f l y f i s h i n g . p l 2024.05.01
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Budowa suchej muchy-niezauważone .... . Autor: mart123. Czas 2024-04-30 14:25:43.


poprzednia wiadomosc Odp: Nadzieja ... : : nadesłane przez witek ziemkowski (postów: 577) dnia 2018-07-16 23:54:13 z *.tvkslupsk.pl
  Jak mędrzec internetowy twierdzi inaczej to ja po prostu na twardo weryfikuję jego "wiedzę".
Twierdzi, że niejaka Pisia płynie laminarnie, to chyba najprostszy sposób, żeby zarobić na samochód
jedną demonstracją.
Jeżeli jednak nie istnieje, to po prostu przeprosić i wycofać się z wszystkich bzdur jakie
wypisuje (jak sam linkował) nie tylko na tym forum.
Ale tupeciarz tego nie zrobi, będzie brnął dalej.


Uważam, że to niezwykle zabawne, iż to akurat pan używa słowa tupeciarz:

,,(...)Podczas kolejnych pomiarów wykonanych 17.10.2003 r. odnotowano niskie stany wody, co
spowodowało stagnowanie wody w roztoce prawej oraz załachą prawą (punkty 2A i 3). W punkcie 2A
ruch wody był L A M I N A R N Y, a liczba Reynoldsa wynosiła Remax = 894 i Red50 = 1220 (...)"

,,(...)Podczas pomiarów w dniu 08.07.2004 r. aktywne pozostawało tylko koryto 1A-1C. Niskie stany
wody (hmax = 0,08 m), małe wartości naprężeń stycznych i parametry Shieldsa wynoszące(...)
spowodowały, że roztoka przestała się rozwijać. Woda płynęła tam ruchem L A M I N A R N Y M, o
czym świadczą wartości liczby Reynoldsa Re = 183 – 1365(...)"

,,(...)Ruch lL A M I N A R N Y wystąpił tylko w pionie p1, o czym świadczy wartość liczby Reynoldsa
Red50 = 1413 i Remax = 1862(...)"

( źródło: Artur Radecki-Pawlik, Renata Jasek, Karol Plesiński ZRÓŻĩNICOWANIE PARAMETRÓW
HYDRODYNAMICZNYCH W RZECE ROZTOKOWEJ NA PRZYKŁADZIE ODCINKA OCHOTNICY W
GORCACH)


Nadesłany link: https://www.researchgate.net/publication/258614858_Zroznicowanie_parametrow_hydrodynamicznych_w_rzece_roztokowej_na_przykladzie_odcinka_Ochotnicy_w_Gorcach_Changes_of_hydraulic_paramesters_in_the_braided_river_-_The_Ochotnica_river_in_the_Gorce_Mounta

  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Nadzieja ... [10] 17.07 22:03
 
Czyli miałem rację. Tupeciarz brnie dalej.
Nie chcesz samochodu? Dla mnie obojętne, czy spotkamy się nad Pisią, czy Ochotnicą.
Brak ci jaj?

Tak przy okazji czytanie ze zrozumieniem boli?
Przywoływana praca nie ma nawet cech pracy naukowej. Niezły bełkocik.
 
  Odp: Nadzieja ... [9] 17.07 22:23
 
Kiedyś doktor habilitowany miał chociaż odrobinę klasy, cechowała go
kultura osobista i zachowywał się jak ...doktor habilitowany. Ech, szkoda
słów. Dobranoc.
 
  Odp: Nadzieja ... [8] 17.07 22:35
 
Jaj, zwykłych męskich jaj ci brakuje.
Wycieczki osobiste nie rozmyją tego faktu.
Słowo padło.
 
  Odp: Nadzieja ... [7] 18.07 16:36
 
panie Mariuszu, tak sobie pomyślałem co w panu wywołało taką irytację? Dlaczego próbował pan sprowadzić
mnie do swojego poziomu i pokonać doświadczeniem? No przecież jak przeczyta pan moje posty, które
rozpoczęły tę dyskusję to łatwo pan stwierdzi, że pisałem o tym, że metodą pływakową można zmierzyć prędkość
przy przepływie ZBLIŻONYM do laminarnego, zresztą tego słowo tzn. Z B L I Ż O N Y M używałem używałem
jeszcze później w tej ,,dyskusji". i dalej twierdzę, że nie jest tak, iż przepływ rzeki jest tylko turbulentny. Zresztą na
poparcie tej tezy cytowałem dużo mądrzejszych od siebie.

