|
Jakbyś mi to z ust wszystko wyrwał...ja od 2 lat to wprowadzam w życie...takie zasady, jedyne
co ostatnio musiałem kupić to 4 składowy kij do walizy bo nawet w tanich liniach lotniczych płaci
sie słono za sprzęt sportowy, kijek kosztował 160 zł. i łowi sie nim super. Jednak nie pożegnam
się z internetem jak to Ty zadeklarowałeś...często zaglądam nawet na to forum i staram się
wydobyć cenne informacje i dzięki nim się rozwijam. Nie mogę też zaprzeczyć ,że dzięki wiedzy
zdobytej "w internecie" pewne etapy przeskoczyłem szybko, wiele ryb zacząłem łowić
regularnie...nie można popadać ze skrajności w skrajność :)
Życzę Ci wszystkiego dobrego i jak największej ilości wielkich dzikich ryb , które do końca życia
zapadną w Twojej pamięci.
|