 |
Odp: Jeszcze większa pomyłka
: : nadesłane przez
S. Cios (postów: 2176) dnia 2023-05-14 22:42:11 z *.static.chello.pl |
|
Niegodnym muszkarza to jest trzepanie 20 centymetrowych lipków
na punkty i tu naprawdę nie potrzeba więcej pseudointelektualntch
masturbacji. Takie jest i widać to z kilometra.
Też uważam, że łowienie tak małych ryb mija się z celem. Ale jest całe mnóstwo wędkarzy (też wśród
niezawodników), którym to sprawia przyjemność, często zgodnie z zasadą, że jak się nie ma co się
lubi, to się lubi, co się ma. Zresztą połów i wypuszczanie niewymiarowych ryb jest legalny (trzeba
uważnie czytać przepisy).
Zamiast lipienia można na zawodach łoić białą rybę i to kilogramami, wystarczy przenieść jeden
sektor z Leska do Sanoka.
Od prawie 40 lat to głoszę, ale nie wszystkim się podoba takie podejście.
A twarde dane są takie, że niewymiarowe ryby łowione wędka giną w pewnym odsetku.
Tak, zapewne w takim samym, jak w czasie połowu rekreacyjnego. Nikt nie udowodnił, że jest inaczej.
Łowione na zawodach są celem połowu zatem łowi się ich więcej niż w prywatnym wędkowaniu,
zatem odsetek ten jest większy.
Wcale nie byłbym tego pewien i nie znam danych, które by to potwierdzały. Wiele osób w
rekreacyjnym wędkowaniu łowi wszystko, co zaatakuje przynętę. Poza tym, w dniu zawodów
(zwłaszcza ogólnopolskich) z zasady zamykana jest woda dla innych wędkarzy, więc presja połowowa
jest z zasady w ogóle mniejsza. Gdyby podsumować wszystkie ryby złowione na danym odcinku rzeki
w dniu zawodów i porównać je z liczbą ryb złowionych w podobnym dniu bez zawodów, to dopiero
byłaby podstawa do wyciągania wniosków. W innym przypadku jest to tylko gdybanie.
To tak proste że aż nie wiem o czym my tu gadamy.
To wcale nie jest takie proste. Do czasu Kopernika w Europie wszyscy też uważali, że słońce kręci się
wokół ziemi, bo to było takie proste, że nie było o czym gadać. Proste jest to, co zostanie
udowodnione w sposób nie podlegający dyskusji.
Tak samo "prosty" jest pogląd w PZW, że zorganizowane wędkarstwo w Polsce wiąże się z
powstaniem Krajowego Towarzystwa Rybackiego w Krakowie w 1879 r. (paradygmat nie podlegający
dyskusji w PZW). Niedawno złożyłem do Roczników Naukowych PZW artykuł podważający ten błędny
pogląd (będący elementem propagandy komunistycznej) i pokazujący jak w rzeczywistości kształtował
się rozwój zorganizowanego wędkarstwa w Polsce do 1918 r.
|
|
[Powrót do
Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem] |
|
|
|
|
Nadawca
|
Data |
|
Odp: Jeszcze większa pomyłka [18]
|
|
15.05 05:58 |
|
Odp: Jeszcze większa pomyłka [17]
|
|
15.05 12:24 |
|
Odp: Jeszcze większa pomyłka [0]
|
|
15.05 12:37 |
|
Odp: Jeszcze większa pomyłka [1]
|
|
15.05 13:07 |
|
Odp: Jeszcze większa pomyłka [0]
|
|
15.05 14:29 |
|
Odp: Jeszcze większa pomyłka [0]
|
|
15.05 14:24 |
|
Odp: Jeszcze większa pomyłka [12]
|
|
15.05 21:37 |
|
Odp: Jeszcze większa pomyłka [11]
|
|
15.05 22:53 |
|
Odp: Jeszcze większa pomyłka [6]
|
|
15.05 23:18 |
|
Odp: Jeszcze większa pomyłka [5]
|
|
16.05 08:09 |
|
Odp: Jeszcze większa pomyłka [4]
|
|
16.05 09:33 |
|
Odp: Jeszcze większa pomyłka [1]
|
|
16.05 10:39 |
|
Odp: Jeszcze większa pomyłka [0]
|
|
16.05 21:16 |
|
Odp: Jeszcze większa pomyłka [1]
|
|
16.05 11:14 |
|
Odp: Jeszcze większa pomyłka [0]
|
|
16.05 16:48 |
|
Odp: Jeszcze większa pomyłka [3]
|
|
16.05 10:56 |
|
Odp: Jeszcze większa pomyłka [2]
|
|
16.05 14:38 |
|
Odp: Jeszcze większa pomyłka [1]
|
|
16.05 14:57 |
|
Odp: Jeszcze większa pomyłka [0]
|
|
16.05 15:35 |
|
|
|
|