f l y f i s h i n g . p l 2024.04.25
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Czy fly fishing to bujda, a ryb po prostu nie ma?. Autor: Piętek. Czas 2024-04-22 08:26:18.


poprzednia wiadomosc Odp: Owady : : nadesłane przez Mariusz (postów: 3337) dnia 2018-04-23 21:56:53 z *.neoplus.adsl.tpnet.pl
  2) jakość wody jest ściśle monitorowana, ponieważ między Rajskiem i Oświęcimiem jest pobór wody pitnej dla Oświęcimia....
Jakość wody nigdy nie jest ściśle monitorowana. 26 lat zajmowałem się tym problemem. Wystarczy jeden raz w ciągu życia organizmów wodnych pojawienia się czynnika, który nie jest tolerowany, aby przestały występować w środowisku. Nie ma praktycznie najmniejszej szansy, aby monitorujący jakość wody trafił na ten czynnik. Należy tu uwzględnić zarówno częstotliwość jak i zakres rutynowych badań. A takie substancje o jakich pisze KD praktycznie nie są badane.
Dlatego z uporem maniaka powtarzałem ludziom przychodzącym z propozycją: "zbadaj pan wodę"- a po co?
To właśnie to co żyje w wodzie jest jedynym obiektywnym wskaźnikiem jej jakości.
Posunę się jeszcze dalej. Organizmy wieloletnie, o pełnym cyklu życiowym w wodzie, w których bytowanie w danej wodzie nie ingeruje człowiek np. przez zarybienia. Bo przecież problem może (i zwykle tak jest) dotyczyć tylko jednego momentu w cyklu życiowym.
Uwzględniając to co napisałem wnioski raczej nie są optymistyczne.

  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Owady [1] 24.04 07:42
  Odp: Owady [0] 24.04 19:55
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus