f l y f i s h i n g . p l 2024.03.28
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Wilki, bobry - nawiązanie do poprzedniej dyskusji. Autor: Arkadiusz Mikrut. Czas 2024-03-28 15:10:27.


poprzednia wiadomosc Odp: Co jest ze skorkiem? : : nadesłane przez Krzysztof Dmyszewicz (postów: 9392) dnia 2017-09-19 09:14:26 z *.neoplus.adsl.tpnet.pl
  Przepraszam, że Wam głowę zawracam, ale co jest z tym gościem? Może ktoś mi powie? Jeśli śledzicie wątek mi
"dedykowany" to wiecie o co chodzi.


Co do genezy, to profil Skorek powstał na skutek alergicznej reakcji na postawę Dmycha (to właśnie ja), który w powszechnym marszu ludu pracującego miast i wsi, ku nowym łożyskom kołowrotków i włóknom węglowym najnowszej generacji - w celu upodobnienia się wizualnie do bohaterów filmów muchowych na Vimeo...

... zrobił sobie:
wędkę z leszczyny

...oraz

łowi szczupaki na Cantarę

Zrobiłem to w najgorszym możliwym czasie silnego snu Polaków o nowym sprzęcie. W czasie gdy Karol Zacharczyk przebierał się w ciuchy Vision na festiwalu, w czasie w którym każdy muszkarz chciał wyglądać jak z okładki Sztuki Łowienia, w czasie takiego pędu do grubego lakieru w naszym hobby... zajebałem takiego skwara!!!!

Na skutek tego kulturowego zgrzytu, powstał profil Skorek, którego początkowym polem działania było odnoszenie się do Cantary i leszczyny oraz do mnie, jako do tzw. Wuja.. albo chuja jak kto woli.

Prawdopodobnie jestem jak mniemam chujem i do tego wrednym, bo w takim marszu ku świetlanej przyszłości w oddychaczach i wędkami po kilka tys. - emancypować się z Cantarą i leszczyną w ręku - jest jak zesrać się w korytarzu Pendolino i do tego zrobić sobie selfie

Później między mną a Skorkiem się uspokoiło, bo pomyślałem sobie, że lepszy inteligentny przeciwnik niż głupi przyjaciel (tak samo: lepiej z mądrym zgubić niż z głupim znaleźć). I Skorek chyba też zrozumiał, że są więksi debile ode mnie na tym forum i chyba przyzwyczaił się do mojej Cantary

W sumie najlepiej ludzi oceniaj po tym, jak Ci się z nimi gada / łowi na żywo. Przez internet różnie to bywa, choć co do paru ludzi się nie pomyliłem. Na żywo spotkałem kiedyś Krzyśka z Międzyzdrojów i Synka z Pomorza... spoko, spoko, ale kolegami nie zostaniemy. Po prostu inne postrzeganie świata.

Mnie już nawet mój tata czasami wkurza tym niepotrzebnym luksusem na wycieczkach... wczoraj z nim siedziałem na ambonie na rykowisku jeleni. Nie rozumiem czemu miał parcie na powrót o 21... dlatego 2-3 pokrzywy nad Odrą za szczupakiem pokonuję najczęściej sam.

W sumie też kiedyś pewnie kupię sobie oddychacze, ale najpierw zjadę całą Polskę z Cantarą w Stomilach i jak moim rodakom przejdzie poczucie wstydu i zażenowania, wtedy myślę w wyluzowanym towarzystwie będę mógł łowić bez obaw na drogi sprzęt nie martwiąc się o to, że ktoś podaje mi rękę tylko dlatego, że jestem podobnie ubrany. To bowiem mi przypomina zachowania skinheadów, którzy widząc inny szalik gotowi byli w imię tego opętania wybić komuś zęby blachą w bucie underground. To było chore i nie chciałbym aby miało miejsce w środowisku muszkarzy, czyli tzw. elity.

Dlatego Cantara dziś to jest już trochę moje alter ego, powracam do niej publicznie w celach wyłącznie terapeutycznych. Po prostu komercyjny plastik z Vimeo musi wiedzieć gdzie jest jego miejsce wobec spontanicznych odczuć pierwotnego neolitycznego łowcy, który drzemie w każdym z nas.

P.S. Moim jedynym powodem istnienia na forach wędkarskich jest to, że nie znoszę uczucia dysonansu poznawczego pomiędzy wizualnym wrażeniem o elicie i chamskim usposobieniu. Człowiek który wysiada w garniturze z Audi A8 w garniturze i rzuca kurwami na rowerzystę, powinien spłonąć w jeziorze ognia i siarki. Bo jeśli eleganccy panowie albo ludzie za eleganckich panów przebrani będą tak czynić, to luzackiej młodzieży nie pozostanie nic innego jak demolować sklepy i mienie publiczne.

Byłoby wspaniale, żeby dusza ludzka, etyka, moralność i szlachetność ludzi nadążała za ich rozwojem materialnym. Bomba atomowa w ręku małpy jest bowiem bardzo nieciekawym pomysłem....


Pozdrawiam serdecznie
Krzysiek

  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Co jest ze skorkiem? [33] 19.09 09:23
  Odp: Co jest ze skorkiem? [11] 19.09 09:31
  Odp: Co jest ze skorkiem? [10] 19.09 10:33
  Odp: Co jest ze skorkiem? [0] 19.09 10:40
  Odp: Co jest ze skorkiem? [8] 19.09 10:42
  Odp: Co jest ze skorkiem? [7] 19.09 10:44
  Odp: Co jest ze skorkiem? [6] 19.09 10:47
  Odp: Co jest ze skorkiem? [5] 19.09 10:50
  Odp: Co jest ze skorkiem? [4] 19.09 11:12
  Odp: Co jest ze skorkiem? [3] 19.09 11:22
  Odp: Co jest ze skorkiem? [2] 19.09 11:38
  Odp: Co jest ze skorkiem? [1] 19.09 11:57
  Odp: Co jest ze skorkiem? [0] 19.09 12:01
  Odp: Co jest ze skorkiem? [20] 19.09 12:40
  Odp: Co jest ze skorkiem? [19] 19.09 12:51
  Odp: Co jest ze skorkiem? [18] 19.09 17:31
  Odp: Co jest ze skorkiem? [16] 19.09 17:39
  Odp: Co jest ze skorkiem? [15] 19.09 17:52
  Odp: Co jest ze skorkiem? [7] 19.09 19:28
  @ Dmychu INACZEJ Odp: Co jest ze skorkiem? [0] 19.09 19:33
  Odp: Co jest ze skorkiem? [5] 19.09 20:50
  Odp: Co jest ze skorkiem? [4] 19.09 21:44
  Odp: Co jest ze skorkiem? [2] 19.09 22:13
  Odp: Co jest ze skorkiem? [0] 19.09 22:59
  Odp: Co jest ze skorkiem? [0] 20.09 07:56
  Odp: Co jest ze skorkiem? [0] 19.09 22:17
  Odp: Co jest ze skorkiem? [6] 19.09 20:25
  Odp: Co jest ze skorkiem? [5] 19.09 20:59
  Odp: Co jest ze skorkiem? [4] 19.09 21:04
  Odp: Co jest ze skorkiem? [3] 19.09 21:14
  Odp: Co jest ze skorkiem? [2] 19.09 21:24
  Odp: Co jest ze skorkiem? [1] 19.09 21:40
  Odp: Co jest ze skorkiem? [0] 19.09 22:04
  Odp: Co jest ze skorkiem? [0] 19.09 17:42
  Odp: Co jest ze skorkiem? [0] 19.09 14:55
  Odp: Co jest ze skorkiem? [0] 19.09 14:56
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus