 |
nimfy regionalne - obecne i historyczne
: : nadesłane przez
polishnymph.pl (postów: 129) dnia 2019-05-06 18:02:16 z *.play-internet.pl |
| |
Cześć,
piszę drugi raz ponieważ odzew na pierwszego posta był bardzo skromny.
Temat jest o tyle ciekawy, że wędkarze muchowi czasami swoje muchy wykonują z dziwnych materiałów, często przez przypadek używają i potem stają się niezwykle łowne w danej rzece czy w regionie. Można przytoczyć tchórzofretkę czy baranki z okolic Wałbrzycha.
Idąc dalej: Zbieram materiały na temat nimf używanych i nazwanych regionalnie. Historycznych i tych obecnych.
Co jest ważne:
nazwa muchy, krótka historia, kto ją wynalazł, w jakim regionie lub nawet na jakiej rzece była używana, opis materiałów.
Zdjęcie mile widziane( 800x600) lub dowolne jakiekolwiek...
Pewną część nimf już mam, szukam dalej...
Jeśli ktoś może pomóc będę ogromnie wdzięczny. Cały materiał będzie publikowany systematycznie na www.polishnymph.pl ;
Info proszę przesyłać na admin@polishnymph.pl , tel. do kontaktu: 696 790 274
Seba
|
| |
[Powrót do
Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem] |
|
|
| |
|
Nadawca
|
Data |
| 
Odp: nimfy regionalne - obecne i historyczne [2]
|
|
06.05 20:05 |
| |
|
|
Seba,
Bardzo dużo nimf regionalnych było nadmienionych przez Janusza Jurkowlańca i nie tylko w różnych numerach
Wędkarza Polskiego. Jeśli masz dostęp do archiwum WP to polecam skrupulatnie przekartkować od pierwszego
numeru.
Pozdrowienia
KD
|
|
|
|
Odp: nimfy regionalne - obecne i historyczne [1]
|
|
07.05 09:18 |
| |
|
|
akurat spędziłem z nim 3 dni ostatnio w jednym kempingu na rybach. rozmawiałem o tym. Bardziej o muchach z Wałbrzyskiego...
Do WP napisałem ale nie spodziewam się fajerwerków.
dzięki
Seba |
|
|
|
Odp: nimfy regionalne - obecne i historyczne [0]
|
|
08.05 20:54 |
| |
|
|
No trudno się spodziewać fajerwerków, kiedy Wiesław Dębicki nie siedzi cały czas na kompie tylko raczej musi
leżeć teraz w łóżku.
To ważny człowiek i ważny magazyn dla historii polskiego wędkarstwa.
Może nie byli tacy "ą" "ę" i europejscy i nowocześni i nokillowi jak konkurencja... ale jednak archiwum WP to duże
bogactwo treści dla wędkarzy. To dziedzictwo naszej wędkarskiej kultury.
Doceniam to bardzo, cenny magazyn epoki przed komercyjnej, gdy jeszcze wędkarze pamiętali co to wycieczka
pociągiem na pstrągi. Fajny klimat utrwalony na papierze. Czytałem wszystkie numery, równolegle łowiąc ryby.
Polecam.
Ładny rysunek mistrzowskiej nimfy Franciszka Szajnika pamiętam do dziś. To rozbudzało wyobraźnię... czas
jednak płynie...
|
|
|
| |
|
|
|
