|
Ciezko gdybac. Wedrowki ryb sa OK, jesli wyksztalcily sie w sposob naturalny. Przewalanie ich
z regionu w region to jest ryzykowna gra. Pisalem gdzies ponizej, ze jeden ,,czynni'' tej rzeki do
gory nogami nie wywalil, ale obce ryby raczej na korzystne zmiany nie wplynely. Ja uwazam ,
ze lepiej w rzece miec 1000 dzikich, lokalnych ryb niz 100.000 zawleczonych. Bo z tych 1000
dzikich zawsze mozna zbudowac jakies stado i pojsc z nim do przodu - wiesz lepiej niz
ktokolwiek o co mi chodzi. Czarny czlowiek w Warszawie zawsze bedzie czarnym czlowiekiem
i nawet w lecie powie ze mu zimno...
Nie mam do Ciebie numeru. Wszystkie moje kontakty poszly w kanal - doslownie. Pogadam z
Kapitanem Porazka, albo Ty mi pusc sms to oddzwonie.
Pozdro
|