f l y f i s h i n g . p l 2024.05.19
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Informacjie o kiju muchowym do przepływanki. Autor: dabo. Czas 2024-05-19 10:01:42.


poprzednia wiadomosc Odp: Grupa III naszych kochanych cieków : : nadesłane przez Michał K (postów: 468) dnia 2014-10-22 12:40:21 z *.as13285.net
  dla mnie potoki i dopływy dla rzek są jak korzenie dla drzew, jak korzenie odetniesz to drzewo usycha, z rzeka podobnie. Raz ze regulacja zaburza naturalne przepływy wody a przede wszystkim odcina miejsca tarłowe nie tylko pstrągów ale i innych gatunków. Każdy dopływ jest inny, nawet jak w 1 tarło się nie uda w w jednym lub kilku, to cały rocznik nie jest stracony bo gdzieś tam się coś uchowa. W sytuacji jak dopływy sa zniszczone rzeka główna wyregulowana to wystarczy 1 wezbranie w nieodpowiednim czasie i cały efekt tarła idzie w pizdu. Dlatego warto walczyć nawet o małe dopływy bo mimo ze nieraz tych ryb nie widać to one korzystają z tych rzeczułek

  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Grupa III naszych kochanych cieków [0] 22.10 14:23
 
potoki i dopływy dla rzek są jak korzenie dla drzew, jak korzenie odetniesz to drzewo usycha, z rzeka podobnie

Zgadzam się w 100%
 
  Odp: Grupa III naszych kochanych cieków [2] 22.10 22:48
 
W sytuacji jak dopływy sa zniszczone rzeka główna wyregulowana to wystarczy 1 wezbranie w nieodpowiednim czasie i cały efekt tarła idzie w pizdu.
Tak było jest i będzie niezależnie od tego czy dopływy są zniszczone, czy też nie. Ingerencja człowieka w środowisko tylko zwiększa prawdopodobieństwo, że tak się stanie, ale bez niej również by się zdarzało.
 
  Odp: Grupa III naszych kochanych cieków [1] 23.10 08:58
 
Na jednej z najpiękniejszych, regionalnych rzek, na których stawiałeś pierwsze muszkarskie kroki istniała od czasów niemieckich elektrownia wodna. Dopóki wody było pod dostatkiem, to ta elektrownia działała w ruchu ciągłym. Po wojnie, na przestrzeni ostatnich 20 lat zbudowano kolejne dwie MEW. Stosunki wodne znacznie się jednak pogorszyły. Obecnie dochodzi do tego, że przy niskich stanach wody, przynajmniej na jednej z tych budowli, przymyka się wodę, aby później gwałtownie puścić ją na łopatki turbiny. Poniżej dochodzi do gwałtownej huśtawki przepływów i poziomów wody. Chyba nie muszę Ci tłumaczyć, co dzieje się z gniazdami tarłowymi ryb?! :(
 
  Odp: Grupa III naszych kochanych cieków [0] 23.10 18:05
 
Huśtanie przez elektrownie na Północy jest niczym w porównaniu z powodziami na południu. Te zaś są tam normalnością.
 
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus