f l y f i s h i n g . p l 2024.04.27
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Budowa suchej muchy-niezauważone .... . Autor: trouts master. Czas 2024-04-27 07:52:10.


poprzednia wiadomosc Odp: Nasze Wody czyli czyje ?? : : nadesłane przez Maciej Wilk (postów: 49) dnia 2023-10-27 12:07:32 z 195.43.143.*
  Czyli mam, bo mogę sie biernie przygladać w imię moich praw jak państwo dewastuje moje
dobra naturalne
i
olewać to, bo mi nikt nie daje takiego prawa zwanego obowiązkiem!


Dwie małe uwagi,
o obowiązku można mówić jeśli jest on niezależny od woli.

druga uwaga

To nigdy nie były twoje dobra naturalne twoje mogą być dopiero wtedy jak wejdziesz w ich
posiadanie (animus i corpus) czyli będziesz chciał je posiąść i je fizycznie posiądziesz, czyli złowisz z
zamiarem ich pozyskania. Zwierzęta w stanie wolnym, a jak rozumie o takich tu rozmawiamy, jak sama
nazwa wskazuje są wolne, czyli nie poosiadają właściciela, tz. rzeczy niczyje. Jeśli ktoś może o nich
powiedzieć że są one jego to ich stwórca - (tu już kwestia światopoglądu).

Konstrukcja wynikająca z prawa naturalnego (dla nas rzymskiego) jest taka, że zwierzęta dziko żyjące
nie maję właściciela, ale są w użytkowaniu publicznym, czyli można poprzez ich złowienia nabyć ich
własność w sposób pierwotny. Inaczej stać się ich pierwszym właścicielem.

Tak też było nawet za Piastów, ci też nie byli właścicielami ryb, choć byli właścicielami Polski, Piastowie
mieli natomiast przywilej decydowania o tym kto może z tej dzikiej przyrody korzystać (przywilej
ograniczony zwyczajem), który to przywilej był przekazywany podmiotom prywatnym czy
instytucjonalnym, można go też było zasiedzieć.

Tak jest też w większości systemów prawnych. Chroni się więc nie własność ryb tu i teraz, ale przede
wszystkim dla przyszłych pokoleń - dziką, nie mającą właściciela przyrodę, do korzystania z której z
prawa natury dano każdemu możliwość korzystania.

W Polsce komusze państwo w latach 70 stwierdziło, że zawłaszczy przyrodę dla siebie i będzie chronić
swoją własność przed swoimi obywatelami. Więc ryby dziko żyjące stanowią własność właściciela
wody, nie twoją. Skoro państwo stało się właścicielem, to teoretycznie ma prawo nawet zniszczyć
swoją własność,

Pozdr Maciej
  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Nasze Wody czyli czyje ?? [10] 27.10 14:35
  Odp: Nasze Wody czyli czyje ?? [2] 27.10 16:33
  Odp: Nasze Wody czyli czyje ?? [1] 27.10 17:10
  Odp: Nasze Wody czyli czyje ?? [0] 27.10 19:56
  Odp: Nasze Wody czyli czyje ?? [6] 27.10 19:45
  Odp: Nasze Wody czyli czyje ?? [5] 27.10 20:04
  Odp: Nasze Wody czyli czyje ?? [4] 28.10 10:19
  Odp: Nasze Wody czyli czyje ?? [3] 28.10 19:02
  Odp: Nasze Wody czyli czyje ?? [2] 28.10 21:43
  Odp: Nasze Wody czyli czyje ?? [0] 28.10 22:05
  Odp: Nasze Wody czyli czyje ?? [0] 29.10 20:12
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus