f l y f i s h i n g . p l 2024.05.02
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: PZW Nowy Sącz - jest tam kto?. Autor: mart123. Czas 2024-05-02 08:04:13.


poprzednia wiadomosc Odp: Plany 2023 : : nadesłane przez WZ_WZ (postów: 3643) dnia 2022-10-20 14:58:09 z *.plastcom.pl
  nie znam się - więc się wypowiem

może ma wystarczająco dużo pokarmu?
lipienie, białoryb, małe ssaki, inne
i nie żre sztucznych przynęt...

PS ile głowacica zżera rocznie ryb?
są szacunki liczbowe?
kiedyś czytałem tu na FFF (S. Cios chyba podawał badania prof. z UR w KRK), że głowa 10 kg pożera 100-
120 kg pokarmu w swoim życiu




Głowacica jakby była takim strasznym
drapieżnikiem jak się niektórym wydaje to by była
łatwa do złowienia.

  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Plany 2023 [4] 21.10 05:58
 
kiedyś czytałem tu na FFF (S. Cios chyba podawał badania prof. z UR w KRK), że głowa 10 kg
pożera 100-120 kg pokarmu w swoim życiu


Czyli średnio 1 kg pokarmu na rok na kilogram głowacicy. Niech w Sanie żyje 300 kg głowacicy co daje
300 kg pokarmu rocznie z czego niech 70% czyli 210 kg stanowią ryby.
I niech San odwiedza średnio 30 szt. kormoranów w okresie od grudnia do lutego czyli przez 90 dni co
przy 0,5 kg dziennego spożycia ryb i dalszych 0,2 kg strat w rybach razem daje 0,7x90x30= 1890 kg.
 
  Odp: Plany 2023 [3] 21.10 10:18
 
kiedyś czytałem tu na FFF (S. Cios chyba podawał badania prof. z UR w KRK), że głowa 10 kg
pożera 100-120 kg pokarmu w swoim życiu


Czyli średnio 1 kg pokarmu na rok na kilogram głowacicy. Niech w Sanie żyje 300 kg głowacicy co
daje
300 kg pokarmu rocznie z czego niech 70% czyli 210 kg stanowią ryby.
I niech San odwiedza średnio 30 szt. kormoranów w okresie od grudnia do lutego czyli przez 90 dni
co
przy 0,5 kg dziennego spożycia ryb i dalszych 0,2 kg strat w rybach razem daje 0,7x90x30= 1890 kg.



Gdyby przyjąć te 70% i uznać, że średnia waga zjadanych przez te głowacice ryb wynosi 0,15 kg, to
rocznie znika z rzeki 1400 ryb.
Gdyby jednak populacja w Sanie była wybitnie rybożerna, to liczba ryb zjadanych wzrosłaby do 2000
szt.
Czy to dużo, czy mało, wszystko zależy od zasobności rzeki. Powstaje też pytanie, ile pośród tego
pokarmu jest p&l?

Niestety bez konkretnych i upublicznionych badań szkoda czasu na takie wyliczanki, bo tak to jest to
teoretyzowanie oparte o dobrą fusiastą kawę.

Natomiast przykład z kormoranami po prostu mrozi. Dołożyć jeszcze niżówki lub mętnice,
zanieczyszczenie, nieumiejętne c&r, manie fotografowania, kłusownictwo, mięsiarstwo, brak tarlisk,
pomieszanie genetyczne narybku i mamy z rybnego niegdyś Sanu "dystopijną" rzekę.


Aż chce się powiedzieć, że niektórzy naprawdę wiedzieli, kiedy umierać, hehehe.
 
  Odp: Plany 2023 [1] 21.10 10:26
 
wiesz... statystycznie ja i mój pies mamy po 3 nogi
wiadomo...

jednak jak policzyć szacunkowo: ile 10 głowatek może zjeść ryb rocznie np. na takim OS San - to wychodzą
ciekawe wartości

pożerają białoryb, ale też na pewno lipienie

Gdyby przyjąć te 70% i uznać, że średnia waga zjadanych przez te głowacice ryb wynosi 0,15 kg, to
rocznie znika z rzeki 1400 ryb.
Gdyby jednak populacja w Sanie była wybitnie rybożerna, to liczba ryb zjadanych wzrosłaby do 2000
szt.
Czy to dużo, czy mało, wszystko zależy od zasobności rzeki. Powstaje też pytanie, ile pośród tego
pokarmu jest p&l?

Niestety bez konkretnych i upublicznionych badań szkoda czasu na takie wyliczanki, bo tak to jest to
teoretyzowanie oparte o dobrą fusiastą kawę.

