|
Drogi, anonimowy, troskliwy gajdzie!! Dla mnie luksusem są czyste rzeki i strumienie pełne ryb, dlatego przekaż swoim podhalańskim braciom, by najpierw o przyrodę dbali, a o Simmsy w drugiej kloejności. Bo w samych oddychaczach w pustej wodzie będzie smutno, a w gumowych woderach Góralu, ale w wodzie pełnej ryb, nie będziesz myślał o niczym innym tylko o podaniu muszki... przynajmniej ja tak mam, bo nikt nie powiedział, że musimy mieć tak samo
|