f l y f i s h i n g . p l 2024.05.05
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Znaleziono pudełko z muchami w Zwierzyniu. Autor: WZ_WZ. Czas 2024-05-05 09:52:04.


poprzednia wiadomosc Karpiowanie w Australii : : nadesłane przez Michal Duzynski (postów: 578) dnia 2020-01-08 10:26:14 z *.pa.qld.optusnet.com.au
  Siemandero, u mnie tak minely dwa dni.
Rewelacyjna sesia.
Pozdrawiam

Nadesłany link: https://youtu.be/M1FZYUbefGg

  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Karpiowanie w Australii [0] 08.01 11:07
 
U nas też karp się zapowiada jedną z niewielu perspektyw dla flajfiszingu... Jeszcze brakuje paru stopni wiosną, ale to chyba tylko kwestia czasu jak się zacznie i nas rozradzać w naturze.
 
  Odp: Karpiowanie w Australii [3] 08.01 11:14
 
Witam.
Michał napisał mi na FB w temacie jak traktowany jest karp na Antypodach.
Podziel się Michale też tymi rzeczami na FF, bo wysokość mandatów daje dużo do myślenia i torchę szokująca
może dla nas być
Pozdrawiam.
 
  Odp: Karpiowanie w Australii [2] 08.01 11:43
 
Czesc , troche tu dziwnie maja, ale jest tak:
  Tu w Australii Karp i Tilapia to rybny chwast. Po zlowieniu trzeba je
walnac w leb, wyrwac skrzela i wywalic w krzaki, inne zwirzaki beda mialy
porzytek.
  Za wypuszczenie lub zabranie karpia lub tilappi  grozi mandat( tak bylo
napisana na bramie) do 220.000 dolarow.
  Karpie i Tilapie bardzo psuja naturalny australijski ecosystem, i tam
gdzie sa karpie i tilapie naturalne gatunki australijskie maja male szanse
na egzystencje. Robia odlowy tych karpi, maja sesje nawet do 1000kg
ryby, ale potem plywa jedna gruba z ikra a tam ma moze ok 1.000.000 jaj i
tak tego nie wytlucza.
  My wedkarze mamy super ubaw z silna ryba i pomagamy srodowisku. O
tak to tu wyglada.
Pozdrawiam
 
  Odp: Karpiowanie w Australii [0] 08.01 17:27
 
A u nas karpia wpuszczają. A ikrę te stada (kilka ton z zarybień) lubią.
Później zastanawianie się gdzie okoń, szczupak, sandacz na Solinie. Wędkarze zjedli, jak lipienia na Sanie.
 
  Odp: Karpiowanie w Australii [0] 08.01 19:12
 
Zastanawia mnie tylko, czemu nie pozwalają zabierać tych ryb.
 
  Odp: Karpiowanie w Australii [0] 08.01 12:01
 
👍

Jak wyglada sytuacja z pożarami? To co pokazują nasze serwisy informacyjne to
armagedon😔

Pozdrawiam

PK
 
  Odp: Karpiowanie w Australii [7] 08.01 14:52
 
Well done, well done, good cast

Fajne ryby!!! Gratuluję!
 
  Odp: Karpiowanie w Australii [6] 08.01 17:16
 
Jak Krzysiu podoba Ci się ugięcie?
A to raczej szybkij kijek na fimie.
Szklak by miał chyba ciężko.
 
  Odp: Karpiowanie w Australii [5] 08.01 17:25
 
Piękne ugięcie.
 
  Odp: Karpiowanie w Australii [4] 08.01 18:20
 
Odpowiednia ryba to i ugięcie jak trzeba.
 
  Odp: Karpiowanie w Australii [3] 08.01 18:26
 
Nie ma nieodpowiednich ryb, jest tylko źle dobrany sprzęt. Mój Cabelas #5
pod jelcem 25 cm gnie się podobnie. To element sztuki.
 
  Odp: Karpiowanie w Australii [2] 08.01 21:12
 
Czesc
Ci do pozarow, to tak, jest bardzo zle w kilku miejscach, ale nie w calej
Australii- sucho tu jak pieprz.

Ja lowilem na szybka piatke 9 stopowa, ugiecie jest inne w zaleznosci
ulozenia kija przy holu. Tu na zdjeciu wygieta 7'6" 3wt- jakas bezmarkowa
za 100 dolarow z Alliexpres- kolega mowi, ze na karpie wystarczy.
Przypon 8LB.
 
  Odp: Karpiowanie w Australii [1] 08.01 21:14
 
Muchy, to takie dziwolagi
 
  Odp: Karpiowanie w Australii [0] 08.01 21:17
 
Co do zabierania. Mozna sobie usmazyc nad woda- jak masz jakas
kuchenke polowa, ale nawet nie mozna filetow zabrac- bo to traktuja jako
zabranie calej ryby. Tok myslenia jest taki, ze jak zabierzesz samice z ikra
to wypuscisz ikre do innego akwenu i plaga karpiowa nie bedzie miala
konca.
Chodzac do okola jeziora, sa takie widoki.
 
  Odp: Karpiowanie w Australii [3] 08.01 17:23
 
Brawooooo. Piękne, zdrowe i pewnie smaczne rybki.
Jaka przynęta? A przypon przy tak zdecydowanych holach? Jazda bez pierd**nia.
 
  Odp: Karpiowanie w Australii [2] 08.01 21:23
 
A za takie cos to mozna nawet medal dostac od partii zielonych ha ha

Ten karp w Australii to taki bonefish dla ubogich- nie trzeba latac
samolotem w tropiki, placic cholera wie ile. Z karpiem tez jest super-
chodzisz po brzegu w polaroidach i szukasz ryby, potem cyk- i jazda do
backingu, a czasem dwa razy odjada do backingu.
Grube, ciezkie i zdrowe ryby. Nakdluzszy z tego dnia to 76cm, kolega
zlowil kilka 85cm( ale innego dnia) i mowi, ze sa byki do metra
 
  Odp: Karpiowanie w Australii [1] 08.01 21:40
 
Takie cos to nawet omijalismy, bo on staly ogonem do gory a ryjem w
mule- woda jak mleko. I ani do tego machnac ani nic. Jesli chodzi o
wyciagniecie jak najwiekszej ilosci z wody to mozna bylo opuscic muche i
zachaczyc rybe, ale tak nie robilismy.
 
  Odp: Karpiowanie w Australii [0] 08.01 21:43
 
Bardziej szukalismy pojedynczych ryb, lub max 3 w malej grupce
ustawionych prostpadle do brzegu.
Trudoscia byla celnosc rzutow, wiele razy walnalem rybe w czolo i sie
sploszyla. Trzeba bylo celowac w talerzyk miedzy brzegiem a pyskiem
ryby- tak gdzies 10cm od pyszczka, wtedy reakcja byla super szybka.
 
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus