|
Odp: Nie boję się zmian klimatu rola wielkich korporacji
: : nadesłane przez
mart123 (postów: 5891) dnia 2020-01-20 21:57:36 z *.ists.pl |
|
WZ, proszę Cię, przecież to dęty, kretyński i kompletnie pozbawiony
podstaw naukowych wątek, więc odpuść i nie próbuj na siłę szukać
jakichś kolejnych argumentów. Jedyny i ostateczny argument to
kolejny idiotyzm wyssany z palca KD.
|
|
[Powrót do
Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem] |
|
|
|
|
Nadawca
|
Data |
|
Odp: Nie boję się zmian klimatu rola wielkich korporacji [7]
|
|
20.01 22:13 |
|
|
Poczytaj sobie: |
|
|
|
Odp: Nie boję się zmian klimatu rola wielkich korporacji [4]
|
|
20.01 22:29 |
|
|
tłumaczenie wstępy tego art na szybko, z Google
"Cykle lodowcowe rozprowadzają wodę między oceanami i kontynentami, powodując zmiany ciśnienia
w górnym płaszczu, co ma konsekwencje dla stopienia się wnętrza Ziemi. Wykorzystując zmienność
poziomu morza Plio-plejstocenu jako funkcję wymuszającą, teoretyczne modele dynamiki grzbietu
oceanu środkowego, które obejmują transport stopu, przewidują czasowe zmiany grubości skorupy
ziemskiej o setki metrów. Nowa batymetria z grzbietu australijsko-antarktycznego wykazuje znaczną
energię widmową w pobliżu okresu Milankovitcha wynoszącego 23, 41 i 100 ky, zgodnie z modelem
prognozy. Wyniki te sugerują, że wzgórza otchłani, jedna z najczęstszych cech batymetrycznych na
Ziemi, rejestrują magmatyczną reakcję na zmiany w poziomie morza. Modele i dane wspierają
połączenie między cyklami lodowcowymi na powierzchni a topnieniem płaszcza na głębokości,
zarejestrowanymi w batymetrycznej tkaninie dna morskiego"
kilka pytań laika:
- skąd wiadomo, jaki był poziom mórz 2,5 miliona lat temu?
- model jest teoretyczny, prawda?
- model prognozy --> jakimi testami weryfikowalny?
- wyniki "sugerują", czyli pewności nie ma?
- cykl lodowcowy to tysiące lat, tak?
Poczytaj sobie: |
|
|
|
Odp: Nie boję się zmian klimatu rola wielkich korporacji [2]
|
|
20.01 22:41 |
|
|
aha, co ciekawe:
znalazłem artykuł, że było odwrotnie: wybuch wulkanu spowodował Małą Epokę Lodowcową
https://www.pnas.org/content/pnas/110/42/16742.full.pdf
tłumaczenie wstępy tego art na szybko, z Google
"Cykle lodowcowe rozprowadzają wodę między oceanami i kontynentami, powodując zmiany
ciśnienia
w górnym płaszczu, co ma konsekwencje dla stopienia się wnętrza Ziemi. Wykorzystując
zmienność
poziomu morza Plio-plejstocenu jako funkcję wymuszającą, teoretyczne modele dynamiki grzbietu
oceanu środkowego, które obejmują transport stopu, przewidują czasowe zmiany grubości skorupy
ziemskiej o setki metrów. Nowa batymetria z grzbietu australijsko-antarktycznego wykazuje znaczną
energię widmową w pobliżu okresu Milankovitcha wynoszącego 23, 41 i 100 ky, zgodnie z modelem
prognozy. Wyniki te sugerują, że wzgórza otchłani, jedna z najczęstszych cech batymetrycznych na
Ziemi, rejestrują magmatyczną reakcję na zmiany w poziomie morza. Modele i dane wspierają
połączenie między cyklami lodowcowymi na powierzchni a topnieniem płaszcza na głębokości,
zarejestrowanymi w batymetrycznej tkaninie dna morskiego"
kilka pytań laika:
- skąd wiadomo, jaki był poziom mórz 2,5 miliona lat temu?
- model jest teoretyczny, prawda?
- model prognozy --> jakimi testami weryfikowalny?
- wyniki "sugerują", czyli pewności nie ma?
- cykl lodowcowy to tysiące lat, tak?
Poczytaj sobie: |
|
|
|
Odp: Nie boję się zmian klimatu rola wielkich korporacji [1]
|
|
20.01 22:46 |
|
|
To nie odwrotnie tylko tak samo jak cały czas piszę. Wulkany wybuchają
mocniej na skutek globalnego ocieplenia i powodują późniejsze globalne
oziębienie. Oczywiście globalne ocieplenie nie powoduje eksplozji
wulkanów bezpośrednio. Dzieje się tak na skutek zmiany rozkładu masy
na skorupie ziemskiej i oceanicznej.
Jak walnie Taal tak mocno jak Tambora to lipienie są uratowane. |
|
|
|
Odp: Nie boję się zmian klimatu rola wielkich korporacji [0]
|
|
20.01 23:02 |
|
|
taaak
lód na 2 km przez tysiące lat
mrożone lipasy!
To nie odwrotnie tylko tak samo jak cały czas piszę. Wulkany wybuchają
mocniej na skutek globalnego ocieplenia i powodują późniejsze globalne
oziębienie. Oczywiście globalne ocieplenie nie powoduje eksplozji
wulkanów bezpośrednio. Dzieje się tak na skutek zmiany rozkładu masy
na skorupie ziemskiej i oceanicznej.
Jak walnie Taal tak mocno jak Tambora to lipienie są uratowane. |
|
|
|
Odp: Nie boję się zmian klimatu rola wielkich korporacji [0]
|
|
20.01 22:42 |
|
|
kilka pytań laika:
- skąd wiadomo, jaki był poziom mórz 2,5 miliona lat temu?
- model jest teoretyczny, prawda?
- model prognozy --> jakimi testami weryfikowalny?
- wyniki "sugerują", czyli pewności nie ma?
- cykl lodowcowy to tysiące lat, tak?
Poczytaj sobie:
Poziom dawnych mórz określa paleogeografia, głównie na bazie zapisu
kopalnego osadów charakterystycznych dla określonych środowisk. Im
dalej wstecz tym większe przybliżenie.
Każdy model jest z definicji teoretyczny.
Związek pomiędzy globalnym ociepleniem, a późniejszym wzrostem
aktywności wulkanicznej jest znany we wszystkich epokach
geologicznych. Tak było zawsze.
Gwałtowne zmiany powodują gwałtowne reakcje. Trzęsienia ziemi i
wybuchy wulkanów będą przybierać na sile i bardzo dobrze. Kiedy i jak
szybko nie wiadomo. W każdym razie wulkany są naszą polisą
ubezpieczeniową na zbyt duże globalne ocieplenie. Każdy duży wybuch
wulkanu daje nadzieje na lepsze jutro na naszej planecie, to nasza
ziemska klima.
|
|
|
|
Odp: Nie boję się zmian klimatu rola wielkich korporacji [1]
|
|
21.01 09:36 |
|
|
Model popiera jedynie tezę, że wzrost poziomu oceanów a co za tym idzie wzrost ciśnienia
hydrostatycznego na powierzchni grzbietu oceanicznego modyfikuje dynamikę wytapiania magm na
pewnej głębokościach (mantle melting at depth). Ani słowa o mechanizmie, który pozytywnie koreluje
wzrost poziomu mórz z efektem ochłodzenia klimatu w wyniku wzmożonych erupcji wulkanicznych. To
nie jest materiał, z którego jasno i jednoznacznie wynika, że taki mechanizm istnieje.
Do celów modelowania przyjęto wzrost poziomu oceanów na poziomie 100 metrów podczas gdy
stopienie się całego obecnego ziemskiego zasobu lodów to wzrost o ok. 60 metrów.
A my tu mówimy o perspektywie czasowej, gdy będą się ważyć losy lipieni a może nawet ludzkości w
obecnym kształcie, czyli o najbliższych, powiedzmy 200, 300 latach w sytuacji wzrostu poziomu
oceanów o 3, może 5 metrów. Mówiąc krótko nawet jeżeli wulkaniczna klima aktywowana wzrostem
poziomu mórz istnieje to nie zdąży się włączyć na czas.
I na koniec, nie chcę się czepiać ale...
Although results from the high-resolution bathymetry are promising, much remains to be
done to further test the hypothesis advanced here.
Ale w sumie dzięki za tę dyskusję, czegoś nowego się dowiedziałem. |
|
|
|
Odp: Nie boję się zmian klimatu rola wielkich korporacji [0]
|
|
21.01 10:11 |
|
|
Takich publikacji jest cała masa, a do najciekawszych nie mam już dostępu od 2005 roku, kiedy opuściłem mury
Alma Mater. Generalne zasady pozostają niezmienne. Astenosfera reaguje nie tylko na lodowce i słup wody. Ale
również na erozję, gdy zwykłe wietrzenie i transport osadów powodują zwiększenie masy w basenach
sedymentacyjnych i zmniejszenie na obszarach alimentacyjnych.
Poszukaj sobie tego typu rzeczy w google ale stosuj na końcu:
filetype:pdf
Wtedy trafisz na ogół cenniejsze źródła.
|
|
|
|
Odp: Nie boję się zmian klimatu rola wielkich korporacji [0]
|
|
20.01 22:30 |
|
|
poczekaj, bawi mnie to
WZ, proszę Cię, przecież to dęty, kretyński i kompletnie pozbawiony
podstaw naukowych wątek, więc odpuść i nie próbuj na siłę szukać
jakichś kolejnych argumentów. Jedyny i ostateczny argument to
kolejny idiotyzm wyssany z palca KD. |
|
|
|
|
|
|