Natomiast przykład z kormoranami po prostu mrozi. Dołożyć jeszcze niżówki lub mętnice,
zanieczyszczenie, nieumiejętne c&r, manie fotografowania, kłusownictwo, mięsiarstwo, brak tarlisk,
pomieszanie genetyczne narybku i mamy z rybnego niegdyś Sanu "dystopijną" rzekę.


Aż chce się powiedzieć, że niektórzy naprawdę wiedzieli, kiedy umierać, hehehe.
 
  Odp: Plany 2023 [0] 21.10 10:53
 
wiesz... statystycznie ja i mój pies mamy po 3 nogi
wiadomo...

jednak jak policzyć szacunkowo: ile 10 głowatek może zjeść ryb rocznie np. na takim OS San - to
wychodzą
ciekawe wartości

pożerają białoryb, ale też na pewno lipienie



Statystycznie, to ja i moje dwa psy mamy po 3.33 nóg, dlatego bez sensownych badań zawsze
dojdziemy do absurdalnych wniosków.
 
  Odp: Plany 2023 [0] 21.10 16:57
 
kiedyś czytałem tu na FFF (S. Cios chyba podawał badania prof. z UR w KRK), że głowa 10 kg
pożera 100-120 kg pokarmu w swoim życiu


Czyli średnio 1 kg pokarmu na rok na kilogram głowacicy. Niech w Sanie żyje 300 kg głowacicy co
daje
300 kg pokarmu rocznie z czego niech 70% czyli 210 kg stanowią ryby.
I niech San odwiedza średnio 30 szt. kormoranów w okresie od grudnia do lutego czyli przez 90 dni
co
przy 0,5 kg dziennego spożycia ryb i dalszych 0,2 kg strat w rybach razem daje 0,7x90x30= 1890 kg.



Gdyby przyjąć te 70% i uznać, że średnia waga zjadanych przez te głowacice ryb wynosi 0,15 kg, to
rocznie znika z rzeki 1400 ryb.
Gdyby jednak populacja w Sanie była wybitnie rybożerna, to liczba ryb zjadanych wzrosłaby do 2000
szt.
Czy to dużo, czy mało, wszystko zależy od zasobności rzeki. Powstaje też pytanie, ile pośród tego
pokarmu jest p&l?

Niestety bez konkretnych i upublicznionych badań szkoda czasu na takie wyliczanki, bo tak to jest to
teoretyzowanie oparte o dobrą fusiastą kawę.

.


Wystarczy popatrzeć za nasze południowe granice, gdzie jakoś głowacice normalnie od "zawsze" pływały z lipieniami. I jakoś nie doprowadziły do eksterminacji gatunku.

Za to jak pojawiły się kormorany- od razu lipień zaczął drastycznie zanikać.

Eliminacja głowacicy z tej układanki nie poprawi sytuacji.
 
  Odp: Plany 2023 [11] 21.10 13:04
 
Polecam lekturę książki Głowacica wędkarza doskonałego, w której jest omówione to zagadnienie.
Współczynnik pokarmowy u wszystkich ryb drapieżnych zmienia się wraz ze wzrostem/wiekiem. U ryb 0+
może on być około 2, a u ryb 10-letnich (ca 10 kg) ok. 10.
Nie tylko lipień jest gatunkiem obcym na Sanie. Na odcinku od Myczkówców nie było nigdy potokowca
(jego zasięg kończył się w Rajskich). Był natomiast w dopływach i sporadycznie zimą spływał do Sanu
(lata nie wytrzymywał), co sugeruje jednoźródłowa dawna informacja.
Obcym gatunkiem jest również łosoś (osobniki pochodziły z zarybień od końca XIX w.). Jakoś nikt nie
podnosi kwestii możliwej "szkodliwości" zarybień tym gatunkiem (np. konkurent pstrąga na tarliskach,
możliwe żerowanie młodocianych form na małych lipieniach, przeganianie lipieni przez duże osobniki).
W rzekach Czech i Słowacji głowatka występuje naturalnie w rzekach razem z lipieniem i jakoś nie robi
kuku temu gatunkowi (ani pstrągowi).
Więcej szkód w ichtiofaunie robi człowiek, niż sama przyroda. Np. jeden wędkarz (nawet No-Killowiec)
przyczynia się do znacznie większej śmiertelności pstrągów i lipieni w ciągu roku, niż jedna głowatka w
tym czasie. Wystarczy wziąć ołówek do ręki i sobie policzyć.
 
  Odp: Plany 2023 [2] 21.10 13:37
 
Więcej szkód w ichtiofaunie robi człowiek, niż sama przyroda. Np. jeden wędkarz (nawet No-
Killowiec) przyczynia się do znacznie większej śmiertelności pstrągów i lipieni w ciągu roku, niż jedna
głowatka w tym czasie.
Wystarczy wziąć ołówek do ręki i sobie policzyć.



W takim razie sprawa jest prosta, to nie głowacicę trzeba usunąć z Sanu a wędkarzy.
 
  Odp: Plany 2023 [1] 21.10 13:40
 
i do tego usunąć przeszkody na rzekach, które człowiek zbudował
jest tego mnóstwo...
potem tylko poczekać
Matka Ziemia da radę bez nas



W takim razie sprawa jest prosta, to nie głowacicę trzeba usunąć z Sanu a wędkarzy.
 
  Odp: Plany 2023 [0] 22.10 12:29
 
"i do tego usunąć przeszkody na rzekach, które człowiek zbudowałjest tego mnóstwo. potem tylko
poczekać Matka Ziemia da radę bez nas"

______

Gdzie i z czym da radę? Na Sanie w Lesku? Z lipieniem? Pstrągiem? Na pewno ich tam nie zobaczysz.
 
  Odp: Plany 2023 [7] 21.10 14:11
 
W rzekach Czech i Słowacji głowatka występuje naturalnie w
rzekach razem z lipieniem


Jakoś głowatki w rzekach Czech nie kojarzę. Chyba że jakieś
pojedyncze, izolowane stanowiska. Można prosić o szczegóły?
 
  Odp: Plany 2023 [6] 21.10 15:20
 
Dorzecze Morawy.
https://www.fal.infish.com.pl/index.php/FisheriesAndAquaticLife/article/view/396

 
  Odp: Plany 2023 [4] 21.10 16:20
 
Dorzecze Morawy.
https://www.fal.infish.com.pl/index.php/FisheriesAndAquaticLife/article/view/396



Ja tam tylko bawię się historią/geografią, ale nie nazwałbym Moraw Czechami, Morawianie też mieliby z
takim podejściem jakiś problem, co nie zmienia faktu, że obecnie Morawy stanowią część Republiki
Czeskiej, ale dorzecze Morawy znajduje się na terytorium Moraw jednak nie w Czechach, bo te są ciut
na zachód, niby jedno państwo, a jednak spore różnice.

Tak tylko dla porządku informuję/przypominam.
 
  Odp: Plany 2023 [3] 21.10 17:09
 
Od 2016 r. pełnoprawna nazwa Rep. Czeskiej brzmi "Czechy" (ang. Czechia), oczywiście obok Rep.
Czeskiej. Była stosowna nota dyplomatyczna strony czeskiej w tej sprawie. Od tego czasu w dokumentach
MSZ powszechnie używa się nazwy "Czechy". Spór o nazwę został rozwiązany w sposób pragmatyczny.
 
  Odp: Plany 2023 [2] 21.10 17:48
 
Od 2016 r. pełnoprawna nazwa Rep. Czeskiej brzmi "Czechy" (ang. Czechia), oczywiście obok Rep.
Czeskiej. Była stosowna nota dyplomatyczna strony czeskiej w tej sprawie. Od tego czasu w
dokumentach
MSZ powszechnie używa się nazwy "Czechy". Spór o nazwę został rozwiązany w sposób
pragmatyczny.



Nie obiecuję, ale może już w przyszłym tygodniu (może w poniedziałek, a może w czwartek, przed
południem, czemu nie) zgłoszę osobiście albo telefonicznie niedokładność Wikipedii w ambasadzie
czeskiej, bo ta (Wikipedia) używa jedynie nazwy Republika Czeska i tym samym wprowadza
niepotrzebne i często zgubne zamieszanie.
 
  Odp: Plany 2023 [1] 21.10 18:30
 
tu lepiej to opisano:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Nazwa_pa%C5%84stwa_Czechy
 
  Odp: Plany 2023 [0] 21.10 20:37
 
tu lepiej to opisano:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Nazwa_pa%C5%84stwa_Czechy


Lepiej?!

Może i w sam raz, dla słabo wykształconych osób, często z tytułami i zacięciem na siebie, a takich nie
warto uważać. Dobranoc.
 
  Odp: Plany 2023 [0] 22.10 04:03
 
Wygląda, że tam jeszcze większa nędza niż u nas. Ale z razu
powoli, obecnie coraz szybciej zmierzamy w tej kwestii w ich
kierunku.
 
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus