f l y f i s h i n g . p l 2024.05.17
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Polska mowa to fajny język. Autor: dabo. Czas 2024-05-16 22:45:44.


poprzednia wiadomosc Odp: niepalący v. palący na jednej wodzie : : nadesłane przez WZ_WZ (postów: 3659) dnia 2017-09-23 14:03:25 z *.noc.fibertech.net.pl
  moja propozycja: nie Kolega rzuci palenie, ale tak na raz (np. w Sylwka)
odczeka z 6 miesięcy
złapie lipienia i powącha
inaczej nie mogę pomóc




Na zmianę raz palący raz nie palący .a jaki Kolega widzi związek z tymiankiem ??? Obydwa zapachy i
lipienia i tymianku są mi znane.Tymianek pachnie a lipień jest śmierdziuchem podobnym do szczupaka .
Obydwa zaś wyflaczone i zasypane tymiankiem będą pachnieć . Wolę jak te dwa śmierdziuchy sobie
pływają bo są waleczne i pięknie ubarwione a przede wszystkim są ,,muchowe' src="imx/icons/smile2.gif" border="0">

  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: niepalący v. palący na jednej wodzie [16] 23.09 14:57
 
Lipien capi jak cholera,smierdzi ryba totalnie....Zapach tymianku?Owszem,ale czuc po uzmazeniu dopiero....To tak
dla informacji bajkopisarzy twierdzacych ze po zlowieniu czuc tymiankiem...Pozdrawiam
 
  Odp: niepalący v. palący na jednej wodzie [15] 23.09 15:00
 
dobre

gdzie Kolega łowi lipienie?


Lipien capi jak cholera,smierdzi ryba totalnie....Zapach tymianku?Owszem,ale czuc po uzmazeniu
dopiero....To tak
dla informacji bajkopisarzy twierdzacych ze po zlowieniu czuc tymiankiem...Pozdrawiam
 
  Odp: niepalący v. palący na jednej wodzie [14] 23.09 15:02
 
Gdzie lowie?Przypuszczalnie tam gdzie my wszyscy tutaj z poludnia,tak jak kolega,wiec oczywiste rzeki
 
  Odp: niepalący v. palący na jednej wodzie [13] 23.09 15:07
 
zatem mogliśmy spotkać się
to zapytam - w związku z tematem posta

Kolega palący?

ps: i może dla wątpiących, którzy lipienia widzieli na YT: jaka jest łacińska nazwa lipienia i skąd się
wzięła?


Gdzie lowie?Przypuszczalnie tam gdzie my wszyscy tutaj z poludnia,tak jak kolega,wiec oczywiste
rzeki
 
  Odp: niepalący v. palący na jednej wodzie [12] 23.09 15:14
 
Oczywiscie ze mozemy sie spotkac,jak najbardzie.Jesli chce kolega to kontakt do mnie prosze 883 186
243.Mozesz pisac sms czy dzwonic o kazdej porze.A co do pytania,tak,palacy jestem,ale nieupierdliwy hehe.A
nazwa lacinska oczywiscie Thymallus Thymallus,w tlumaczeniu tymianek,od zapachy miesa lipienia
 
  Odp: niepalący v. palący na jednej wodzie [11] 23.09 15:18
 
miło mi, we wtorek będę na OS San, z Kumplem

skoro Kolega pali... - to rozmowa o zapachach jest trudna
mogę tylko polecić artykuł - bo cóż innego pozostaje...

https://www.podyplomie.pl/publish/system/articles/pdfarticles/000/013/540/original/6-10.pdf

Oczywiscie ze mozemy sie spotkac,jak najbardzie.Jesli chce kolega to kontakt do mnie prosze 883 186
243.Mozesz pisac sms czy dzwonic o kazdej porze.A co do pytania,tak,palacy jestem,ale nieupierdliwy
hehe.A
nazwa lacinska oczywiscie Thymallus Thymallus,w tlumaczeniu tymianek,od zapachy miesa lipienia
 
  Odp: niepalący v. palący na jednej wodzie [10] 23.09 15:25
 
Owszem,to prawda ze osoba palaca mniej czuje.Ale tez lowie z kolegami nie palacymi,co do zapachu lipienia
maja te same odczucia co ja.Ze Sanu wrocilem w zeszla niedziele,bylem kilka dni,na odcinku ponizej Os
 
  Odp: niepalący v. palący na jednej wodzie [9] 23.09 15:27
 
no cóż...
ja mam 3 Kumpli mucharzy
San, Dunajec, Czarny D.
i... wszyscy czują tymianek - wystarczy dotyk ryby przy wypinaniu...


ps: wychodziło coś do suchej?


Owszem,to prawda ze osoba palaca mniej czuje.Ale tez lowie z kolegami nie palacymi,co do zapachu
lipienia
maja te same odczucia co ja.Ze Sanu wrocilem w zeszla niedziele,bylem kilka dni,na odcinku ponizej
Os
 
  Odp: niepalący v. palący na jednej wodzie [8] 23.09 15:45
 
Tak,podnosily sie do suchej,nallepiej w godzinach popoludniowych.Mozna bylo liczyc na ladna rybe
 
  Odp: niepalący v. palący na jednej wodzie [7] 23.09 15:47
 
Duzo tez zbieraly pod powierzchnia
 
  Odp: niepalący v. palący na jednej wodzie [6] 23.09 15:52
 
fajnie
pod powierzchnią na co?
podtapiana sucha?


ps: aha.. żeby nie było... gdy złowiłem pierwszego w życiu lipienia (ok. 30, cm, na redtaga) to podbierać
pomagał mi Mistrz Adam Sikora (kurs muchowy, lata temu)

i to On zwrócił mi uwagę po wypięciu ryby i wypuszczeniu do wody: powąchaj teraz rękę




Duzo tez zbieraly pod powierzchnia
 
  Odp: niepalący v. palący na jednej wodzie [4] 23.09 16:01
 
Tylko emerger robil robote

 
  Odp: niepalący v. palący na jednej wodzie [3] 23.09 16:06
 
aha
a tułów koloru jakiego?
i skrzydełka?



Tylko emerger robil robote

 
  Odp: niepalący v. palący na jednej wodzie [2] 23.09 16:10
 
kolory roznie kolego.Innym razem czarny,innym szary,brazowy,to juz trzeba nad woda dobrac.Zaden tulowik
kolego...Tylko najprostsza budowa z jednego piorka cdc,bardzo skromnie i to robilo robote
 
  Odp: niepalący v. palący na jednej wodzie [1] 23.09 16:26
 
ok, dzięki za porady
(͡° ͜ʖ ͡°)

kolory roznie kolego.Innym razem czarny,innym szary,brazowy,to juz trzeba nad woda dobrac.Zaden
tulowik
kolego...Tylko najprostsza budowa z jednego piorka cdc,bardzo skromnie i to robilo robote
 
  Odp: niepalący v. palący na jednej wodzie [0] 23.09 16:54
 
Nie ma sprawy kolego.Jak chcesz napisz sms podesle Ci wzory na ktore lowilem.Pozdrawiam
 
  Odp: niepalący v. palący na jednej wodzie [0] 23.09 16:39
 
A jak sandacze ładnie pachną. Zwłaszcza latem.
Chyba ta rozwijająca się roślinność im sprzyja.

Lipienie pachną ogórkami. Sandacz? Podobno stynką. Nie wiem jak pachnie stynka ale sandacze tajnie.
 
  Odp: niepalący v. palący na jednej wodzie [3] 24.09 00:03
 
moja propozycja: nie Kolega rzuci palenie, ale tak na raz (np. w Sylwka)
odczeka z 6 miesięcy
złapie lipienia i powącha
inaczej nie mogę pomóc


No właśnie tak to się odbyło , nie paliłem pół roku i znowu łowiłem na Sanie lipienie . Powonienie mi wróciło i śmierdziuchy jeszcze bardziej drażniły swoim smrodkiem - jedyna rada to od razu w zimnej sanowej wodzie myć dłonie i płukać podbierak . Wąchać złowionego lipienia albo szczupaka to podobnie jak zachwycać się zapachem przydrożnej lafiryndy .
 
  Odp: niepalący v. palący na jednej wodzie [2] 24.09 09:29
 
"... i śmierdziuchy jeszcze bardziej drażniły swoim smrodkiem - jedyna rada to od razu w zimnej sanowej
wodzie myć dłonie i płukać podbierak .

No niestety, śmierdzą jak kleń, świnka, płoć czy inne. Flaki się wywracają, zwłaszcza przy czyszczeniu. I jak to
później zjeść.
 
  Odp: niepalący v. palący na jednej wodzie [1] 24.09 17:06
 
Nie pamiętam zapachu wyflaczanych ryb , kupuję przeważnie filetowane albo przygotowane do słonej zalewy i wędzenia . Ale świnka musi być podła w smaku jak wsadziłeś do jednego wora z kleniem .
 
  Odp: niepalący v. palący na jednej wodzie [0] 24.09 21:09
 
Sam zapach zniechęca mnie do jej zjedzenia.
Podobnie jak i innych śmierdziuchów.
Jak świnia idzie na tarło w rzekę to w mieście czuć. Wtedy wszyscy wiedza że rzeka jest pełna ryb.
 
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus