Odp: Jakie lepsze: imitacje czy fantazyjne?
: : nadesłane przez
trouts master (postów: 8669) dnia 2014-09-14 11:44:36 z *.158.218.62.pat.umts.dynamic.t-mobile.pl
Podstwową zasadą w efektywnym łowieniu ryb jest ich obecność, jak i aktywność. Każdy doświadczony
wędkarzy wie o jakiej porze (dnia,roku) i przy jakich warunkach pogodowych i wodnych, jest najwieksza
szansa na skuteczny połów. Koledzy zaczynający przygodę z wędkarstwem, niestety takich doświadczeń mają
niewiele.
Osobiście staram sie łowić na imitacje realistyczne, o ile białego streamera (puchowca czy Matukę) można do
czegoś z wody porównać. A jest niestety cholernie skuteczny.
Przy "dziwnych" warunkach, rownież i dziwnie kolorystycznie przynęty, okazują się lepsze od naturalnych.
Może to poprostu kwestia ich widoczności.
W wodzie malutkiej i czystej jak w szklance, wole jednak stosować imitacje takie jak w owej chwili występują
lub są "spożywane" przez ryby.