f l y f i s h i n g . p l 2024.04.27
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Budowa suchej muchy-niezauważone .... . Autor: trouts master. Czas 2024-04-27 07:52:10.


poprzednia wiadomosc Odp: Uprawnienia SSR, PSR i zarybienia : : nadesłane przez Maciej Wilk (postów: 49) dnia 2023-05-10 20:10:09 z *.dynamic.chello.pl
  Nabrałem wątpliwości co do SSR, czy to w ogóle jest byt legalny, a nie po prostu część PZW lub
uprawnionego do rybactwa który ją utworzył.

Czy ma to osobowość prawną?
Kto odpowiada za szkody cywilne wyrządzone przez strażnika SSR?

Może ktoś wie.

Pozdsr Maciej
  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Uprawnienia SSR, PSR i zarybienia [5] 10.05 21:42
 
Nabrałem wątpliwości co do SSR, czy to w ogóle jest byt legalny, a
nie po prostu część PZW lub
uprawnionego do rybactwa który ją utworzył.

Czy ma to osobowość prawną?
Kto odpowiada za szkody cywilne wyrządzone przez strażnika SSR?

Może ktoś wie.

Pozdsr Maciej


SSR jest bytem zależnym od władzy lokalnej i może być zupełnie
niezależny od PZW. To tylko tradycja warunkuje powołanie komendanta
SSR i jej członków spośród wędkarzy.
Generalnie funkcjonowanie SSR zależy od postawy komendanta lokalnej
PSR . Jak chce to może pomagać, a przynajmniej nie przeszkadzać.
Jak się trafi szeryf, który przyszedł na szkolenie SSR i ogłosił- wy to
gowno możecie! To rozwalił cała SSR powiatu w jedną godzinę.
Uważam, że uprawnienia SSR nie przeszkadzają w pilnowaniu wody, ale
pracownik użytkownika rybackiego ma większą swobodę działania.
 
  Odp: Uprawnienia SSR, PSR i zarybienia [2] 10.05 23:39
 
Dla komendanta PSR strażnicy SSR są tylko kłopotem. Tylko od czasu do czasu musi się wykazać, że współpracuje z tą społeczną formacją i wtedy jest chętny na zorganizowanie wspólnych patroli. Przerabiałem to osobiście nad Rudawą, gdzie panowie z PSR, na wspólnej akcji nie wysiedli nawet z auta. Najważniejsze dla nich, że zostało odfajkowane. W innym przypadku, moje zgłoszenie do PSR o złapaniu kłusola nad Rabą zostało umorzone. Całą dokumentację zdarzenia zgłosiłem na czas, a w opisie zabrakło jedynie rozmiaru butów i numeru kołnierzyka przyłapanego delikwenta. Po takich doświadczeniach uznałem, że "zabawa" w strażnika nie ma większego sensu, ale nie odpuszczałem i w kolejnych przypadkach prosiłem o interwencję Policję lub strażników zatrudnianych przez Okręg. Skoro w dyskusji został też poruszony problem pieniędzy, to muszę powiedzieć, że przez te wszystkie lata nigdy nie otrzymałem zwrotu ani jednej złotówki. Masakrowanie auta po polnych drogach, paliwo i poświęcany czas było zawsze po mojej stronie. Teraz to już za stary jestem na takie "zabawy", ale jak widzę nad wodą strażnika, to od razu mi się micha cieszy, że są wśród wędkarzy fajne chłopaki, którym się jeszcze chce.
 
  Odp: Uprawnienia SSR, PSR i zarybienia [0] 11.05 06:29
 
To zależy od komendanta PSR, a nie jest to zasada działania tylko raczej
lokalny przypadek. U nas patrole PSR i SSR odbywają się regularnie, wiem
bo mój kolega z koła bierze udział we wspólnych kontrolach od lat.
Zresztą chyba klimat ich pracy jest dobry bo koło mnie patrol pojawia się
o różnych porach regularnie. Widzę ich niemalże co tydzień. Znamy się i
lubimy od lat, więc do mnie nie podjeżdżają ale jak pojawia się nad rzeką
samochód na obcych rejestracjach od razu ma kontrolę.
 
  Odp: Uprawnienia SSR, PSR i zarybienia [0] 11.05 09:52
 
To jak PSR wykonuje swe czynności pewnie zależy od samej PSR. Do katowickiej trudno mieć
zastrzeżenia. Oczywiście mogę powiedzieć, żę nie sprawdzają obwodu codziennie, ale to jest nierealne.
Natomiast jeśli chodzi o współpracę strażnikami to jakoś to funkcjonuje i trudno się czepiać. Dla mnie
najważniejsze jest przyjmowanie zgłoszeń o możliwości popełnienia wykroczenia lub przestępstwa i
samo to, że strażnicy robią to przez PSR, a nie przez Policję o czymś świadczy.

Pozdr Maciej
 
  Odp: Uprawnienia SSR, PSR i zarybienia [0] 11.05 07:18
 
Zależność od władz została zniesiona w 1998 roku ustawą. To, że w niektórych powiatach "powołuje"
komendanta starosta to jakieś kuriozum, powołuje go na podstawie regulaminu który uchwala rada
powiatu, natomiast rada powiatu uchwala sobie ten regulamin nie na podstawie regulaminu wg wzoru z
rozporządzenie z 1998 (gdzie nic nie ma o powołaniu) a na podstawie starego wzoru z rozporządzenia z
czasów PRL (1985) gdzie powoływał wojewoda, a SSR była formacją PODLEGŁĄ wojewodzie. Już tak
nie jest - z mocy ustawy od 1998r. Ale to i tak nic nie zmienia, Starosta może "powołać" komendanta, tak
samo jak może sobie "powołać" pracownika, z tym, że jeśli "powoła" pracownika to odpowiada z kodeksu pracy, dodatkowo jak pracownik wykonując "swe czynności służbowe" wyrządzi komuś szkodę (np. petentowi urzędu) to skoro go zatrudnił odpowiada za jego szkodę. Osoba zatrudniona jest pracownikiem podległym Staroście Komendanta jak powoła to ten nie staje się funkcjonariuszem publicznym, nie zostaje też pracownikiem starosty. To "powołanie" nic nie znaczy.


Członek SSR nie jest funkcjonariuszem to wynika z USTAWY, ma tylko ochronę prawną, Ochronę prawną
ma też osoba prywatna ratująca życie, adwokat, kontroler mostów. To nic nie jest. Nie będąc
funkcjonariuszem, może może wykonując kontrolę przekroczyć uprawnienia i nie można go za to ukarać.
Jest osobą prywatną. Zatem, kto odpowiada za szkody wyrządzone przez członka SSR, w czasie
wykonywania zadań ?

Skarb Państwa? (tu nie znajduje najmniejszych podstaw)
ten który utworzył SSR? (moim zdaniem tak)


Pozdr Maciej



 
  Odp: Uprawnienia SSR, PSR i zarybienia [0] 11.05 10:29
 
Uprawnienia oczywiście nie przeszkadzają, dają de facto ochronę prawną, nic po za tym. Zresztą
zawsze tak było. Wszystkie uprawnienia które ma członek SSR nie wykraczają poza te, które można
wyciągnąć z k.c. bo nawet zatrzymanie sprzętu to co strażnik może to nic innego jak modyfikacja art.
461 k.c. Więc skąd je się ciągnie nie ma znaczenia. Zawsze więc chodziło o nic innego jak z jednej
strony zdyscyplinowanie strażnika w stosunku do uprawnionego do rybactwa (uzyskanie własnej
korzyści, np. łapówka do 1985 - odpowiadał jak funkcjonariusz choć nim nie był), a z drugiej nadanie
mu ochrony prawnej, czyli jeśli ktoś go pobije odpowiada jak by pobił funkcjonariusza.

Problem się robi jeśli pojawi się "niezależna" SSR czy "niewłaścicielska" jak to ładnie nazwał Arek
Mikrut. Przenosząc to na grunt realny kontroli zarybienia na Tresnej (załóżmy, że to ja jestem
użytkownikiem Tresnej, a Strażnik który kontrolował zarybienie był członkiem SSR która została utworzona przez PZW (np.
Nowy Sącz) po uzyskaniu zgody na jej utworzenie przez radę powiatu NS na którym leży ta Tresna.

Pada połowa ryb, w skutek wstrzymanie zarybienia. Gdyby była to PSR wiedział bym gdzie uderzyć.
Ale to "niewłaścicielska"" SSR zrobiła. Padły ryby poniosłem szkodę, mam w ręku prawo karne (art.
288 k.k.) i cywilne. Odpuszczam karne, idę na cywilne, a tu się nagle okazuję, że krąg który ponosi
odpowiedzialność jest bardzo szeroki, (ci co się przyczynili i ci co odnieśli korzyść) co więcej
odpowiadają solidarnie. Gdzie więc uderzam? Do tego z odpowiedzialnych za to że ten strażnik u mnie
się pojawił, od którego najprościej mi będzie ściągnąć. Patrze w ustawę, a tam jak byk.
Każdy uprawniony do rybactwa, organizacja społeczna, może uzyskać zgodę na utworzenie straży.
Zgoda rady powiatu jest niczym innym jak pozwoleniem na jej utworzenie. Kto utworzył SSR? A no
PZW NS, Romek Cyfra jako wykonujący funkcję w PZW NS płaci, a potem sobie może dochodzić praw od starosty, strażnika od kogo
sobie chce. Skoro pozwolił aby utworzona przez jego straż hasała po okolicy po cudzych wodach to niech teraz ponosi
odpowiedzialność. Dał sobie wpisać starostę do regulaminu, choć podległość władzy została
zniesiona to już jego prywatna sprawa - może się sądzić ze starostą.

Do starosty bym nawet nie poszedł bo by mnie zabił śmiechem i pokazał ustawę.

pozdr Maciej



 
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus