| |
Namaste!
Tego typu klusownictwo na podlaskich rzekach nie jest jednak zbyt popularne. Podczas mojej kilkunastoletniej przygody z tymi rzekami znalazlem moze z 5-6 takich zestawow. Oczywiscie jest to taki sam chwast jak kazdy inny i trzeba go wyrwac. I nie piszac na FF, tylko jadac na najblizszy posterunek policji, biorac do samochodu funkcjonariuszy i pokazujac im palcem jegomoscia. Co to znaczy policja byla informowana? Znaczy to ze Kolega uspokoja swoje sumienie nie robiac nic! Bo robieniem nie nazywam pisania o fakcie klusownictwa na FF. Skontaktuj sie z ZO PZW w Bialymstoku. Funkcjonuje tam komorka ds ochrony wod. Wspoldziala ona z zawodowa SR. Skontaktuj sie z Salmo Clubem, tez mozna przez ZO. Nie wiem ile akcji organizuja obecnie realizuja w ciagu roku, ale do niedawna nie bylo zle. Wyrob sobie karte straznika i dolacz do nich. Pisanie na FF da tyle co zamieszcze ogloszenia na ten temat w gazecie. Czyli nic!!! Chcesz lowic? To pomoz chronic i zarybiac!
Pozdrawiam
Przemek
|