f l y f i s h i n g . p l 2024.04.28
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Budowa suchej muchy-niezauważone .... . Autor: trouts master. Czas 2024-04-28 09:33:49.


poprzednia wiadomosc Dniówka złów i zabierz : : nadesłane przez Krzysztof Dmyszewicz (postów: 9393) dnia 2020-05-03 10:30:54 z *.neoplus.adsl.tpnet.pl
  Czy można wprowadzić zapis na naszych polskich OS-ach wprowadzenie drożych dniówek dla traperów
z możliwością zabrania jednej ryby upieczonej nad rzeką na patyku? Fajnie sobie czasami zjeść rybkę przez
siebie złowioną.


  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Dniówka złów i zabierz [1] 03.05 11:22
 
Czy można wprowadzić zapis na naszych polskich OS-ach
wprowadzenie drożych dniówek dla traperów
z możliwością zabrania jednej ryby upieczonej nad rzeką na patyku?
Fajnie sobie czasami zjeść rybkę przez
siebie złowioną.



Jest cała masa wody gdzie możesz sobie zabrać na legalu ryby...
 
  Odp: Dniówka złów i zabierz [0] 03.05 11:44
 
Na tamtych wodach "pozostałych" na ogół ryb nie biorę po populacja jest za mała, a ja sobie zawsze sam
rozkminiam czy można wedle obserwacji wody, np. ilość ataków dziennie na rybki. Wczoraj widziałem dwa ataki
szczupaka na rybki więc złowionego puściłem. Jakbym widział 30 ataków, wziąłbym jedną rybę na 3 miesiące.
Zależy od zasobów.
 
  Odp: Dniówka złów i zabierz [2] 03.05 11:25
 
50 zł dodatkowo za każdego zabitego pstrąga, 200 za lipienia i 1000
za glowatkę do metra, 20 zł za każdy następny centymetr.
 
  Odp: Dniówka złów i zabierz [1] 03.05 11:47
 
Pstrąga trochę tanio policzyłeś. W restauracji taki ze stawu razem z ziemniaczkami, surórówką kosztuje 45 zł.
Oczywiście w widełkach powiedzmy 35 - 45 cm, większe obligatoryjnie do wody. Tak jedną - dwie ryby rocznie z
patyka zjeść nad rzeką - czadowy klimat, jeszcze jakimś dobrym alkoholem i na legalu.
 
  Odp: Dniówka złów i zabierz [0] 03.05 15:12
 
" ... czadowy klimat, jeszcze jakimś dobrym alkoholem i na legalu.

Tak. Jeszcze nad wodą dobry alkohol. Ciekawe skąd?
Masz marzenia.
 
  Odp: Dniówka złów i zabierz [17] 03.05 11:29
 
Pół roku i nie ma ryb na OS-ie :D
 
  Odp: Dniówka złów i zabierz [16] 03.05 11:53
 
Myślisz, że ilu ludzi by kupiło "licencję trapera"? 10 rocznie? Zależy to jeszcze od ceny pstrąga z rzeki. Ja mogę
zapłacić za pstrąga do 300 zł. Dwa bym kupił i zjadł nad rzeką. Można też zrobić roczny limit np. 50 pstrągów i jak
wyczerpie się limit na rzekę i odcinek - tylko licencje nokill (oczywiście w tych cenach co dziś).

Np. dniówka nokill 70, dniówka kill 370. Ale lipienia bym w ogóle zakazał brać, tylko pstrąg i to najlepiej brać tego
co ma "ujowe" płetwy piersiowe, taki tucznik. Jak zdrowiutka rybka, to lepiej puścić.

Najlepiej jakby dniówka kill była rodzajem kaucji za rybę, to znaczy i tak płacisz dniówkę nokill, ale masz kupione
"bony" na rybę. Jak zabijasz rybę, robisz foto, wysyłasz MMS-a do okręgu i strażnika, że będziesz ją jadł na
ognisku nad rzeką dnia takiego i takiego i już.

Legalnie, bez dziecinady, i najlepiej obok jakiejś wiaty. Wódeczka, pstrąg, wspólny buch zioła i fajny klimat
polowania i pozdro dla strażnika, któremu też możnaby dać kąsek potokowca do schłodzonej cytrynówki 40 volt.

 
  Odp: Dniówka złów i zabierz [15] 03.05 12:56
 
To może koko posypać.
Pamiętaj Krzysiu,że jak już wóda i zioło będzie to żeby pstrąga nie
zwymiotować...szkoda by było za takie pieniądze.
Niezły klimat.
Rano się budzisz.Na sobie pstrąg za trzy stówki.Wędki gdzieś
wcięło.Łeb pęka.Ognisko jeszcze dymi.W nocy było kurewsko
zimno.Dobrze że spałeś w woderach.Na czworaka chłeptasz wodę z
rzeki.
Normalnie prawdziwie traperski klimat.
Krzysiu nie masz 16 lat żeby się tak bawić.
 
  Odp: Dniówka złów i zabierz [5] 03.05 12:58
 
??? Kto Ci każe pić na umór? Ja zwykle kończę na 300 ml i jestem lekko rozweselony, rocznie piję może 30 piw.
Rocznie. Nie każdy jest konsumpcyjnym teletubisiem
 
  Odp: Dniówka złów i zabierz [4] 03.05 13:06
 
??? Kto Ci każe pić na umór? Ja zwykle kończę na 300 ml i jestem
lekko rozweselony, rocznie piję może 30 piw.
Rocznie. Nie każdy jest konsumpcyjnym teletubisiem


Ja wogóle nie piję.
Ale przypomniałeś mi stare traperskie klimaty
 
  Odp: Dniówka złów i zabierz [1] 03.05 13:10
 
A ja lubię mięso i alkohol, ale nie za dużo. 5/7 obiadów mam wege.
 
  Odp: Dniówka złów i zabierz [0] 03.05 13:13
 
Odnoszę wrażenie, że ludzie popadają ze srjaności w skrajność. Nie tak dawno ludzie beretowali 5 P&L a teraz
wszystko do wody. Wcziraj jedli schabowego dziennie, a dziś trawę z selerem... od ściany do ściany.
 
  Odp: Dniówka złów i zabierz [0] 03.05 14:39
 
Radziu a może powinieneś coś wypić na przykład z dmychem może byście wtedy napisali coś mądrzejszego choć
szczerze w to wątpię, mogły by z tego zrodzić jeszcze większe androny
 
  Odp: Dniówka złów i zabierz [0] 03.05 15:18
 
"Ja wogóle nie piję.Ale przypomniałeś mi stare traperskie klimaty".

>>>
 
  Odp: Dniówka złów i zabierz [7] 03.05 13:38
 
Na czworaka chłeptasz wodę z
rzeki.


Łyk wody 5 zł do 10 łyków. Każdy następny 7zl.
 
  Odp: Dniówka złów i zabierz [6] 03.05 14:49
 
Najlepsza opcja na Białym Dunajcu nad ranem jak jeszcze nadwyżka
szamba z Zakopca płynie.
To i kiszki przeczyści.Same plusy z traperskich wypraw w stylu kill.
A rybka pyszna.Jeszcze można glajchy spod kamieni wyjeść.
 
  Odp: Dniówka złów i zabierz [5] 03.05 15:00
 
Haha hihi nowocześni ludzie nabijają się z opcji picia wody ze strumieni i jedzenia ryb, Ci którzy tylko kupują i
mawiają "Jak chcesz rybę idź do sklepu", klienci żarcia korporacyjnego rolnictwa "Glifosat+"
 
  Odp: Dniówka złów i zabierz [4] 03.05 15:07
 
Haha hihi nowocześni ludzie nabijają się z opcji picia wody ze
strumieni i jedzenia ryb, Ci którzy tylko kupują i
mawiają "Jak chcesz rybę idź do sklepu", klienci żarcia
korporacyjnego rolnictwa "Glifosat+" border="0">



Jak przyrządzasz rybkę?
Pytam poważnie.
 
  Odp: Dniówka złów i zabierz [3] 03.05 15:58
 
Na patyku i dym jest przyprawą.
 
  Odp: Dniówka złów i zabierz [2] 03.05 16:06
 
Na patyku i dym jest przyprawą.

Ryba nie jest gumowa?
 
  Odp: Dniówka złów i zabierz [1] 03.05 16:16
 
Idź się przewietrzyć
 
  Odp: Dniówka złów i zabierz [0] 03.05 16:31
 
Idź się przewietrzyć


Ja poważnie pytam.
 
  Odp: Dniówka złów i zabierz [0] 03.05 15:16
 
>>>> [ok
______
 
  Odp: Dniówka złów i zabierz [5] 03.05 15:02
 
Wrzucaliśmy kiedyś na walnych zebraniach w Kole zapis- "po zabiciu kompletu masz zamknięty dzień do
połowu na wodach górskich". Jednym słowem chodziło o to żeby "smakosz" jeżeli chce sobie ubić rybę robi to
zgodnie z dopuszczonymi zasadami ale po zabiciu np. 2szt nie może wchodzić na wodę górska w całym
Okręgu. Co to wg nas niby by dało? Ograniczenie presji, kłucia ryb, przekrętów w Rejestrze połowów.
Niestety jak wiele innych pomysłów nie przeszło w .... Nie pamietam, chyba wyżej, czyli Okręg.
W sumie czy coś przechodzi w Kole czy nie nie ma żadnego znaczenia bo na zebraniach w Okręgu można
uchwalić i przegłosować wszytko. Trzeba tylko chcieć i musi to komuś pasować (lub nie).

Hej,ho.
 
  Odp: Dniówka złów i zabierz [4] 03.05 15:08
 
Chodziło oczywiście o zabijanie ryb poza OS w moim powyższym wpisie.
OS jest to specjalne łowisko wiec lepiej niech tam ryb będzie za dużo.
 
  Odp: Dniówka złów i zabierz [3] 03.05 16:46
 
Kiedyś bardzo chętnie przytaknąłbym na takie rozwiązanie, gdzie za dodatkową, wysoką, opłatą można zabrać
rybę.Sam byłbym chętny na traperski posiłek. Kilka lat temu proponowałem taki model dla Sanu od Zwierzynia
do Osławy. Można by to rozwiązać poprzez sprzedaż jednorazowych, papierowych opasek, zakładanych na
ogon bezzwłocznie po złowieniu. Za wysoką opłatę można by zrekompensować straty w naturze. Kiedyś na OS
Wisła były sprzedawane takie licencje ale z jakiegoś powodu już ich nie ma.
Od kiedy opiekuję się odcinkiem nokill nie jestem już tak bardzo przekonany do takiego modelu. Przykro byłoby
patrzeć jak "wyjeżdza" z wody jakiś okaz, którego codziennie obserwuję, czy od czasu do czasu łowię i wiem, że
teoretycznie mogę go zawsze spotkać. Taki sentymentalizm i przywiązanie.
Lepszym, z tych punktów widzenia byłoby ogólnie na każdej rzece P&L tworzenie mateczników bez prawa
łowienia, poniżej odcinków no kill i odcinków mięsnych. Każda rzeka daje takie możliwości. Problematyczne
staje się upilnowanie i egzekwowanie przepisów. Kombintorów, nieatety mamy jeszcze sporo...
Pozdrówka
 
  Odp: Dniówka złów i zabierz [2] 03.05 21:26
 
Brałem kilka ryb rocznie gdy brali komplety i nadkomplety, biorę kilka ryb
rocznie gdy jest moda na nokill i chyba zostanę przy swoim
umiarkowanym modelu. Rejestry wypełniam, nie mam ciśnienia ani na to
żeby błyszczeć jako totalny nokillowiec ani jako "zaradny" łowca. Ryby
szlachetnej nie zabrałem już ok. 8 lat, a wcześniej było to 17 lat z kilkoma
pstrągami i kilkoma lipeniami. Raz celowo wypuściłem rybę przy
mięsiarzu i zabrałem w obecności nokillowca. Lubię jak fanatyk mięsa lub
nokilla cierpi wewnętrzne katusze swojego opętania

20 lat temu byłem srogo ochrzaniany za puszczanie ryb. Śmieszne to
było. Dziś nokill jest również śmieszny, choć na szczęście większość
podchodzi do tego pragmatycznie i rzeczowo.

Na dzień dzisiejszy pozwoliłbym brać tylko niewielką ilość pstrągów z
niektórych rzek, lipienia nigdzie, bo lipień jest rybą ginącą. O glowatce nie
wspomnę, to raczej już pomnik przyrody. Natomiast uważam że zjedzenie
srebrnej troci jest spoko. Sypią tyle tego do rzek, że można sreberko
skonsumować.
 
  Odp: Dniówka złów i zabierz [1] 04.05 05:37
 
Zarybienia srebrnych ze składek PZW , a zbiory w sieciacb rybaka ...
Nawet rolnik sieje, zawsze mnie zastanawiało dlaczego rybak 'tylko' zbiera?!
 
  Odp: Dniówka złów i zabierz [0] 04.05 06:18
 
Zarybienia srebrnych ze składek PZW , a zbiory w sieciacb rybaka
...
Nawet rolnik sieje, zawsze mnie zastanawiało dlaczego rybak 'tylko'
zbiera?!


Zarybienia anadromicznymi łososiowatymi realizowane przez Okręgi
PZW są niczym przy skali zarybień realizowanych przez właściwego
Ministra ds. rybołówstwa w ramach Programu Zarybień Polskich
Obszarów Morskich. Nie wiem jak teraz, ale parę lat wstecz co roku
to była kwota ok. 5 mln zł. Zarybienia z puli Ministerstwa są
ukierunkowane wyłącznie na tzw. "sea ranching", po to by rybacy
mogli srebrne łowić.
 
  Odp: Dniówka złów i zabierz [2] 03.05 21:52
 
Ja mam bardzo podobne pytanie:

czy wysokogatunkowych bezmózgowych przydupasów o inicjałach K.D. można bezkarnie raz w roku ustrzelić z
legalnie posiadanej broni myśliwskiej?

Zbigniew Z. na pewno jest za.
Więc proszę mi nie mówić, że nie.


Mogę dopłacić do rocznej....

Pozdrawiam
Wojtek



 
  Odp: Dniówka złów i zabierz [1] 03.05 22:11
 
Tabletki już wziąłeś?
 
  Odp: Dniówka złów i zabierz [0] 04.05 05:43
 
Podżeganie nie podlega leczeniu tabletkami...
 
  Odp: Dniówka złów i zabierz [3] 04.05 17:08
 
"Ale lipienia bym w ogóle zakazał brać, tylko pstrąg i to najlepiej brać tego"
A co pstrąg potokowy niby gorszy że można go zjadać??? Weź sobie kup np pange i sobie zjedz nad wodą a
pstragi zostaw w spokoju
 
  Odp: Dniówka złów i zabierz [2] 04.05 20:32
 

tylko bez zarybiania pangą poproszę!

"Ale lipienia bym w ogóle zakazał brać, tylko pstrąg i to najlepiej brać tego"
A co pstrąg potokowy niby gorszy że można go zjadać??? Weź sobie kup np pange i sobie zjedz nad
wodą a
pstragi zostaw w spokoju
 
  Odp: Dniówka złów i zabierz [1] 04.05 20:57
 
tylko bez zarybiania pangą poproszę!

Odszczekasz jeszcze te słowa. Kiedyś nawet karpie wymiękną...
 
  Odp: Dniówka złów i zabierz [0] 04.05 21:20
 
nie kracz

Odszczekasz jeszcze te słowa. Kiedyś nawet karpie wymiękną...
 
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus