f l y f i s h i n g . p l 2024.05.14
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Tam gdzie Pan może majstra w d... pocałować. Autor: dabo. Czas 2024-05-13 22:36:10.


poprzednia wiadomosc Odp: OS : : nadesłane przez Hrabia Buczkowski (postów: 4080) dnia 2014-08-29 14:35:45 z *.wejherowo.vectranet.pl
  Zdziwiony jestem, ze Hrabia pisze o uzytkowaniu naszych wod w sposob rybacki jakby to byla
najnormalniejsza normalnosc. Pragne zwrocic uwage, ze jednak Polska jest ostatnim krajem w
cywilizowanej Europie gdzie na taka skale prowadzi sie odlowy sieciowe w wodach
srodladowych.

Użytkownik rybacki jest najnormalniejszą normalnością, bo PZW jest dzierżawcą wód celem
prowadzenia gospodarki rybackiej. Nie ma takiego pojęcia jak gospodarka wędkarska. To, że
prowadzone są odłowy sieciowe w ramach tej gospodarki, to fakt ale dotyczy to przede
wszystkim odłowów kontrolnych, w minimalnym stopniu pozyskania ryby handlowej ( np. typu
leszcz)

To znów szukanie afery tam gdzie jej nie ma.
Z wieloma pozostałymi stwierdzeniami się również nie zgadzam, ale napisze później
  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: OS [1] 29.08 14:40
 
Niech Hrabia klawiatury sobie oszczedzi, bo do kompromisu widac nie dojdziemy.
Strata czasu dla mnie jak i dla Hrabii.
 
  Odp: OS [0] 29.08 17:09
 
Nie chodzi o stratę czasu a o elementarną rzetelność. Doskonale sobie zdaję sprawę z
entuzjazmu Kolegi i wiarę poprawę sytuacji naszych rzek, doceniam to i dziękuję. Sam takiej
nadziei nie jestem pozbawiony, lecz staram się być realistą.

By nasza pogawędka miała sens nie może być podobną do tej poniżej i w związku z tym
używanie stwierdzeń:” Pragne zwrocic uwage, ze jednak Polska jest ostatnim krajem w 
cywilizowanej Europie gdzie na taka skale prowadzi sie odlowy sieciowe w wodach 
srodladowych. „
Może się jedynie spotkać z moim pytaniem o konkrety – na jaką skalę?



Dalej:
„Poza tym, co szkodzi stworzenie na kazdej rzece odcinka no kill? Chocby 4-5 kilometrowego, „
Moja odpowiedź – nic nie szkodzi, poza dobrą wolą Zarządu Okręgu.

Na koniec:
„Kto oprocz wedkarzy jest tym zainteresowany?  … Kajakarze, spacerowicze „

Wyżej wymienieni wraz z wędkarzami nie wynajmą koparki by rozbierać zaporę na Wiśle, bo
ich na to nie stać i niezgodne to z prawem. Natomiast podobnie jak Kolega postrzegający
problem i będący wrażliwi na dewastację wód mogą łączyć się różnego typu społeczności i
organizacje. Ich rolą może być lobbowanie, protestowanie, zwracanie uwagi opinii publicznej i
podobne działania,. W tym zakresie członkowie PZW, czyli wędkarze powinni być szczególnie
aktywni.
 
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus