|
Ja mam z ZZ Sanu w Stalowej Woli jak najlepsze stosunki. Właśnie piszemy dwie następne ekspertyzy na rzekę Tanew i Sopot, z przepławkami, po jednej na każdej, bystrzami i alimentacją żwiru, większość w obszarach ochronnych. Coś musiałeś nie dopilnować: zapewne inicjatywę oddolną z samorządów. Wody Polskie nie mają pieniędzy i nudzi im się strasznie: coś by zrobili.... A jak nie ma co to naprawiają rzeki i koryta. Jak im to samorzdy ułatwiają to robią.
To prawda, że właściwa inicjatywa jest rzadka i daleko. Szczecin, Karlino i Józefów niestety są daleko od Myślenic, więc każde wezwanie na Kamienicę czy Białkę jest jak obietnica niezaśmiecania środowiska dwutlenkiem węgla.
Wesołych Świąt... i dzięki za przychylność
|