Sory ale pogoda sie zmienia ostatnio było słonecznie ale cały czas było mroźnie teraz w dzień jest na plusie i słonko grzeje na całego .Jak wiesz na rzece lód szybciej topnieje jak jest w plusie .Pisałem co widziałem w tym dniu a przejeżdzam przez Wisłę codziennie.
Zresztą kto ci zabroni jechać .
Jesli sie wybierasz pierwszy raz to....odpusc sobie bo bedziesz zniesmaczony. Zezwolenie + benzyna + oczekiwania = niska woda ktora praktycznie nie płynie, zero ryb( na pierwszy rzut oka i potem wiele kolejnych rzutow ...juz nie tylko oka) + przeswietlona woda (caly czas swieci slonce co dodatkowo potęguje płochliwosc ryb). Siądz przy imadle pokrec trochę małych zonkerow w roznych odcieniach szarosci, troche pijawek (rowniez ciemnobrązowych) no i faktycznie drobną suchą muchę (taką bardziej na lipienia niz typowe wiosenne pstrągi) no i monitoruj stan wody i zachmurzenie. Bardziej patrz na przepływ niż wysokosc wody. Jesli nie ma minimum 1,5 m3/sec to ja bym sobie darowal, bo inaczej bedziesz lowil w kałużach (teraz jest 0,5). No i im mniej slonca tym lepiej. Sniegowy raczej w tym roku nie będzie bo oprocz tras narciarskich to sniegu praktycznie juz w gorach nie ma.
http://www.fors.com.pl/aktualny-stan-rzek.html
no ja patrzę na Ustron. Ideal woda (tzn tak ze da sie wciaz brodzic i juz troche cisnie, takze ryba wychodzi z dziur) to 125-150cm i/lub przeplyw 2m3/s i wiecej (oczywiscie do granic rozsadku ;) )
Na kopniętej wodzie mozna czasem polowic i przy mniejszej ale jak jest krysztal to lepiej siedziec w domu.