f l y f i s h i n g . p l 2024.05.16
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Informacjie o kiju muchowym?. Autor: dabo. Czas 2024-05-15 22:12:15.


poprzednia wiadomosc Odp: Dla zainteresowanych.. : : nadesłane przez mart123 (postów: 5914) dnia 2018-07-25 08:18:19 z 165.225.84.*
  Naturalne ograniczenie wakacyjnej presji. Jak dłużej potrwa jest nadzieja, że coś zostanie na przyszły rok.
  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Dla zainteresowanych.. [0] 25.07 08:47
 
"Naturalne ograniczenie wakacyjnej presji. Jak dłużej potrwa jest nadzieja, że coś zostanie na przyszły rok".

Nadzieja. Jeżeli nie będzie "dawnych" zim to jedynie nadzieja ci pozostanie.
Hoczewki, Olszanki i starego koryta Sanu trzeba pilnować w tarle pstraga to może będziesz (podobnie jak
ptaki) miał większą .... nadzieję przed zimą.
 
  Odp: Dla zainteresowanych.. [6] 25.07 09:51
 
Naturalne ograniczenie wakacyjnej presji. Jak dłużej potrwa jest nadzieja, że coś zostanie na
przyszły rok.

A może by tak zamykać San każdego roku w miesiące wakacyjne? Zostanie więcej nie tylko na
przyszły, ale i na kolejne lata.
 
  Odp: Dla zainteresowanych.. [1] 25.07 10:20
 
Nie wolno zamykać Sanu bo tam jest duża szansa na powstanie nowych odmian pstrągów i lipieni z pięknym
deseniem na głowie, przypominającym wzór bieżnika simmsów.
Coś w tym stylu





 
  Odp: Dla zainteresowanych.. [0] 25.07 12:26
 
 
  Odp: Dla zainteresowanych.. [1] 25.07 10:35
 
Mowa o ograniczaniu presji, w tym przypadku siłami natury, a nie zamykaniu. Zapora znacznie ograniczyła skalę zjawiska dużych wód a tak się składa, że po sezonach z częstymi przyborami w kolejnych ryby po prostu są. Zaskakujące jest podobne zjawisko na małych rzeczkach pstrągowych w przypadku suchych lat z permanantną niżówką. W skrajnych przypadkach, i znam takie, ryby nie biorą przez cały okres niżówek. Wszystkim wydaje się, że pstrągi przepadły w wodzie po kostki płynącej po piachu, podusiły się z braku wody i tlenu i dlatego prawie nikt ich nie próbuje łowić. A tu kolejny sezon pokazuje, że ryby poradziły sobie doskonale i jest ich, można powiedzieć dwa razy więcej.
 
  Odp: Dla zainteresowanych.. [0] 25.07 14:27
 
Mowa o ograniczaniu presji, w tym przypadku siłami natury, a nie zamykaniu. Zapora znacznie
ograniczyła skalę zjawiska dużych wód a tak się składa, że po sezonach z częstymi przyborami w
kolejnych ryby po prostu są. Zaskakujące jest podobne zjawisko na małych rzeczkach pstrągowych w
przypadku suchych lat z permanantną niżówką. W skrajnych przypadkach, i znam takie, ryby nie biorą
przez cały okres niżówek. Wszystkim wydaje się, że pstrągi przepadły w wodzie po kostki płynącej po
piachu, podusiły się z braku wody i tlenu i dlatego prawie nikt ich nie próbuje łowić. A tu kolejny sezon
pokazuje, że ryby poradziły sobie doskonale i jest ich, można powiedzieć dwa razy więcej.

Pytałem Arka i innych stałych bywalców, czy czegoś takiego nie zauważyli, że po przyborach warunki w
rzece nie poprawiają się i rybom przez jakiś nie wiedzie się lepiej. Nikt nie potwierdził, ani nikt
zaprzeczył tej mojej w końcu subiektywnej obserwacji. Nie zmienia to faktu, że to dobrotliwe jeszcze do
niedawna przegrodzenie Sanu działało kilkadziesiąt lat, ale wszystko wskazuje, że chyba się powoli
kończy. Jeśli chodzi o ryby potamodromiczne (a takim jest pstrąg), to wędrują nie tylko w górę cieku
(np. na tarło), ale także w dół (np. zmuszone niskim stanem wody). Zapewne jakiś odsetek pozostaje,
znajduje sobie miejsca by przetrwać niską wodę, ale większość spływa niżej, by wrócić na dawne
miejsca kiedy wody więcej. Raczej tak sobie zwykle radzą.
 
  Odp: Dla zainteresowanych.. [1] 25.07 12:26
 
"A może by tak zamykać San każdego roku w miesiące wakacyjne? Zostanie więcej nie tylko na
przyszły, ale i na kolejne lata".


Odpowiedzi już ostatnio udzieliłeś.

"Chciałbyś objąć całkowitą ochroną pstrąga i lipienia? Chyba jeszcze nie ten moment. Możesz mi
odpowiedzieć na pytanie, co to da? A kogo jeszcze oprócz wędkarzy je łowiących one obchodzą? Właśnie
dlatego napisałem wcześniej, że najgorszą rzeczą jaka może je spotkać będzie rezygnacja wędkarzy z ich
łowienia. Wierzysz, że ktoś im zrobi tarliska, które znikną wraz z kolejną dużą wodą, że ktoś będzie gonić
kłusowników polujących na niedobitki na Sanie i te, które wejdą na tarło do Hoczewki, że ktoś przejmie się jak
w Zwierzyniu zakręcą kurek, że ktoś gdzieś zadzwoni, że gdzieś puszczają ścieki, wrzucają do rzeki śmieci? "


 
  Odp: Dla zainteresowanych.. [0] 25.07 14:00
 
Oczywiście Arek, podtrzymuję to i chyba nikt nie może mieć wątpliwości. Podałem to jako alternatywną
wersję gospodarowania rzeką dla tego, co napisał mart. Przynajmniej opartą o przemyślane działania
okręgu, a nie przypadek.
 
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus