Wyżerkę czas zacząć.
: : nadesłane przez
trouts master (postów: 8652) dnia 2017-04-15 10:39:28 z *.neoplus.adsl.tpnet.pl
Czas wielkiego muchowego żarcia na Sanie rozpoczyna jętka która zaglądała mi przez okno i
sprawdzała co ze mną że "nie na rybach". Jedne z nielicznych na Sanie "wielkich" much którymi wygłodniałe ryby po zimie i tarle mogą napychać
żołądki. Jej rójki pokażą prawdziwe oblicze rybnej (lub nie) wody. Każdej wody!!!
Imitacje jej wykonuje się najczęściej na hakach #10-12 ale chcąc łowić pstrągi i nie kusić zmęczonych
lipieni warto robić tę muchę na hakach #6.
Kolory widać na fotkach więc tułów to zwykły paw lub ogon bażanta, duże ciemne skrzydła (CDC,
sierść) i coś grubego imitującego odnóża. Nie zapominać o równie dużym i mięsnym ogonku bo bez
tego kiepściutko. Bażant również jest ok, choć trochę słaby na żeby pstrągów. Wzmocnić tułów można
srebrnym drutem, jak widać na żywym owadzie Dla tych co nie lubią suszyć to wersja mokra czy lekka wychodząca, powierzchniowa nimfa też działa
w czasie wiosennej wyżerki.
Rójki zaczynają się od ok 11 godziny i trwają do 1415.
Powodzenia w wykonywaniu skutecznych imitacji i trafieniu w rybną wodę.
Napiętego sznura życzę i poszanowania ładnych ryb.
A.P.
