latach miałem też
Cabelasy 2 sezony i Redingtony 4 sezony.. Moim zdaniem Simms to klasa i tyle. Orvisy
mam 1 raz Patagoni nie nosiłem więc się nie wypowiadam. Jeśli ktoś chce śpiochy na dłużej
to te trzy firmy. Droższe redingtony. Visiony , jaxony itp. Szkoda kasy. Kiedyś miałem jakieś
Daiwy i też parę sezonów wytrzymały.

Mam Simms G4 już ponad 10 lat i nie ciekną. Simms ma zdecydowanie najlepsze skarpety
na rynku. Nie słyszałem żeby komuś się sypały a znam paru którzy noszą te śpiochy. Od 2
lat mam też cienkie.na lato Orvisy i też na razie jest ok. W ostatnich latach miałem też
Cabelasy 2 sezony i Redingtony 4 sezony.. Moim zdaniem Simms to klasa i tyle. Orvisy
mam 1 raz Patagoni nie nosiłem więc się nie wypowiadam. Jeśli ktoś chce śpiochy na dłużej
to te trzy firmy. Droższe redingtony. Visiony , jaxony itp. Szkoda kasy. Kiedyś miałem jakieś
Daiwy i też parę sezonów wytrzymały.

Bredzisz, pewnie nie mniesz ubierać gaci.

To chyba ty bredzisz bami nami czy jak ci tam. Przetłumacz coś napisał, bo ciężko
zrozumieć, podobnie jak inne twoje durne posty😀

To chyba ty bredzisz bami nami czy jak ci tam. Przetłumacz coś napisał, bo ciężko
zrozumieć, podobnie jak inne twoje durne posty😀

Wiem, żeś domyślny jak kołek w płocie, więc wyjątkowo uproszczę Ci życie.
Dodaj sobie literkę „u”, a wówczas zostaniesz choć trochę oświecony. Jednak nie licz na mnie nazbyt
często, bo do zajmowania się tumanami państwo stworzyło odpowiednie placówki, więc po kolejne
porady tam się kieruj.

To chyba ty bredzisz bami nami czy jak ci tam. Przetłumacz coś napisał, bo ciężko
zrozumieć, podobnie jak inne twoje durne posty😀

Wiem, żeś domyślny jak kołek w płocie, więc wyjątkowo uproszczę Ci życie.
Dodaj sobie literkę „u”, a wówczas zostaniesz choć trochę oświecony. Jednak nie licz na mnie nazbyt
często, bo do zajmowania się tumanami państwo stworzyło odpowiednie placówki, więc po kolejne
porady tam się kieruj.


A jak już dodasz „u”, to odejmij „n”. Taka arytmetyka elementarna wpłynie korzystnie na moje nasturcje.

No i mamy cymbała który w jednym słowie pomylił się dwa razy😀

Ty bami a o woderach masz coś mądrego do napisania bo chyba jeszcze masz problem ze
zrozumieniem o czym jest ten wątek. Jeśli nie pojmujesz takich rzeczy to są odpowiednie
instytucje😁

Ja na Simmsy złego słowa nie powiem, kilku znajomych też ma i nikt nie narzeka. Patagonia też jest warta
uwagi a jak masz znajomego w Stanach, który pomoże w zakupie za oceanem to może wyjść dużo taniej niż w
Europie. Chociaż dzisiejszy kurs dolara niestety zwala z nóg

Dzien dobry

Byc moze znacie, byc moze nie ... polecam przeczytac komentarze ;)

Czesc

Zacytuje cos z zagranicznego forum:

"
Witam,

W Bałtyku spędzam średnio trzy dni w tygodniu - przez cały rok. W zależności od przebiegu roku, bez problemu uzyskuję 120-140 dni wędkarskich w roku. W zeszłym tygodniu nadszedł ten czas. Mój G4 w końcu oddał ducha. Po nieco ponad 5 latach ciągłego użytkowania. Oba buty do kostki przeciekały tak bardzo, że nie było już żadnej zabawy. Ponadto spodnie były przetarte w 8 miejscach po wewnętrznej stronie na wysokości kolan. Zewnętrzna warstwa zniszczyła się z powodu chodzenia. Oto przykładowe zdjęcie jednego z takich miejsc. Poza tym wszystko było właściwie jeszcze dobre.

