|
Dzięki za rekomendację; nie neguję, że Ambush może być najodpowiedniejszy i być może ostatecznie zdecyduję się właśnie na tę linkę, ale te pozostałe również są przez producentów rekomendowane do użycia z wędkami jednoręcznymi. One rzeczywiście zawierają w nazwie słowo "spey", zapewne dla podkreślenia, że mają służyć do rzutów kotwiczonych, ale z prawdziwymi linkami typu spey (bardzo długie belly), nie mają przecież wiele wspólnego. To tak naprawdę zintegrowane z runningiem linki typu scandi, z głowicami o długości 7-10m (czyli niewiele dłuższymi niż Ambush). Wydaje mi się, że rzeczywiście da radę nimi operować wędką jednoręczną. A jeszcze znalazłem mającą służyć do podobnych celów Orvis Hydros Bank Shot.
Czyli w sumie, wybór jest spośród czterech linek...może ktoś próbował tych pozostałych? A może ktoś próbował różnych i ma porównanie, jak one wypadają względem siebie?
|