Wie pan co myślę? Że bardzo mocno poirytowało pana co innego, niewykluczone, że coś co napisałem wcześniej.
Tak kojarzę, iż swego czasu ja osobiście bywałem sfrustrowany po regularnym spożywaniu bananów odmiany
Cavendish. Tych co to ich sposób uprawy sprawił, że są klonami i jak twierdzą bananolodzy wyginą co jest tylko
kwestią czasu. Chociaż sam już nie wiem? Bo z tego co sobie przypominam w tamtym czasie zdarzyło mi się
spożywać też ryby jednego gatunku z jednej z rzek. No ale one prawdopodobnie pochodziły z lokalnej adaptacji i
zróżnicowanie genetyczne wewnątrz populacji było na odpowiednim poziomie. Zresztą obroniły się, bo teraz pływa
ich w tej rzece pod dostatkiem. Ale nie chcę przesądzać o tym wpływie braku różnorodności genetycznej na
ewentualną agresję u ludzi bo się nie znam. W końcu nie jestem ani bananologiem, ani genetykiem ani tym
bardziej ichtiologiem.
 
  Odp: Nadzieja ... [6] 18.07 21:53
 
Nie jesteś pierwszym, który myśli, że im więcej napisze w Internecie tym większą ma rację.
10:1 prosty dill. I co? I rozmywanie tematu, gdzieś już to widziałem i to nie raz.
Cieszę się tylko z tego, że im więcej piszesz, tym bardziej się pogrążasz. Internet oprócz wad ma też zalety. Ślady zostają.
Ja dzisiaj nie muszę się wstydzić tego co pisałem kilkanaście lat temu i za kilka, kilkanaście lat nie będę się wstydził tego co piszę dzisiaj.
Zawsze takie dyskusję dodaję do zakładek.
 
  Odp: Nadzieja ... [5] 18.07 23:06
 
Jeżeli chodzi o wstyd, to moje spostrzeżenie jest takie, iż istnieje całkiem spore grono osób całkowicie
pozbawionych tego przykrego uczucia. Perspektywa kilkunastu lat? Jak się nic nie zmieni to dzikich ryb już
raczej nie będzie. Na szczęście produkcja materiału zarybieniowego jak sądzę dalej będzie szła pełną
parą, bo przecież każdy widzi, iż gospodarowanie obwodami rybackimi w oparciu o kwoty zarybieniowe
sprawdza się znakomicie.
 
  Odp: Nadzieja ... [4] 18.07 23:24
 
Powtórzę, chociaż tylko idioci nie zrozumieją.
Oferuję 100 tys PLN z pełną odpowiedzialnością za publicznie dane słowo. Jeżeli masz rację zachowaj się jak mężczyzna a nie jak ciota.
Dużo słów jest niepotrzebne. Chyba, że w celu rozmycia tematu, skąd my to znamy?
 
  Odp: Nadzieja ... [2] 18.07 23:35
 
Proszę pana, czy pan rozumie co ja do pana napisałem w poprzednim
poście? Pragnę panu przypomnieć, iż inwektywy uchodzą za argument
używany w dyskusji przez plebs. Chciałbym też ponownie uspokoić, iż ja
osobiście nie czuję się obrażony, z tego prostego powodu, że pan
zwyczajnie obrazić mnie w żaden sposób nie jest w stanie. Dobranoc.
 
  Odp: Nadzieja ... [1] 19.07 00:35
 
Proszę pana, czy pan rozumie co ja do pana napisałem w poprzednim
poście? Pragnę panu przypomnieć, iż inwektywy uchodzą za argument
używany w dyskusji przez plebs. Chciałbym też ponownie uspokoić, iż ja
osobiście nie czuję się obrażony, z tego prostego powodu, że pan
zwyczajnie obrazić mnie w żaden sposób nie jest w stanie. Dobranoc.

To co jest inwektywą mister nikt?
Bo ja osobiście czuję się urażony i obrażony.
Jak najbardziej rozumiem co się do mnie pisze. Ty Witku udajesz, że nie, ale to po prostu wynika z braku argumentów.
10:1 prosty układ. Wierzysz w to co piszesz? Bierzesz za to odpowiedzialność?
NIE!
Wszystko co napiszesz dalej cię pogrąża. Każdy następny post tylko bardziej cię szmaci.
Jednego jestem pewien. W sprawie tupetu. Nie 100, a 1000% miałem racji
 
  Odp: Nadzieja ... [0] 19.07 06:50
 
Drogi panie, podtrzymuje i biorę odpowiedzialność za to co napisałem w
poście od którego rozpoczęła się ta ,,dyskysja" tzn. że istnieje w rzekach
polskich przepływ Z B L I Ż O N Y do laminarnego i nie ma pan racji
pisząc o tym, iż przepływ w rzece jest li tylko turbulentny. Na dowód tego
ma pan cytaty ze źródeł różnych w tym także fachowych.
Niestety nie czyta pan uważnie tego co pisałem i czepił się pan tego
zakładu, co tak między nami uważam za wyjątkowo żałosne. Dla mnie
ostatecznie stracił pan twarz. Jakąkolwiek dyskusję z panem na tym
forum uważam za definitywnie zakończoną
 
  Odp: Nadzieja ... [0] 18.07 23:43
 
100 000 zł za co? Aż tak ważne są dyskusje na FFF? Idźcie na ryby, najlepiej w teamie Mariusz + Witek. Proponuję jelce na chlebek.
 
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus