|
Miałem historie z kontrolą przez Policję. Na rzece podpłynęli motorówką, wyszli na brzeg i do roboty. Byłem z kolegą. Podeszli do niego i poprosili o dokumenty. Po jego sprawdzeniu oddalali się. Wtedy mój kolega wskazując na mnie skierował do nich zapytanie, dlaczego skontrolowali tylko jego, a mnie pominęli. Odpowiedź funkcjonariusza - "Bo ten pan wygląda profesjonalnie". :)
|