|
Ja uważam że książki mają swój urok, dużo większy niż internet. Lecz ich brak skłania do szukania wiedzy właśnie w sieci....
Moim zdaniem nasz rynek jest jeszcze zbyt mały, aby książki miały finansową rację bytu, a zakres z wędkarstwa muchowego, jeszcz bardziej komplikuje sprawę.
Ja osobiście zaraziełem się muszką, właśnie z książki Pana Józefa. Wydanie z 1989r, dostałem o ojca na gwiazdkę, na początku lat 90-tych. Czytałem ją kilkukrotnie, aż przyszedł czas by zacząć, za co Panu Józefowi jetem niezmiernie wdzięczny!
pozdrawiam
Paweł
|