f l y f i s h i n g . p l 2024.05.19
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Informacjie o kiju muchowym do przepływanki. Autor: dabo. Czas 2024-05-19 10:01:42.


poprzednia wiadomosc Odp: Troć a populacja lipienia : : nadesłane przez marcins (postów: 1465) dnia 2013-02-10 20:24:33 z *.lightnet.ie
  Whiskey i pornol to byla wstawka rozluzniajaca pogrzebowa atmosfere mojej wypowiedzi i nie
koniecznie jest zgodna ze stanem faktycznym :) W pracy siedze, musze trzezwo myslec :)

Winnych jest tutaj tak wielu, ze najlepiej byloby na caly system zrzucic bombe atomowa, ale sie
nie da...Ktos wymyslil genialne procedury rozdawania dzierzaw obwodow i teraz kazdy sie
ratuje jak potrafi, zeby wody nie stracic - bo nie byl przygotowany do jej prawidlowego
zagospodarowania...A tak naprawde lepiej byloby dla tej wody zeby poszla w ugor , niz ja
zasyfic na wiecznosc obcymi dla niej rybami, tylko po to zeby sie liczby na kwitach
zgadzaly..Bo z ugoru da sie wyprowadzic plon, a z gnojowiska juz trudniej...
Pozdro
  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Troć a populacja lipienia [6] 10.02 20:57
 
...no tak, kwity się zgadzają, papier wszystko przyjmie, my wędkarze jesteśmy od płacenia...

Nie bój żaby, ci co mieli zarobić zarobili, a że straty większe niż pożytek, kogo to obchodzi, za
rok się powtórzy, kwity się znowu będą zgadzać i heja.

Wogóle dziwi mnie po jaką cholerę wydaje się taki majątek na zarybienia skoro od dłuższego
czasu z rybą cieniutko. Nie zarybiając wogóle byłoby pewnie podobnie...

Pzdr:)






 
  Odp: Troć a populacja lipienia [5] 10.02 21:03
 
Arkadiusz, sprawa jest prosta jak drut. Nadzór nad gospodarką i zarybieniami już dawno powinien być z poza związku.
 
  Odp: Troć a populacja lipienia [0] 10.02 21:11
 
...prosta jest, a może tylko się wydaje, w rzeczywistości jest samowola.

A tak przy okazji, czy jest w tym kraju ktoś, kto może mi wytłumaczyć jak to możliwe, żeby na
etatowym stanowisku ichtiologa okręgu i jednoczeście etacie strażnika PSR był syn dyrektora
okręgu. Bo w okręgu Bielskim właśnie tak jest. Osobiście wydaje mi się to bardzo dziwne. Nie
mam wiedzy czy to dopuszczalne ale wątpliwości same się pojawiają. Proszę o rozjaśnienie.

Będę wdzięczny:)
 
  Odp: Troć a populacja lipienia [3] 10.02 21:20
 
Tylko ze trzeba by odebrac kompetencje RZGW i powolac rzadowa agencje rybacka, a pozniej
pomodlic sie ( najlepiej od razu w Czestochowie ) zeby zatrudnili w niej kompetentnych
pasjonatow, a nie ludzi z politycznego klucza...Ciezka sprawa w kraju gdzie najwazniejsze jest
to jak gruba byla brzoza...
Slabo to wszystko wyglada mowiac w skrocie...Dopuki nad sprawami zagospodarowania
zwiazkowych wod decyduja demokratycznie i geriatryczne zarzady laikow, to raczej nie ma co
liczyc na normalnosc. Takie sprawy powinny regulowac wytyczne rzadowej, specjalistycznej
agencji, a laicy ze zwiazku powinni byc wylacznie wykonawcami zalecenia. Tak samo z
,,konkursami pieknosci'' podczas przetargow na dzierzawy. Co za kretyn wymyslil , ze im
wiecej zadeklarowanych ryb do zarybienia, tym dla wody lepiej i ,,najbogatsza oferta'' wygrywa
przetarg ? Koperty zalakowane, jakby to byl przetarg na polozenie asfaltu...Liczby, zero
sensu...
 
  Odp: Troć a populacja lipienia [2] 10.02 21:40
 
No to gdzie w takim razie jest Ministerstwo Ochrony Środowiska??? i czy to nie ono powinno
zamiast Ministerstwa Sportu być w głównym kręgu zainteresowanych??? Rzeka to nie droga
asfaltowa!!

 
  Odp: Troć a populacja lipienia [0] 10.02 21:47
 
No chyba właśnie jest jak droga asfaltowa. Wszyscy chcą korzystać, a nikt nie chce naprawiać i dbac o nią, poza wędkarzami
 
  Odp: Troć a populacja lipienia [0] 10.02 22:10
 
Wez mi nie przypominaj z tym Ministerstwem Sportu i zwiazkiem sportowym , bo zaraz na
prawde otworze butelke... :) Kto to w ogole wymyslil z tym sportem? Wbijanie zwierzakowi
haka w ryj to jest sport? To jest atawistyczny sposob rekreacji. I nie pije do zawodow. Jak ktos
lubi to niech sobie lowi ryby na czas. Ja uwazam ze to zwyczajnie glupie i nie bede tego robil.
Ale tez nie mam prawa, ani ochoty nikogo nawracac na swoja wiare, skoro takie wyscigi na
zywym organizmie czynia go szczesliwszym.


 
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus