|
Przepraszam Seba
Po prostu wolałbym żyć w środowisku które dzięki integracji osiąga nieco
więcej. Bo jak skłóceni ludzie mogą cokolwiek zrobić?
Co do środowiska. Nigdy nie będzie tak, że będzie zjednoczone. Musiałaby się stać coś tak ważnego dla nas.
Miarą porozumienia jest praca na bazie doświadczeń swoich i widocznych cudzych. Jestem ciekawy, czy po burdelu z zawodami w BB( vide: Soła) przyjdzie taka refleksja po stronie łowiących bo jedyna, o której wiem, to to, że wkurwieni byli, że jeden odcinek był zarybiony a reszta nie.
|