f l y f i s h i n g . p l 2025.01.18
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Konsultacje PUW. Autor: sy.nek. Czas 2025-01-17 21:58:51.


poprzednia wiadomosc CENTRALNA BAZA DANYCH PZW. : : nadesłane przez trouts master (postów: 8989) dnia 2025-01-06 00:03:21 z 195.136.16.*
  Po wykupieniu zezwolenia (PZW KROSNO) na ten rok i zapoznaniu się z nim zauważyłem
wpis (fotka w linku niżej) nakazujący obowiązkową rejestrację każdego wędkarza w
powyższej bazie danych. Ktoś to już przerabiał? Bezpieczne to raczej nie jest z tego co
zacząłem tam wpisywać. Strasznie dużo info o mnie próbują wyciągnąć. O co chodzi z tym
obowiązkiem?
_________

Nadesłany link: https://photos.app.goo.gl/vUmmeH5CpjCHqvwf6

  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: CENTRALNA BAZA DANYCH PZW. [3] 06.01 09:28
 
Danych tyle ile w każdym sklepie internetowym.
 
  Odp: CENTRALNA BAZA DANYCH PZW. [2] 06.01 11:10
 
Tylko pytanie z czego ten "obowiązek" wynika. Obowiązkiem PZW
jest prowadzić racjonalną gospodarkę a nie wymyślać kolejne
biurokratyczne procedury. Od tej rejestracji ryb przebędzie?
 
  Odp: CENTRALNA BAZA DANYCH PZW. [1] 06.01 21:50
 
A ubędzie?
 
  Odp: CENTRALNA BAZA DANYCH PZW. [0] 07.01 21:49
 
Ale wyjątkowo dziadoska jest ta aplikacja. Źle pomyślana i jeszcze gorzej wykonana. Może
kiedyś poprawią.
 
  Odp: CENTRALNA BAZA DANYCH PZW. [0] 06.01 11:48
 
Jak wykupujesz licencję w PZW NS to proszą o podanie wieku. Pytam się po co im to? Więc sobie odpowiadam, że chcą wiedzieć przedział wieku wędkarzy ale uważam, że nie powinno tego być.
PZW te dane ma bo zbierając składki widzą w formularzach kto zapłacił albo nie tyle tylko, że te dane mają na papierze i nikt pewnie tego nie wpisuje do kompa, zwykłego excela.

To też jest ciekawe, że w żadnym kole do tej pory nie ma komputera, gdzie przyjmowaliby składki elektronicznie. Mają mnóstwo danych na tacy.

 
  Odp: CENTRALNA BAZA DANYCH PZW. [4] 07.01 11:24
 
CBZ jest rejestrem elektronicznym wszystkich aktywnych (mających opłacone składki) wędkarzy w Polsce. Nie jest ona w Excelu, a na platformie PZW.
Docelowo ma służyć do wdrożenia elektronicznej "legitymacji członkowskiej PZW".
Wbrew pozorom nie ma tam dużo danych:
Oczywiście, jeżeli ktoś chce może uzupełnić swoje dane.

PS. Osobiście pomagam naszej Pani Skarbnik w Kole i "wciągam" do systemu "aktywnych" członków.
Przy ilości 900 osób w Kole, naprawdę jest co robić.
 
  Odp: CENTRALNA BAZA DANYCH PZW. [0] 07.01 13:09
 

Docelowo ma służyć do wdrożenia elektronicznej "legitymacji członkowskiej PZW".


PS. Osobiście pomagam naszej Pani Skarbnik w Kole i "wciągam" do systemu "aktywnych" członków.


Dwa razy brawo. Wszystkie dane są w kołach. I koniec z papierzyskami. Pozdrowienia.
 
  Odp: CENTRALNA BAZA DANYCH PZW. [1] 07.01 13:28
 
Jacku,
może źle to napisałem. Opłacając składki w kole u mnie ale byłem w 2 innych na przestrzeni kilkudziesięciu lat zawsze skarbnik wpisuje te jedynki w arkusze papieru, z kwotami.
Gdyby był komputer ilość papieru zmalałaby do zera. Tak gdybam, że jeśli ktoś by te dane potem wprowadzał do excela to jest baza danych. Jeśłi dalej to tylko jest na papierze to jest to żenujące.

Co do zbierania danych. Samo to, że opłacam składki jest już dowodem na to, że mają/powinni mieć moje dane wynikające z daty urodzenia. Pytanie czy tak jest czy tylko tak sobie rozmyślam.

Może ktoś tu ma wiedzę.

Dalej się zastanawiam, dlaczego przy kupnie licencji w PZW NS muszę podawać swój wiek. Podaję numer karty wędkarskiej. Łączenie baz danych dzisiaj to pestka.



CBZ jest rejestrem elektronicznym wszystkich aktywnych (mających opłacone składki) wędkarzy w Polsce. Nie jest ona w Excelu, a na platformie PZW.
Docelowo ma służyć do wdrożenia elektronicznej "legitymacji członkowskiej PZW".
Wbrew pozorom nie ma tam dużo danych:
Oczywiście, jeżeli ktoś chce może uzupełnić swoje dane.

PS. Osobiście pomagam naszej Pani Skarbnik w Kole i "wciągam" do systemu "aktywnych" członków.
Przy ilości 900 osób w Kole, naprawdę jest co robić.
 
  Odp: CENTRALNA BAZA DANYCH PZW. [0] 07.01 20:27
 
No właśnie. Dlatego pytałem czy to bezpieczne. Data urodzenia, miejsce zamieszkania, nr telefonu. Co
jeszcze? Nr buta, wzrost, waga czy wykształcenie? Gorzej że (wrzuciłem to na fotce) "jest to obowiązkowe".
Coś co podaję "o ile chcę" (co do sklepów internetowych), a to "co muszę" jest zupełnie czymś innym. Mam
obowiązek wiec włącza mi się czerwone światło czy w ogóle w to wchodzić. Co będzie gdy tego nie zrobię?
Może zostanę wyrzucony skoro nie chcę tam być na ochotnika i będę musiał być niezrzeczonym.
Wczoraj wszedłem na kompa (stacjonarka) i chciałem znowu na swoim koncie doczytać do końca co muszę
jeszcze "wypełnić". Nie udało się to po zalogowaniu. Nie znalazłem w tym "tworze" (nie wiem czy to już burdel,
bo chętnie bym to tak nazwał) nigdzie możliwości aby to zrobić. Dlaczego? Ano dlatego że z nudów, zanim
poruszyłem ten wątek, "grzebałem" w tym tworze przez IPhone. Wybranie daty urodzenia był tak trudne że
życia by mi pewnie brakło, zanim doszedłbym przesuwając miesiące do roku 1970. Nieważne, jakoś się udało
inaczej. Wkurw złapał mnie dopiero gdy chciałem wybrać Okręg do którego należę. Ani Koła, ani Okręgu nie
udało się przez Phone wydostać. Jebłem wiec tą "rejestracją", poddałem się i zapytałem o co chodzi.
I jak tu można normalnie dopełnić "obowiązku"? Jak, skoro głupie wybranie przez smartphone daty urodzenia
czy danego Okręgu jest niemożliwe. I czy w tym całym burdelu jakim jest PZW jest to bezpieczne.
Albo ja jestem jakiś tępy, albo to co mi ktoś nakazuje jest zjebane na samym starcie.
Wczoraj usunąłem konto. Spróbuję na stacjonarnym kompie jeszcze raz się zarejestrować. Gorzej gdy mój
stary mail, login i inne będą dalej już zajęte przez "innego użytkownika". Wtedy będzie -uj z rejestracji. I
kolejnego obowiązku w tej demokracji. Wolność kur****a. Wolność.
 
  Odp: CENTRALNA BAZA DANYCH PZW. [0] 07.01 20:44
 
Niech Ci Pani skarbnik kawę zrobi jakąś haha xd
 
  Odp: CENTRALNA BAZA DANYCH PZW. [0] 07.01 20:15
 
Baza danych służy do wyszukiwania, zapisywania, aktualizowania i usuwania
informacji. A wędka służy do łowienia. Zwyczajna rzecz.

