f l y f i s h i n g . p l 2024.05.03
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Pytanie do Romka C.. Autor: kardi. Czas 2024-05-02 22:21:30.


poprzednia wiadomosc Projekt wszoku : : nadesłane przez wszoku (postów: 1) dnia 2017-05-08 18:23:55 z *.dynamic.chello.pl
  Młoda drużyna wędkarstwa muchowego.

Chcesz poznać ten sport, rozpocząć przygodę, która być może zostanie z Tobą na całe życie, poznać nowych ludzi? Zapraszamy ekipa w szoku otwiera nabór do drużyny juniorów w wędkarstwie muchowym. Celem tego projektu jest zaszczepienie wśród młodych osób pasji wędkarstwa, pokazanie jak można spędzać wolny czas, nie tylko przed komputerem ale na świeżym powietrzu obcując z naturą. Całość będzie składała się z dwóch etapów:

Część teoretyczna:
*omówienie techniki i metod łowienia metodą muchową
*stosowany sprzęt (sznury, żyłki, kołowrotki, wędki, sprzęt do brodzenia i akcesoria)
*ogólny zarys stanowisk ryb i polskich rzek
*wprowadzenie do przygotowywania (kręcenia) własnych much, podstawowe materiały i najpopularniejsze wzory muszek

Część praktyczna:
*nauka rzutów i techniki prowadzenia much
*wyjazd nad rzekę omówienie ryb w niej występujących i zajmowanych przez nie miejsc
*wspólne łowienie pod opieką doświadczonych wędkarzy

Zawodnicy otrzymają możliwość rywalizacji w swojej grupie jak i z innymi młodymi zawodnikami z całej polski, udział w zawodach na szczeblu okręgowym i krajowym.

Post ten kierowany jest do osób młodych najlepiej do 15 roku życia, ale zapraszamy wszystkich zainteresowanych do kontaktu pod numerem telefonu 664462637.

  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Projekt wszoku [1] 08.05 22:12
 
Witam,
Bardzo fajny projekt, ponieważ "czym skorupka za młodu nasiąknie..."

Z pobudek ideowych, chciałbym prosić organizatorów o to, aby młodzi uczestnicy w miarę możliwości zaczynali od suchej muszki oraz zestawu w klasie ok. AFTMA #3, aby było lekko i z uczuciem.


Pozdrawiam serdecznie
Krzysiek
 
  Odp: Projekt wszoku [0] 09.05 10:02
 
Witam,
Bardzo fajny projekt, ponieważ "czym skorupka za młodu nasiąknie..."

Z pobudek ideowych, chciałbym prosić organizatorów o to, aby młodzi uczestnicy w miarę możliwości zaczynali od suchej muszki oraz zestawu w klasie ok. AFTMA #3, aby było lekko i z uczuciem.


Pozdrawiam serdecznie
Krzysiek

I najważniejsze " z daleka od krótkiej i żyły " bo później stoją żurawie w rzece jak okiem sięgnął
 
  Odp: Projekt wszoku [1] 08.05 22:46
 
Projekt jak najbardziej godny poparcia. A tak na marginesie dmychu zapomniał dodać że koniecznie nowi adepci powinni łowić cantarą i krowim ogonem ,co ich skutecznie odstraszy od muszkarstwa a wtedy dmychu bedzie sam nad wodą.
 
  Odp: Projekt wszoku [0] 08.05 23:01
 
Cantara ma klasę AFTMA 7,6 - a ja pisałem o zestawach w klasie #3.
 
  Projekt wszoku - wylęgarnia zawodników? [5] 09.05 08:15
 
Ograniczyliście program do kwestii technicznych i sprzętowych. Uczcie młodych ludzi przede wszystkim szacunku do przyrody, wód i stworzeń w nich żyjących, podstaw ekologii, zasad fair play w stosunku do łowionych ryb i kolegów, uwalniania ryb w C&R, podstaw entomologii i, co bardzo ważne, zasad bezpieczeństwa. Wychowujcie w pełni świadomą elitę muszkarską a nie grupę zamotanych w sprzęt i zziajanych w pogoni za punktami sportowców.

 
  Odp: Projekt wszoku - wylęgarnia zawodników? [0] 09.05 08:39
 
czy wędkarstwo to sport?
mam wątpliwości, nie tylko natury etycznej

sport - dla mnie - to równe zasady i taki sam sprzęt dla wszystkich

np. dostajesz kulę (wszyscy tę samą) i pchasz - kto dalej - wygrywa
w takich samych warunkach itd.

