Odp: jak uzdrowić to miejsce??
: : nadesłane przez
skorek (postów: 2407) dnia 2015-04-01 15:54:59 z *.is.net.pl
Gadzet to kazda zecz ktora nie jest konieczna.
Po pierwsze, ja nie uzywam woderow, no moze pare razy podczas prac spolecznych w rzece. Ryby lowie glownie z brzegu i w zasadzie to mi wystarcza.
Po drugie, to trzeba byc idiota aby caly bozy dzien lowic i na dodatek w jakichkolwiek woderach. 4-5 godzin z przerwami w jednym dniu mozna by uznac za realaks i hobby, ale caly dzien z wedka w dloni i machac to juz raczej choroba.
Generalnie straszne farmazony piszesz.
caly dzien z wedka w dloni i machac to juz raczej choroba.
Ale w tym jednym zdaniu masz rację.
To jest choroba, której obiegowa nazwa to wędkarstwo.