|
Najmocniej Kolegę przepraszam, ze tak rzadko odwiedzam jego sklep. Obiecuję się nie poprawić. Z
resztą nie mam już ochoty spotkać się z Tobą w sklepie, bo jak widzę łatwiej odgryzać się na forum, niż
powiedzieć mi coś w oczy. Zawsze byłeś śliski facet … i w danych czasach moich początków z muchą,
gdy próbowałem podpytać Cię o nieco wiedzy, jak i teraz gdy przychodzi konfrontować na żywo
poglądy. No cóż, zawsze łatwiej czmychnąć na zaplecze a potem produkować złośliwości na forum
|