f l y f i s h i n g . p l 2024.04.27
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Budowa suchej muchy-niezauważone .... . Autor: S. Cios. Czas 2024-04-26 22:03:41.


poprzednia wiadomosc Odp: Sucha mucha w prądach : : nadesłane przez krzyś (postów: 1110) dnia 2019-12-01 19:52:26 z *.centertel.pl
  W czasach gdy P&L żerowały na dużych formach dorosłych chruścików bo po prostu tych owadów było zatrzęsienie,

Interesujące. Gdzie i kiedy tak było? Przyznam się szczerze, że od 1985 r. nie spotkałem się z taką sytuacją w Polsce.




Oczywiście, że było. Koniec lat 90-tych w Tylmanowej spędzałem cały okres wakacyjny. Nie raz wieczorem byłem "napastowany" przez ogromne ilości chruścików. Chociaż nie było to powtarzalne każdego dnia. Były dni gdzie wylatywało go mało ale bywały dni z ogromnymi chmarami! Woda się wtedy gotowała ale i przez dzień można było połowić z prowokacji na duże imitacje. Dziś to chyba już mało prawdopodobne żeby dało się skusić pstrąga z prowokacji na Dunajcu. W lipcowe ciepłe wieczory można było również spotkać duże ilości dużej jasnej(białej jętki nie znam nazwy) skaczącej nad powierzchnią. Od jakiegoś czasu w ogolę jej nie widuję. W tamtych latach nie było problemu fajnie połowić ryb bez nimfy nie to co dziś......
  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Sucha mucha w prądach [0] 01.12 21:32
 
Przypomniałeś mi, że mam czwarty przypadek - Brachycentrus maculatus (= Oligoplectrum maculatum), właśnie z Dunajca. W Co zjada pstrąg wspomniałem o dwóch pstrągach, które miały po około 300 i 700 samych samic w żołądku. Będąc wtedy nad wodą widziałem na wodzie przy brzegu ogromną liczbę martwych osobników, które mogły stanowić łatwy pokarm pstrągów. Trochę imagines podałem też w P&L nr 3. Dawniej te chruściki były liczne zwłaszcza w okolicy Krościenka. W 1994 r. były też w okolicy Sromowców. Nie wiem, jaka jest populacja tych chruścików od czasu wybudowania zapory, bo nie mam własnych obserwacji w tym względzie. Podejrzewam jednak, że jest mniejsza, ponieważ czyściejsza woda niesie mniej materii, będącej pokarmem larw, które filtrują wodę. W dostępnej mi literaturze nie stwierdziłem danych zawierających informacje o chruścikach w Dunajcu w ostatnich latach.

O tych chruścikach pisał też prof. Bronisław Szczęsny w publikacji z 1992 r. (https://www.pieninypn.pl/files/fck/File/monografia_1pdf/Monografie1_s209-213_Szczesny.pdf):
Stwierdzono ponadto przesuniecie w górę rzeki granicy zasięgu dwóch gatunków
Brachycentrus subnubilus i Oligoplectrum maculatum oraz wzrost ich liczebności. Liczebność drugiego z wymienionych wzrosła do tego stopnia, że w przełomie Dunajca stał się˛ najliczniejszym chruścikiem. Podczas wylotów wiosennych owady skupiają˛ się˛ w lotach godowych tworząc duże „chmury” obserwowane w okolicy Szczawnicy
i Krościenka.
 
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus