|
Akurat jazda na nartach to idealne warunki by poczuć różnicę. Pod kurtką gorąco i wilgotno, na zewnątrz zimno i sucho (w sensie wilgotności bezwzględnej) zatem różnica prężności pary wodnej jest duża. Jak stoisz w zimnej wodzie, a o taki przykład pytał kolega, to masz do czynienia z kompletnie innym zjawiskiem bo po drugiej stronie masz ciecz i co wg mnie ważne z przeciwciśnieniem słupa wody, które utrudnia lub nawet uniemożliwia ruch cząteczek pary na zewnątrz. Para wodna kotłuje się w woderach i ochładza po czym kondensuje na zimnej od wody, wewnętrznej powierzchni woderów. Trzeba pamiętać, że cały czas mówimy o głębokim brodzeniu w zimnej wodzie a nie przemieszczaniu się na lądzie gdzie zalet oddychalności nikt nie kwestionuje.
Pozdrawiam
|