Będę szczery. Z ubraniami jest u mnie naprawdę źle, tzn. brak dbałości z mojej strony. Czy kiedykolwiek przepłukałem spodnie świeżą wodą? Nie. Czy spodnie wysychają pomiędzy kolejnymi dniami łowienia? Rzadko. Czy jestem ostrożny przy ich zdejmowaniu? Nie. Czy pomiędzy połowami wiszą w suchym pomieszczeniu? Nie, najczęściej wiszą na zewnątrz pod zadaszeniem szopy. W zimie zamarza na sztywno. Wtedy muszę je krótko rozmrozić i ruszyć. Spodnie są dla mnie narzędziem pracy, tak jak wędka, kołowrotek i żyłki. Chcę, żeby wykonywały swoją pracę bez większego wysiłku z mojej strony. Tak to już ze mną jest.

G4 kosztował 900 euro. Daje to około 1,50 EUR za dzień połowu lub 0,26 EUR za kilometr przy co najmniej 600 użyciach (szacunkowo 3000 - 4000 kilometrów całkowitego dystansu czy lapiej przebiegu) w tym okresie. Więc dla mnie wszystko jest w porządku ze światem. Naprawę wycenił mi Simms i kosztowałaby ona 250 EUR. Ale spodnie były po prostu bardzo zużyte i kupiłem nowe G4. Zastosowano nowe lub inne materiały. Zobaczymy jak długo wytrzymają - jestem ciekaw.

Wcześniej miałem G4 z podobnymi wynikami. Wcześniej miałem G3, który wytrzymał około 3 lat. Wcześniej miałem topowy model z Patagonii. Był najgorszy jak do tej pory i oddałem go młodemu wędkarzowi. Był zadowolony. Dalej nie wiem i ie pamietam ... .
"

(dla wyjasnienia: tlumaczenie z automatu)

Linki do zdjec:
https://up.picr.de/43906210ui.jpg
https://up.picr.de/43906043ui.jpg

i jeszcze to drugie zdjecie

tak się podłączę pod temat; miał ktoś do czynienia z firmą FINNTRAIL?

https://aspshop.pl/k/364-wodery#/?ms=1657651796539&category=&attribute=&available=0&keyword=&min=1&max=2045&sort=0

Robią trochę modeli woderów i butów. Gacie 4 i 5-cio warstwowe.

Panowie wy wszyscy piszecie o gaciach z wypustowy
z przed 5 lat !!! Ok te jeszcze były ok w miarę. Jakość
znacznie spadła w modelach już od 2020 2021 masakra !!!!
Dlatego sporo ludzi żyje wrażeniami o starych portkach ! To
se już ne wrati pane Abramek ..... Ruszkiewicz dalej będzie
swoje banialuki pakował.

Havranek, jak już...

Panowie wy wszyscy piszecie o gaciach z wypustowy
z przed 5 lat !!! Ok te jeszcze były ok w miarę. Jakość
znacznie spadła w modelach już od 2020 2021 masakra !!!!
Dlatego sporo ludzi żyje wrażeniami o starych portkach ! To
se już ne wrati pane Abramek ..... Ruszkiewicz dalej będzie
swoje banialuki pakował.

Odjeb się ode mnie Przybora.

Cześć wszystkim.
Ze zdjęciem, żeby nie rozpisywać się zbyt wiele. Nowe G4 jak by ktoś nie kojarzył modelu. Użytkowane w sumie
od końca lutego tego roku.

Znam jeszcze 2 podobne przypadki, w tym jeden znajomy wymienia już 2 parę.
Co do Patagonii, Orvisa są tutaj koledzy, co prawda często na komisie, może napiszą. Jakość niestety spada. Nie
chciałbym tutaj przytaczać po nazwiskach.
Cześć.

Ja mam G4 boa noszę już piąty sezon i są rewelacyjne i w bardzo dobrym stanie

Ja mam G4 boa noszę już piąty sezon i są rewelacyjne i
w bardzo dobrym stanie
Mundziu, bidulku ty nasz kochany, tak, TAK !!!! Z PRZED 5
LAT TAK, PO STOKROĆ TAK!!! i posmykasz się w nich
jeszcze kolejne 5 ( słownie PIĘĆ )
CHODZI CAŁY CZAS O SORTY Z OSTATNICH Wpustów...
wiesz, noooo. Jak kupisz takie 2021 2022 to już ciężko ci
będzie. Jak łowisz 10 x w roku to owszem. PA.Trzymaj się
tam i zdrowia.

Piszę do kolegi Przybory. Trudno polecić wodery wyprodukowane w 2021/2022 roku. Poręczność może tak( wygodnie się chodzi, a suwaki się nie zacinają), ale to co największą bolączką czyli trwałość to już z pewnością nie.Czym się możemy kierować? Renomą poprzedniej serii producenta.Perfumy można rekomendować po ukazaniu się nowego zapachu na rynku, ale z autami i woderami...warto poczekać.
No i jeszcze uwaga ogólna.Bądźmy dla siebie milsi, bo tu na forum trochę agresja szaleje. Kiepskie to.

No nie podyskutujemy panie
Doktorze razem za bardzo, ponieważ
kompletnie nie znam się na operacjach serca...
W Pańskim przypadku wymiana co 2 rok nawet G4 nie
stanowi żadnego problemu. A przy ilości wyjść na wodę w
ciągu roku, która oscyluje w liczbie skromnej, (że tak to
ujmę) Czy to będzie Jaxon czy Simms to nie ma różnicy.
Pomiędzy jedną ! W tych pierwszych, wstyd się pokazać.
Napiętej linki, wszystkiego dobrego 🖐️

No nie podyskutujemy panie
Doktorze razem za bardzo, ponieważ
kompletnie nie znam się na operacjach serca...
W Pańskim przypadku wymiana co 2 rok nawet G4 nie
stanowi żadnego problemu. A przy ilości wyjść na wodę w
ciągu roku, która oscyluje w liczbie skromnej, (że tak to
ujmę) Czy to będzie Jaxon czy Simms to nie ma różnicy.
Pomiędzy jedną ! W tych pierwszych, wstyd się pokazać.
Napiętej linki, wszystkiego dobrego 🖐️



jesteś kolejnym chamem, którego powinni wyjebać z tego forum za te wycieczki personalne.

Znamienne jest, że ten ćwok w podobny
sposób bryluje na "fejsbukowych"
grupach. Tylko tam figuruje jako Jeremi
😂😂😂

A koledze babcia zrobiła wodery na drutach. Z owczej wełny.

Co prawda kolega czuje się w nich trochę jak niemowlę, bo raz, że wyglądają jak śpioszki, dwa że ciągle ma w nich
mokro, ale co za różnica jak w simmsach z ostatnich wypustów też mokro?

A oddychają lepiej niż simmsy...

Szanowny imienniku Pawle. Polecam simms bo są dobrze wykonane i świetnie skrojone. Model g3 jest udany, używam od dawna.Trzeba dobrze dobrać rozmiar, wąskie nogawki nie są dobre gdy klękamy i siadamy, ale zbyt szerokie niszczą się gdy idziemy, bo ocieraja się o siebie i niszczą . To truizmy, wszyscy to wiedzą, ale dobra jakość materiału i optymalnie dobrany rozmiar dają efekt. Polecam simms, multum kieszeni, świetne suwaki, ergonomia top- raz i na długi czas spokój.

Dokładnie. Zgadzam się w całej rozciągłości 👍