Po co baza danych? Na przykład po to, żeby w szybkim tempie obliczyć Ci
rabat na piąty okręg gdyby ktoś wymyślił taką promocję. Albo żeby strażnik
mógł potwierdzić w aplikacji twoją opłatę. Może służyć też do automatyczne
określenia kto ma złoty wieniec PZW. Albo do raportów do skarbówki
hahahaha xd
 
  Odp: CENTRALNA BAZA DANYCH PZW. [22] 08.01 09:51
 
Wszystkim broniącym nieudolność pzw, proponuję zajrzeć strony czy aplikacje, gdzie można wykupywać
zezwolenia np. na łowiska prywatne, czy na wędkowanie w krajach nie obciążonych "socjalistycznym balastem".
Nie trzeba nic wymyślać, inni już to zrobili:
Mała Wisła
Szwecja
Norwegia
Jakoś dają radę… bez: kartotek, papierowych danych, znaczków, książeczk, legitymacji, zarządów, setek (a może
tysięcy?) kół, sądów koleżeńskich, komisji, kapitanatów, prezydiów, prezesów, przewodniczących, dyrektrorów,
księgowych, sekretarek, sędziów i wielu tu niewymienionych. PZW to relikt minionej epoki tkwiący w niej tak
mocno, że nigdy z niej nie wyjdzie...
Ps.
Ciekawe ile w pzw wynoszą łącznie koszty związane tylko z utrzymaniem budynków czy pomieszczeń, wydrukiem
(zbędnych w XXI wieku) książeczek i znaczków i wielu zbędnych etatów, nie wspominając o kosztach Zarządu
Głównego… Co zostaje na "zagospodarowanie i utrzymanie łowisk"?
 
  Odp: CENTRALNA BAZA DANYCH PZW. [21] 08.01 22:19
 
Jak to miło tak bezkarnie opowiadać bajki
Znajdź rzekę Trysil na wykazie norweskim, wbijałem dziesiątki znanych mi łowisk - nie było żadnego.
Siła PZW opiera się na społecznej pracy członków i posiadanym majątku - głównie ośrodkach zarybieniowych, dzięki którym takie okręgi jak Krosno, czy Nowy Sącz więcej wydają na same zarybienia niż uzyskują ze składek.
Oczywiście, że można i tu i tu wykupić online zezwolenie, czy opłacić kartę, ale o czym by były wtedy bajki
 
  Odp: CENTRALNA BAZA DANYCH PZW. [18] 09.01 09:38
 
„Siła PZW…” – chyba pęknę ze śmiechu 😊
Nie kwestionuję faktu, że znakomita większość członków pzw to uczciwi i „oddani sprawie” ludzie. Czepiam się
zupełnie czegoś innego...
Co jest „bajką” ?
Czy może archaiczne legitymacje z wklejanymi znaczkami?
Czy może cały „Zarząd główny” jest bajką i okręgi nie przekazują im pieniędzy?
Czy te wszystkie daremne strony internetowe z których można się jedynie dowiedzieć o zawodach i posiedzeniach
zarządów, też były wykonane w czynie społecznym?
Czy jest potrzebne aż tyle kół i aż 42 okręgi?
Czy każdym z tych 42 okręgów nie ma zatrudnionych na etacie osób?

Co do tej „pracy społecznej”, to jaki procent członków faktycznie ją wykonuje? Czy ci którzy „działają” nie pobierają
diet, delegacji, itp.
Czy skarbnicy nie mają żadnej prowizji od tej już dawno niepotrzebnej pseudofilatelistycznej działalności?
Czy rzeczywiście wszyscy, łącznie z Zarządem Głównym, tak „ku chwale ojczyzny”?

No i czy wszystkie dożywotnio przyznawane ulgi w opłatach, obejmujące nie tylko składkę członkowską, ale i
zezwolenie na wędkowanie... nie są formą wynagrodzenia???

Czy to wszystko na serio praca społeczna?

Kto tu opowiada bajki?
 
