|
Kolego daj spokój, jak ktoś idzie w zaparte, wszystkich traktuje z góry i
uważa się za nieomylnego, to nic nie poradzisz. Jeżeli jeszcze dodatkowo
doszli do tego miejsca gdzie prawdę nazywają nieprawdą, z braku
argumentów merytorycznych odgryzają się złośliwościami i każą
dodatkowo poddawać się publicznej samokrytyce, to z kim i o czym tu
dyskutować? Ja się do błędu przyznałem, to Ty miałeś rację a nie ja, nie
uważam też tego za ujmę. I wiem też kiedy mam rację, bo chociaż
hydrologii nigdy nie miałem, to na laboratoriach z fizykochemii wody,
paliw i olejów smarnych nauczyli mnie czym jest lepkość i liczba
Reynoldsa. Pozdrawiam.
|