|
o, Krzychu wrócił
wstawię dziś może tekst o połowie bolenia z najlepszej literatury wędkarskiej jaką miałem
przyjemność przeczytać. a będzie to polskie dzieło, 1949r
a z tym boleniem to jest różnie. ja mam 3 na koncie wciągu 2 lat. nie jest to wcale takie proste,
ale i nie jest aż tak trudne.
|