Odp: Jak tu się nie wkur*** mam kiedy PZW leci w ....
: : nadesłane przez
trouts master (postów: 8651) dnia 2022-06-30 11:48:27 z 195.205.175.*
Miałem więcej nie tłumaczyć ale niech tam, niech stracę.
Nie wiem czy wiesz ale każda ryba, w tym i duża głowacica potrafi wejść na płytką wodę. Na wodę do
kolan. A że tym razem zaparkowała przy rafkach przy których często stały pstrągi to i zżarła strima którego
( kilka innych) zrobiłem na sandacze i chciałem wypróbować jak chodzi. Nieduży, w sam raz na większe
pstrągi. ie zdążyłem nawet rozwinąć sznura i dobrze rzucić gdy po drugiej pętli rozwijanej na wodzie wisiał
potwór. Czasami a w zasadzie tak jest z rekordami. Myślę że dobrze o tym wiesz.
Inną sytuację miał kolejny wędkarz który obławiając miejsce zapiął również dużą (ponad 1m) głowacicę na
żyłkę 0.12mm i nimfę lipieniową. Czy on podobnie jak ja mamy łowić na "armatę" bo w okolicy jest/może
być duża głowacica? Chcesz to możesz rekreacyjnie tak finezyjnie wędkować. Ja wiem jak, czym i kiedy
mam łowić. Przypadkiem to motocykliście może wbić się przebiegający lis czy koziołek w szprychy
przedniego koła pędzącemu nocą drogą. Wiem, przypadki=wypadki się zdarzają.
Nie męcz mnie więc więcej. Przyjedź na ryby i ciesz się cudnymi chwilami w wolnym czasie. Jak będziesz
łowił na "armatę" to uważaj żebyś wszystkich pstrągów sobie nie popłoszył. Będziesz "finezyjny" uważaj
na potwory.