f l y f i s h i n g . p l 2024.04.28
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Budowa suchej muchy-niezauważone .... . Autor: zin. Czas 2024-04-27 18:59:30.


poprzednia wiadomosc Odp: Aleś pokozoł : : nadesłane przez miroslaw augustynowicz (postów: 545) dnia 2018-07-17 09:38:15 z *.neoplus.adsl.tpnet.pl
  1000 m 3 na sekundę Star Trek ?mirrk

Proponuję się douczyć.

Cyt:
W dniach 08-10. 07.97 roku wystąpiły duże opady deszczu w rejonie południowo-zachodniej części Polski. W dniu
08 lipca osiągnęły wartość 260 mm/m2 , co spowodowało że wody Dunajca wezbrały gwałtownie, osiągając
przepływ 1450 m3/s - zbliżony do katastrofalnego przepływu z 1934 r. (1630m3/s).


Z wysiłkiem ,ale obiecuje,że będę.Szacowanie przepływów na podstawie opadów w zlewni jest daleko idącym
przybliżeniem.Ma taką samą rangę jak twierdzenie,że najszybsze są samochody z najdłuższymi antenami.mirek
  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Aleś pokozoł [3] 17.07 10:01
 
1000 m 3 na sekundę Star Trek ?mirrk

Proponuję się douczyć.

Cyt:
W dniach 08-10. 07.97 roku wystąpiły duże opady deszczu w rejonie południowo-zachodniej części Polski. W dniu
08 lipca osiągnęły wartość 260 mm/m2 , co spowodowało że wody Dunajca wezbrały gwałtownie, osiągając
przepływ 1450 m3/s - zbliżony do katastrofalnego przepływu z 1934 r. (1630m3/s).


Z wysiłkiem ,ale obiecuje,że będę.Szacowanie przepływów na podstawie opadów w zlewni jest daleko idącym
przybliżeniem.Ma taką samą rangę jak twierdzenie,że najszybsze są samochody z najdłuższymi antenami.mirek


Panie Mirku,
Litości, błagam. Nie strzelajmy na oślep z nadzieją, że a nuż ktoś oberwie. Przecież nikt, kto określił Qmax dla powodzi z 1997 w wyskości 1450 m3/s nie zrobił tego na podstawie danych o opadzie. Wzmianka o 260 mm/m2 miała zobrazować ogromną skalę zjawiska (opadu) a przepływ określono (tak uważam) na podstawie odczytów z wodowskazów, krzywych przepływu i jakichś dodatkowych metod przybliżeniowych, bo krzywe pewnie "nie działają" wprost dla przepływów ekstremalnych i trzeba ekstrapolować w górę. Tak czy inaczej "na bank" nikt nie wyliczał Q na podstawie wielkości opadu.
 
  Odp: Aleś pokozoł [2] 17.07 10:25
 
Kolego daj spokój, jak ktoś idzie w zaparte, wszystkich traktuje z góry i
uważa się za nieomylnego, to nic nie poradzisz. Jeżeli jeszcze dodatkowo
doszli do tego miejsca gdzie prawdę nazywają nieprawdą, z braku
argumentów merytorycznych odgryzają się złośliwościami i każą
dodatkowo poddawać się publicznej samokrytyce, to z kim i o czym tu
dyskutować? Ja się do błędu przyznałem, to Ty miałeś rację a nie ja, nie
uważam też tego za ujmę. I wiem też kiedy mam rację, bo chociaż
hydrologii nigdy nie miałem, to na laboratoriach z fizykochemii wody,
paliw i olejów smarnych nauczyli mnie czym jest lepkość i liczba
Reynoldsa. Pozdrawiam.
 
  Odp: Aleś pokozoł [0] 17.07 11:06
 
W 1934 przepływ był chyba większy niż pisze Mart. Ale w robocie jestem, nie mam czasu na "Trudne sprawy" i
"Dlaczego ja" na FFF

Panowie, u mnie na Dolnym Śląsku deszcz
 
  Odp: Aleś pokozoł [0] 17.07 22:20
 
Internet przyjmie real nie.
Brak ci jaj?
Podejmij wyzwanie nie chowaj się za klawiaturą.
 
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus