Odp: Nowe niebieskie złoto
: : nadesłane przez
Artur Wysocki (postów: 321) dnia 2020-01-08 17:33:35 z *.internetdsl.tpnet.pl
Na Pomorzu z suszą walczy tylko bóbr, dla niego wszelkie zaniechania w tzw gospodarowaniu
(rolniczym, leśnym, mysliwskim, wodnym itp) okazują się wodą na młyn, przepraszam na tamę.
Własciwie to prawie wzystkie dopływy pierwszego rzędu są poprzegradzane, niektóre co 50m. Bobry
trzymają wodę w górnych partiach dorzeczy. Niestety ale dzieje się tak kosztem dosytępnosci dla
tarlaków i kosztem warunków dla odrostu narybku, w stagnujących pokrytych mułkiem fragmentach
rzadzą cierniki i cierniczki.
Ale z poziomu rzeki nie wiem co lepsze.
Naturalnie to te ryby powinny wchodzić do większych rzek które udrażniają koryta powodziami. Naturalnie,
niestety przy ludzkim myśleniu naturalnie odpada.