|
W krajach, nie z dykty i kartonu, gdzie nie przepierdala się
miliardów na finansowanie socjalistycznych obietnic wyborczych,
KK, rozpasanej biurokracji, propagandy, po prostu w normalnych
krajach, rządzonych przez przyzwoitych polityków są środki na to
by rozsuwać zabudowę dolin rzecznych i cały zestaw innych,
nowoczesnych metod walki ze skutkami powodzi przy
jednoczesnym powrocie rzek to jakiejś normalności. To programy
na całe lata a nawet dekady ale to się tam dzieje.
|