|
.Jeśli przeżywa problemy, a chyba nikt już wątpliwości nie ma, to wprowadzać maksimum ograniczeń i nie obawiać się, że jak ktoś tu się martwił - łowisko nie
zbilansuje się.
Tak, jak tylko pojawia się jakieś dodatkowe ograniczenie to zaraz wszyscy robią się tacy troskliwi o finanse Okręgu, straszą masowym exodusem, przepraszam za wyrażenie członków, jak wtedy gdy Okręg wprowadził limit wejść lub zakaz zabijania lipieni, mają 1001 rad jak gospodarować za dwie stówy od łebka tak by od ryb było gęsto. Skąd tyle fachowej wiedzy na tym forum i czemu nikt tego potencjału nie wykorzystał? Kolejne niedopatrzenie Dyrektora?
|