|
Zgaduję - Wisła? Jak to jest to, co ja znam, to nie są to duże ryby. To narybek bym rzekł. Jeśli jest to Wisła, ryby płyną przy brzegu to w tych miejscach w końcu pojawią się sandacze polujące na te właśnie smużące powierzchnię rybki.
Zwykle nocą płyną one sobie w sobie tylko znanym celu. A jak już tam pojawią się sandacze, to jest widowiskowo, jakby stado boleni było
Udało mi się nieraz złowić te "smużące" ryby i były to ukleje.
|