Ograniczyliście program do kwestii technicznych i sprzętowych. Uczcie młodych ludzi przede
wszystkim szacunku do przyrody, wód i stworzeń w nich żyjących, podstaw ekologii, zasad fair play w
stosunku do łowionych ryb i kolegów, uwalniania ryb w C&R, podstaw entomologii i, co bardzo ważne,
zasad bezpieczeństwa. Wychowujcie w pełni świadomą elitę muszkarską a nie grupę zamotanych w
sprzęt i zziajanych w pogoni za punktami sportowców.

 
  Odp: Projekt wszoku - wylęgarnia zawodników? [1] 09.05 08:44
 
Mart123, znając ludzi z ekipy "wszoku", wielokrotnie z nimi rozmawiając czy wspólnie łowiąc - jestem pewien że od elementów etyki i szacunku do przyrody rozpoczną się wszystkie spotkania i szkolenia.
 
  Odp: Projekt wszoku - wylęgarnia zawodników? [0] 09.05 09:06
 
Ok, jak tak mówisz to nie wątpię. Chodzi o to by młody człowiek, zaraz na początku tej przygody, nauczył się, że ryba na końcu jego zestawu to coś więcej niż nośnik punktów do GP.
 
  Odp: Projekt wszoku - wylęgarnia zawodników? [1] 09.05 08:49
 
Wszystkiego się nauczą z czasem, jak każdy.
A na końcu swojej drogi muchowej ocenimy ich później (lub oni nas).
 
  Odp: Projekt wszoku - wylęgarnia zawodników? [0] 09.05 10:25
 
Projekt jak każdy inny świata marketingu i skończy się tak jak ktoś pisał wyżej na metodzie żyłkowej i nabijaniu
punktów w GP. Nikt tu nie będzie nikogo uczył i uświadamiał o przyrodzie raczej o tym jak szybko odłowić dużo
ryb z dołka. Zaczyna się od słów Chcesz poznać ten sport, i zapewne to będzie myśl przewodnia tego projektu.
Szajs na miarę naszych czasów jak inne street fishing itd taka refleksja do której mam prawo. Pozdrawiam.
 
  Odp: Projekt wszoku [13] 09.05 13:01
 
Młoda drużyna wędkarstwa muchowego. ...

Nikogo nie lubię, szczęśliwie mnie też nikt nie lubi, to daje mi prawo do pisania o tym co chcę itd.
Kosztowna „nieznośna lekkość bytu” ma i swoje plusy. Jednak w/w piszący mają rację. Zachęcanie
do miodu młodych? Nie. Do łowienia „na muchę” potrzebne jest „złamanie karku”, z pazerności na
wszystko, trzeba łyknąć pokory. W rozwinięciu, by poczuć rzekę nie wystarczy się przy niej urodzić,
by łowić „ na muchę” nie wystarczy mieć Sage`a w dłoni, i kolejne itd.
Znowu mogę docenić Wuja (choć osobiście mnie głównie bawi) goniącego po zurbanizowanej
zachodniej Polsce „w poszukiwaniu straconego czasu”, uruchamianego słowem „konsumpcjonizm”.
 
  Odp: Projekt wszoku [0] 09.05 13:17
 
Młoda drużyna wędkarstwa muchowego. ...

Nikogo nie lubię, szczęśliwie mnie też nikt nie lubi, to daje mi prawo do pisania o tym co chcę itd


Zapomniałem o hepatusie, odbieranym przeze mnie jako „vox populi” a jestem przekonany, że jęzor
go świerzbi podobnie jak i palce. A współczując mu, tak jak kot myszy, czekam na pokarm. W końcu
skorki żywią się śmieciami, ech.
 
  Odp: Projekt wszoku [1] 09.05 13:56
 
Nikogo nie lubię, szczęśliwie mnie też nikt nie lubi,

Ja Cię lubię. Za to, że lubisz Wuja, koty, kozy i używasz interpunkcji.
 
  Odp: Projekt wszoku [0] 09.05 14:20
 
Nikogo nie lubię, szczęśliwie mnie też nikt nie lubi,

Ja Cię lubię. Za to, że lubisz Wuja, koty, kozy i używasz interpunkcji.


Hheheh, no ja też lubię siebie, za to i za wiele innych jeszcze „rzeczy”, heheeh. To jednak był, zbyt
rozbudowany, wstęp, a nie prośba o wsparcie, hehehee. Idę ma małe piwko z korzeniami, heheheh.
 
  Odp: Projekt wszoku [9] 09.05 14:40
 
I, ja też Ciebie lubię, chociaż jest to irracjonalne, ponieważ nie mam powodu, żeby Ciebie lubić. Widocznie istnieje w człowieku przyrodzona potrzeba przytulenia, tylko, że niektórzy zgrywają do końca twardzieli. Życie pokazuje, że najbardziej źli w zależności od sytuacji - zmieniają się. Chcemy wierzyć, że gruntowne zło, przegra z totalną dobrocią. Nie wiem, jak z interpunkcją, ale ta koza, to miała na imię "LEON".
 
  Odp: Projekt wszoku [8] 09.05 17:14
 
I, ja też Ciebie lubię, chociaż jest to irracjonalne, ponieważ nie mam powodu, żeby Ciebie lubić.
Widocznie istnieje w człowieku przyrodzona potrzeba przytulenia, tylko, że niektórzy zgrywają do
końca twardzieli. Życie pokazuje, że najbardziej źli w zależności od sytuacji - zmieniają się. Chcemy
wierzyć, że gruntowne zło, przegra z totalną dobrocią. Nie wiem, jak z interpunkcją, ale ta koza, to
miała na imię "LEON".


Hmm. Czy skorek jest przytulanką? Wątpię. Skorek, to bardziej kaloryfer żeliwny, gorący jak się
„nagrzeje”, jednak wówczas nietykalny (lubi parzyć) a jak zimny, to zawadza, bo wkurwia i jest
nieprzyjemny. Mimo to w cenie najdroższe są właśnie te z żeliwa( prawdziwe grzejniki). Wartość
takiego kaloryfera nie jest obliczana na okres grzewczy, a na lata. Trudno nie lubić czegoś, co jest
trwałe w korzyściach.

Jednak skorek nie jest kaloryferem i ma w głębokim „wychodku” innych.

PS
Proszę zauważyć jak bardo miły byłem w tym tekście powyżej, hehhehehe.
 
  Odp: Projekt wszoku [7] 09.05 18:57
 
No chłopaki co za wyznania, tylko nie zacznijcie się całować
 
  Odp: Projekt wszoku [6] 09.05 20:15
 
No chłopaki co za wyznania, tylko nie zacznijcie się całować border="0">
Wybacz Mundi, jednak nie wiem tylko, czy zwracając się do Ciebie, rozbudowywać zdania czy tylko
tak, wprost Cię „krzesać”? Z całym szacunkiem (a ja nikogo nim nie darzę) ile masz klas za sobą?
 
  Odp: Projekt wszoku [5] 09.05 21:46
 
Tyle ile trzeba aby w miarę dobrze życ. Tu na forum są inni chwalący się wykształceniem ,ja na szczęście nie muszę.
 
  Odp: Projekt wszoku [4] 09.05 22:03
 
Tyle ile trzeba aby w miarę dobrze życ. Tu na forum są inni chwalący się wykształceniem ,ja na
szczęście nie muszę.


Aby dobrze w miarę żyć? Hmm, to wybacz zrobiłem głupa z siebie. Tak, do życia wystarczy spokój,
Ty posiadasz ten mały element. Mi wielokrotnie umykał, zwłaszcza wówczas, gdy byłem jego
posiadaczem. Różnimy się, jednak Ty gdy coś posiadasz, to już to trzymasz , ja mając to samo lekce
sobie to ważę.
"Dzieckiem w kolebce kto łeb urwał Hydrze,
Ten młody zdusi Centaury"
i co z tego.
 
  Odp: Projekt wszoku [1] 09.05 22:08
 

"Dzieckiem w kolebce kto łeb urwał Hydrze,
Ten młody zdusi Centaury"
i co z tego.


Zaraz wkroczy @rafał z i nam wyjaśni.
 
  Odp: Projekt wszoku [0] 09.05 22:17
 

"Dzieckiem w kolebce kto łeb urwał Hydrze,
Ten młody zdusi Centaury"
i co z tego.


Zaraz wkroczy @rafał z i nam wyjaśni.


Tak myślałem, że master of puppets gdzieś tu jest, rafał z ... piekła rodem ma robotę przy kotłach,
czyści je tym Randapem (?!), albo szczotką z piaskiem. Ot, kosiarz, hehhhe.
 
  Odp: Projekt wszoku [1] 09.05 22:18
 
Każdy jest inny i dobrze , bo inaczej byśmy chodzili w takich samych uniformach jak w korei . Jedno na pewno mamy wspólne raz na jakiś czas lubimy się z kimś podroczyć na tym forum.
 
  Odp: Projekt wszoku [0] 09.05 22:25
 
Każdy jest inny i dobrze , bo inaczej byśmy chodzili w takich samych uniformach jak w korei .
Jedno na pewno mamy wspólne raz na jakiś czas lubimy się z kimś podroczyć na tym forum.


Jak powiedział Chi-Chong: "Nikt nie jest tak głupi i nikt nie jest tak mądry, by z nim nie rozmawiać"
Stara maksyma. A chyba wciąż aktualna, heheheh
 
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus