f l y f i s h i n g . p l 2024.05.06
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Znaleziono pudełko z muchami w Zwierzyniu. Autor: Piotr Konieczny. Czas 2024-05-05 22:14:26.


poprzednia wiadomosc Odp: : : nadesłane przez gal66 (postów: 573) dnia 2017-10-26 22:15:50 z *.232.222.127.krosoft.pl
  Dobry wieczór,

ogarnijcie się wszyscy,

Łączki i wszystkie dziury w okolicy są znane ..."od zawsze"...

Głowa i inne duże ryby zawsze tam były i wszyscy próbują coś złowić. Tylko niektórzy mają szczęście.

Nawet gdyby trouts master pokazał Wam dołek, dał muchę i pokazał jak łowić, to i tak tylko część i to mała
miałaby kontakt z rybą.

Nie wystarczy zobaczyć miejscówkę, trzeba ją jeszcze rozpracować. Wielokrotnie w tym samym miejscu miałem
bardzo różne efekty, zależne od pogody, temperatury, ciśnienia itd....

.......................

Pozdrowienia
  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: [0] 26.10 23:10
 
Ja wiem jedno ja swoich rzeczek nie zdradzam nikomu.Zresztą na
forach muchowych o łowieniu i technikach łowienia niewiele można
się dowiedzieć.Jak ktoś napisze że coś tam połowił np.na suchą
muchę to tak naprawdę niewiele to znaczy,bo na tą suchą składa się
tyle niuansów takich jak podejście ryby,długości
przyponów,odległości łowienia itp itd.
Rozumiem i trout mastera i marta.Ciężka to sprawa.Człowiek
chciałby się podzielić,ale dobry kolega nawet nie wiadomo komu
powtórzy i nieszczęście gotowe.
 
  Odp: [3] 27.10 00:16
 
Dobry wieczór,

ogarnijcie się wszyscy,

Łączki i wszystkie dziury w okolicy są znane ..."od zawsze"...

Głowa i inne duże ryby zawsze tam były i wszyscy próbują coś złowić. Tylko niektórzy mają szczęście.

Nawet gdyby trouts master pokazał Wam dołek, dał muchę i pokazał jak łowić, to i tak tylko część i to mała
miałaby kontakt z rybą.

Nie wystarczy zobaczyć miejscówkę, trzeba ją jeszcze rozpracować. Wielokrotnie w tym samym miejscu miałem
bardzo różne efekty, zależne od pogody, temperatury, ciśnienia itd....

.......................

Pozdrowienia


Gal, wszystko żeś zepsuł. Szlag trafił cały forumowy dramat rozpoznanej miejscówki
 
  Odp: [2] 27.10 05:29
 
ups..

a myślałem, że autor całego zamieszania to zrobił

Zdradzę Wam jeszcze jedno miejsce z rybami...

Pozdrowienia
 
  Odp: [1] 27.10 18:59
 
Byłem niedawno na 2 zakręcie z kumplami. O świcie 5 brań niedużych 50-80 cm głowatek, wszyscy napotkani
przyjezdni muchołapy zgodni co do no kill, jeden tubylec ok. 70 lat rozpaczał nad losem lipienia, któremu nie
wolno dać po łbie. Zróbcie sobie tam w Lesku ankietę, kto, skąd, yes/no kill itd.
ps. miejsca na głowatę są znane nawet pani kiosku Ruchu. Ja pierdoleee
 
  Odp: [0] 27.10 19:09
 
Aaaaa i jeszcze jedna sprawa. Ten gość z Leska twierdził że prezes to chooj i oni mu robią i będą robić na złość,
tzn jemu i rybom.
Cześć.
 
  Odp: [1] 27.10 08:13
 
Nie wystarczy zobaczyć miejscówkę, trzeba ją jeszcze rozpracować.

Nie takie miejscówki były rozpracowane, przy użyciu różnych metod. Tu nie chodzi o to konkretne miejsce ale o napędzanie presji. Takie to trudne do "ogarnięcia"?
 
  Odp: [0] 27.10 08:29
 
Mart, chyba jesteś trochę przewrażliwiony. San już od dość dawna jest złupiony ze swoich tajemnic, a presja uczciwie rzecz stawiając, powinna być zmartwieniem użytkownika rybackiego. Jeśli użytkownik się specjalnie nie martwi, to może się warto zastanowić dlaczego, i raczej do niego mieć pretensje, a nie do Bogu ducha winnego Arka, który wprowadził odrobinę wędkarstwa na to coraz rzadziej wędkarskie forum
 
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus