f l y f i s h i n g . p l 2024.05.28
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Do Mikruta vel Metana. Poszukiwany Mateuszek D.. Autor: Lukaszenka. Czas 2024-05-28 01:06:27.


poprzednia wiadomosc Odp: Troć a populacja lipienia : : nadesłane przez Józef Jeleński (postów: 1782) dnia 2013-02-10 10:25:35 z *.neoplus.adsl.tpnet.pl
  Ja nie bardzo widzę możliwość związku pomiędzy wchodzeniem morskich pstrągów na tarło a zanikiem młodych roczników lipienia. Dawniej mówiło się nawet odwrotnie: że to lipień wyżera ikrę pstrągów i wpływa na zmniejszenie ilości ich narybku. Dla mnie to, że znajduje się ikra pstrągowa w lipieniach i że łowi się dobrze lipienie na ikrę dowodzi tylko tego, ze źle zakopana ikra jest pożerana natychmiast przez ryby, i to nie ma znaczenia czy lipienie, pstrągi osiadłe czy morskie.
Natomiast wiążę prawie całkowity zanik lipienia w Grabowej z awarią stawów hodowlanych, kiedy to masowo spuszczono do rzeki tony tęczaków. Było to w latach siedemdziesiątych. Wcześniejsza super lipieniowa i pstrągowa woda zamieniła się w następstwie tego na wodę, w której można było szukać co najwyżej pstrąga morskiego, w każdym razie gdzieś tak do lat dziewięćdziesiątych (a może jest tak do dzisiaj? nie wiem, nie byłem,,,).
Także i na Redzie szukałbym przyczyn braku lipieni w zarybieniach planowych i nieplanowych nie tylko lipieniem. Sam proces długoletniego zarybiani powoduje anomalie, w postaci zmiany różnorodności biologicznej, podatności ryb na często nowe, zawleczone choroby i pasożyty, a co najważniejsze, maskuje możliwość obserwacji skuteczności naturalnego tarła. W tym względzie Raba jest dobrym przykładem: masowe przypadkowe zarybienie lipieniem z Dunajca (narybek przedostał się do rzeki z ośrodka zarybieniowego w Mszanie na początku lat siedemdziesiątych) zwiększyła ilość lipieni, w ślad za tym poszły dalsze, bardzo udane ilościowo zarybienia, choć osobniki przestały dorastać do powyżej 30 cm w jesiennym sezonie wędkarskim. No a potem katastrofa: w latach dziewięćdziesiątych łowiło się co najwyżej pojedyncze lipienie, a dalsze zarybienia przestały przynosić efekty. No i zaniknęły lipienie z Raby, o innym wyglądzie niż te z Dunajca: były jednolicie beżowe (bez kolorowych odcieni i plam, jak na tych z Dunajca), wygrzbiecone, z małą ilością kropek i występowały tylko lokalnie: pomiędzy Mszaną a Lubniem a potem od Myślenic gdzieś aż do ujścia Stradomki.
  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Troć a populacja lipienia [7] 11.02 10:32
 
Tu się z Panem Józefem zgodzę. Zaczynałem swoje łowy na muchę właśnie na Grabowej, na
przełomie 80/90 lat. Lipieni było pełno, trudniej było złowić potoka czy tęczaka na suchą i
mokrą niż lipka. Teraz przy ilości 17 hodowli na rzece na lipienia nie ma co liczyć..Moja teoria
głosi,że cały wylęg lipienia wyżerają tęczaki, źródlaki, palie i ich krzyżówki z tych hodowli.
 
  Odp: Troć a populacja lipienia [0] 11.02 11:55
 
Ja bym nawet nie mówił o wyżeraniu - bo to nawet trudno stwierdzić. Może coś być w pasożytach, w chorobach a nawet w lekarstwach na nie, co powoduje zanik lipienia. Dziękuję za potwierdzenie spostrzeżenia z przed lat.
 
  Odp: Troć a populacja lipienia [2] 11.02 12:10
 
Przy siedemnastu hodowlach ulokowanych nad Grabową woda nie różni się dużo od szamba. To bym uważał za główną przyczynę. Znam miejsca, gdzie tęczaków-uciekinierów z hodowli było gęsto i latami żyły w zgodzie z licznymi tam lipieniami.
 
  Odp: Troć a populacja lipienia [1] 11.02 12:35
 
No, Grabowa kloaką jeszcze nie spływa, ale też możliwą przyczyną wyginięcia lipienia są
choroby typu VHS, przywleczoną przez tęczaki.
 
  Odp: Troć a populacja lipienia [0] 11.02 12:53
 
Ryby żyjące w wodzie kiepskiej jakości są jednak bardziej podatne na różnego rodzaju choroby. A najpewniej wszystko wcześniej wymienione w sumie wywołało efekt. Grabowa nie jest dużą rzeką. Siedemnaście nawet niedużych hodowli to masakra.
 
  Odp: Troć a populacja lipienia [2] 11.02 15:47
 
troche tych pstragów juz przebadałem w PL i za granicą. Na razie był tylko jeden lipień - w Szwecji. Zapomnijmy więc o presji ze strony potokowca na lipienia. Odmienna biologia sprawia, ze nie ma bezposredniej interakcji miedzy nimi.
Zreszta, gdy czytałem twojego emaila, to tak jakbym słyszał wspaniałych ichtiologów OM, dla których rekin jest pikus przy zarłocznosci pstrąga. Wkrótce w Rocznikach Naukowych PZW ma sie ukazac mój tekst nt. drapieżnictwa pstraga, więc polecam wszystkim zainteresowanym.
 
  Odp: Troć a populacja lipienia [1] 12.02 14:52
 
Całkowicie zgadzam się z przedmówcą. Równie dobrze można posądzić lipienia o uporczywe i
złośliwe żerowanie na ikrze pstrąga w czasie tarła.

Oczywiście nadmienię, że żaden ze mnie ekspert jeżeli chodzi o preferencje pokarmowe
pstrąga i lipienia (chociaż muchy robię takie jakby już co najmniej raz były zjedzone), a moje
zdanie oparte jest o nader rzadkie w ostatnich latach obserwacje terenowe ;))



 
  Odp: Troć a populacja lipienia [0] 12.02 15:06
 
Natomiast tzw. autorzy sugerują, że przenoszenie materiału zarybieniowego z odległych rzek o
odmiennej morfologii i ekosystemie (może właśnie dobrym przykładem byłyby rzeki na południu i
północy Polski?), skutkować może większą jego śmiertelnością. Dobór naturalny przez wiele
pokoleń selekcjonował osobniki pod kątem środowiska danej rzeki. Kiedy trafią one do innego
środowiska to może się zdarzyć, że cechy utrwalone, na przykład w płytkim, szerokim i
kamienistym potoku ni jak się nie przydają w walce o przetrwanie w rzece o piaszczystym dnie
urwistych burtach i mocno zarośniętej zieleniną.

Jednak przyznać trzeba, że w takich dywagacjach na temat zmienności i odporności
populacyjnej jest zawsze dużo zwrotów typu: być może, byłoby, mogłoby być itp. :)
 
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus