|
"Bardziej mnie interesuje czy jest do łowienia bez podawania metrów sześciennych na sekundę czy
godzinę. I jeszcze czy chodzą: dwie czy jedna turbina? Co to dla mnie znaczy? jak mam to sprawdzać,
gdzie. Paranoja jakaś. A są tacy którzy nagminnie piszą: dwie turbiny, metry sześcienne.."
S
Dawniej na każdej wodzie dało się łowić (chodzi o San) ale na spinning. Na przelewach łowiło się "za
jodełką" lub "na drodze" i łowiło piękne pstrągi (50+) oraz ryby z zalewu Myczkowce.
Teraz jak II turbiny to nikomu nawet do wody się nie chce wchodzić takie zagęszczenie ryb. Łowić
natomiast się da ale w niektórych nieznanych sobie miejscach trzeba uważać aby nie popłynąć.
Za dobrych czasów na Bachlawie (duża płań powyżej ujśćia Hoczewki) na II turb. pięknie łowiło się
pstrągi na strima i grube lipienie na końcówce płani na suchą czy nimfę.
|