  Odp: CENTRALNA BAZA DANYCH PZW. [0] 09.01 13:52
 
Odnosząc się do PZW, to "koń jaki jest, każdy widzi" i tu zgadzam się z krytyczną oceną kolegi slawobb, bo można wiele zagadnień, związanych z naszym wędkarstwem, wykonać znacznie lepiej. Moim zdaniem, podstawowym problemem jest trwanie w przekonaniu, że w sprawach organizacyjnych oraz wydatkowania finansowych środków nie musimy nic zmieniać, bo tak było zawsze i jakoś to hulało.
Nie zaspakaja to jednak oczekiwań wędkarzy, którzy jeżdżą trochę po Świecie i dostrzegają nowoczesne rozwiązania oraz różnicę w innym sposobie prowadzenia gospodarki rybackiej. No i niestety, w tym porównaniu wypadamy bardzo słabo. Oczywiście, zawsze można zrzucić winę na fatalny stan wodnego środowiska, a ponieważ nie mamy znaczącego wpływu na poprawę sytuacji, to zebraną kasę od wędkarzy trzeba, poza obligatoryjnymi zarybieniami, na coś wydawać. Zatem mnożą się wydatki na różne cele, jak liczne biura, pojazdy , wynagrodzenia pracowników, czy diety zaangażowanych działaczy, a wszelkie zmiany w istniejącym systemie nie są mile widziane, bo burzą "odwiecznie ustalony porządek". Zdarza się, że od czasu do czasu pojawia się publicznie jakiś głos zdrowego rozsądku, ale prawie zawsze traktowany jest jako atak na majestat największej wędkarskiej organizacji. Pytania, dlaczego jest tak źle i czy nie możemy zrobić coś lepiej, powinny zawsze towarzyszyć wędkarzom i przede wszystkim naszym przedstawicielom. Przecież nie chodzi o to by kogokolwiek piętnować, tylko zająć się wspólnie poszukiwaniem dobrych rozwiązań. W mojej wędkarskiej przygodzie zauważyłem, że w Polskim Związku Wędkarskim jest sporo rozsądnych ludzi, którzy mają ciekawe pomysły i są gotowi poświęcić swój prywatny czas dla dobra przyrody, ale muszą mieć do tego nasze zaufanie i tzw. "zielone światło".
 
  Odp: CENTRALNA BAZA DANYCH PZW. [16] 09.01 14:30
 
Pracuje społecznie jakiś procent , może dwa.
Nie pobierając diet, wynagrodzeń, odznaczeń itd. Wydając za to własną kasę na paliwo.
Patrzę ze swojego punktu siedzenia. Nie mam pojęcia co się dzieje w Okręgach , których nie znam.
-------------
Składki od kilku lat opłacam przez apliakcję, nie mam żadnych znaczków ani wydruków.
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Ośrodki Nowy Sącz ma cztery i staramy się o zbudowanie piątego.

Tyle w temacie czerwonego kapturka.
rc
 
  Odp: CENTRALNA BAZA DANYCH PZW. [11] 09.01 15:13
 

Ośrodki Nowy Sącz ma cztery i staramy się o zbudowanie piątego.


Na cholerę Wam/nam piąty?
 
  Odp: CENTRALNA BAZA DANYCH PZW. [10] 09.01 21:08
 

Ośrodki Nowy Sącz ma cztery i staramy się o zbudowanie piątego.


Na cholerę Wam/nam piąty?

Potrzebujemy czystej wody , bez metnicy , czyli bez wycinki i bez szamb
ponad Ośrodkiem.
 
  Odp: CENTRALNA BAZA DANYCH PZW. [9] 10.01 08:28
 
Potrzebujemy czystej wody , bez metnicy , czyli bez wycinki i bez szamb
ponad Ośrodkiem.


A kto ten Ośrodek sfinansuje? I jakie będą jego zadania?
 
  Odp: CENTRALNA BAZA DANYCH PZW. [8] 10.01 12:19
 
Potrzebujemy czystej wody , bez metnicy , czyli bez wycinki i bez szamb
ponad Ośrodkiem.


A kto ten Ośrodek sfinansuje? I jakie będą jego zadania?


Sądziłem, że sprawdzasz sprwozdania. Co roku kilkaset tysięcy złotych wypracowane przez Osrodki zostaje w Osrodkach - ogrodzenie Łopusznej, wylęgarnie na kazdym ośrodku, nowe baseny, instalacje foto i masę innych inwestystycji , częsciowo wspólfiinansowane przez roznego typu programy UE , lokalne , czy wojewodzkie.

Potrzebujemy czystej wody na hodowlę narybku ryb lososiowatych.
Stare ośrodki są już w centrach zabudowy - sporo się zmienia każdego roku..
Jeśteśmy w stanie zarobić na nowy osrodek w skali 5-10 lat, a niestety trzeba przewidywać, że zabudowa Podhala tylko przyspieszy.
 
  Odp: CENTRALNA BAZA DANYCH PZW. [7] 10.01 13:16
 
Jeśteśmy w stanie zarobić na nowy osrodek w skali 5-10 lat, a niestety trzeba przewidywać, że
zabudowa Podhala tylko przyspieszy.


Czy z tego co piszesz wyłania się następujący obraz?
By zadowolić wymagania Państwa reprezentowanego przez RZGW/WP, PZW NS musi produkować
narybek i wpuszczać go do zdegradowanych, często nie nadających się do życia pstrągów i lipieni wód,
który to narybek często nie przeżywa roku. Ale w istniejących Ośrodkach produkcja ta przestaje być
możliwa bo to samo Państwo nie strzeże czystości/jakości wód zasilajacych Ośrodki zezwalając na taką
gospodarkę leśną, która tą jakość drastycznie obniżą, lub przymykając oko (mają w dupie, mówiąc
krótko) na zrzuty zanieczyszczeń.
I by w tym bajzlu nie popaść w konflikt z prawem ale i również by jakoś spiąć niedobory finansowe
wynikające z populistycznie niskich składek, nie pokrywających w pełni zapotrzebowania na
zagospodarowanie i ochronę PZW NS stało się w swoim mainstreamie de facto producentem
materiału zarybieniowego, być może największym w PL przy czym paradoskalnie pewne wody Okręgu
są rybnymi pustyniami, które ani wędkarzy, ani strażników nie widziały od dekad.

Więc trzeba postawić nowy ośrodek, a za 10 lat kolejny itd. Tak to ma hulać?
 
  Odp: CENTRALNA BAZA DANYCH PZW. [5] 10.01 16:01
 
I to wszystko (jak to było sugerowane) wykonują społecznie „działacze-ideowcy”, czy może jakaś grupa osób,
która dzięki temu ma zatrudnienie i wynikające z tego wynagrodzenie... Nie sugeruję, że to złe, każdy za prace
powinien otrzymywać wynagrodzenie! Jednak to trochę zmienia postać rzeczy, może jest jakieś „drugie dno” i tak
to się kręci, czy ma sens czy nie, zależy dla kogo…
 
  Odp: CENTRALNA BAZA DANYCH PZW. [4] 10.01 17:29
 
Jak ktoś rzetelnie pracuje to należy mu jak najbardziej się
wynagrodzenie i odwrotnie, za darmo mało kto wykona solidną pracę.
Skończmy z fikcją organizacji opartej na pracy społecznej. Z fikcją
zarybień wód, które się do tego nie nadają, a na co przejebywane są
miliony w skali kraju. Z fikcją konieczności budowy kolejnych i
następnych ośrodków produkujących niedorozwiniętych rybich
skazańców wpuszczanych do wód gdzie czeka je rychła śmierć
zanim zgubią plamy juwenilne. Ktoś to kiedyś postawi z głowy na
nogi?
 
  Odp: CENTRALNA BAZA DANYCH PZW. [3] 11.01 11:45
 
. Ktoś to kiedyś postawi z głowy na
nogi?


Po pierwsze działalność społeczna w PZW nie może i nie jest wynagradzana.
Po drugie, moim zdaniem zmiany w środowisku może odwrócić wyłącznie koniec ludzkiej "CYWILIZACJI"
Bez ludzi przyroda się naprawi.
Z ludźmi nie ma takiej możliwości. Interesy deweloperów , inwestorów , pracowników państwowych urzędów są zbieżne i przeciwstawne interesowi środowiska naturalnego.
 
  Odp: CENTRALNA BAZA DANYCH PZW. [2] 11.01 12:31
 
Po pierwsze działalność społeczna w PZW nie może i nie jest wynagradzana.

Niezupełnie. Dożywotnie ulgi lub zwolnienia z opłacania składek są formą wynagrodzenia (w dodatku
ukrytego, od którego nie płaci się podatku). W przypadku wielu osób mówimy o kilkuset złotych rocznie.
Co więcej, doprowadza się do tego, że jedni wędkarze finansują rozrywkę innych. Znam przypadki, że
osoby działające na szkodę wędkarzy i PZW otrzymywali takie przywileje.

Bardziej transparentne byłoby zrównanie opłat dla wszystkich (z wyjątkiem ulg dla młodzieży, inwalidów,
itp.), a jeśli ktoś cos zrobił dla PZW, co powinno być wynagrodzone pieniężnie, to powinien dostać
pieniądze, a sam fakt wypłaty powinien być publicznie znany. Nie widzę w tym nic złego. Ukróciłoby to
nawet niejasne transfery pieniężne jakie nieraz miały miejsce w PZW.
 
  Odp: CENTRALNA BAZA DANYCH PZW. [1] 12.01 15:35
 
Po pierwsze działalność społeczna w PZW nie może i nie jest wynagradzana.

Niezupełnie. Dożywotnie ulgi lub zwolnienia z opłacania składek są formą wynagrodzenia padki,.


Absolutnie się zgadzam, że nie powinno być żadnych ulg za odznaczenia.
Po prostu osoby, które nie wywiązują się z obowiązku pracy na rzecz Stowarzyszenia powinno dodatkowo płacić, jeśli chcą być jego członkami.
Moim zdaniem PZW nie potrzebuje " martwych dusz" O wiele lepiej, zeby płaciły o 90 % więcej za łowienie.
To 90 % wynika z proporcji przyjętych dla członków i nie.
 
  Odp: CENTRALNA BAZA DANYCH PZW. [0] 12.01 17:26
 
Moim zdaniem PZW nie potrzebuje " martwych dusz" O wiele lepiej, zeby płaciły o 90 % więcej za
łowienie.


Też tak uważam. Ale obecny system w PZW uniemożliwia takie rozwiązanie. Od momentu powstania
PZW kierowano się dążeniem do maksymalnej liczby członków, bo:
1. Krytykowano towarzystwa sprzed 1950, że były za bardzo zamknięte.
2. Zwiększenie liczby członków miało rzekomo zmniejszyć liczbę kłusowników (nikt jakoś nie udowodnił tej
tezy).
3. Megalomania (czyli duża liczba członków w tym przypadku) jest cechą każdej autokracji.

Nie zauważyłem, żeby coś się zmieniło w podejściu władz PZW.

Z mojego doświadczenia wynika, że decydenci na ogół nie są zainteresowani szerszym angażowaniem
się innych członków. Owszem - żeby przenieść wiadro, ale w procesie decyzyjnym już nie. Z zasady im
kto ma mniejsze kompetencje, tym bardziej ogranicza udział innych osób w procesie decyzyjnym, żeby
nie wyszło na jaw, że decydent jest kompletnie niekompetentny. Piszę to na podstawie też mojej 40-letniej
pracy w administracji centralnej. Ludzie się zmieniają, ale mechanizmy są zawsze te same. Wystarczy
rozejrzeć się wokoło.
 
  Odp: CENTRALNA BAZA DANYCH PZW. [0] 11.01 18:49
 
Czy z tego co piszesz wyłania się następujący obraz?
By zadowolić wymagania Państwa reprezentowanego przez RZGW/WP, PZW NS musi produkować
narybek i wpuszczać go do zdegradowanych, często nie nadających się do życia pstrągów i lipieni
wód,
który to narybek często nie przeżywa roku. Ale w istniejących Ośrodkach produkcja ta przestaje być
możliwa bo to samo Państwo nie strzeże czystości/jakości wód zasilajacych Ośrodki zezwalając na
taką
gospodarkę leśną, która tą jakość drastycznie obniżą, lub przymykając oko (mają w dupie, mówiąc
krótko) na zrzuty zanieczyszczeń.
I by w tym bajzlu nie popaść w konflikt z prawem ale i również by jakoś spiąć niedobory finansowe
wynikające z populistycznie niskich składek, nie pokrywających w pełni zapotrzebowania na
zagospodarowanie i ochronę PZW NS stało się w swoim mainstreamie de facto producentem
materiału zarybieniowego, być może największym w PL przy czym paradoskalnie pewne wody
Okręgu
są rybnymi pustyniami, które ani wędkarzy, ani strażników nie widziały od dekad.

Więc trzeba postawić nowy ośrodek, a za 10 lat kolejny itd. Tak to ma hulać?


Bardzo trafny opis patologii dziejącej się nad Dunajcem.
Pamiętam czasy, gdy w Sromowcach na niemal każdym balkonie licznych tam kwater suszyły się
wodery a w rzece pływały niezliczone stada ryb. Obecnie więcej wędkarzy można spotkać jedynie na
OS-ię, gdzie przerzuca się niedawno wpuszczane selekty, które tak w krótkim czasie lądują w
lodówkach miejscowych kłusowników. Osobiście widziałem staw w Tylmanowej napełniony rybami z
OS-u i grupki młodocianych bandziorów w biały dzień łowiących na robaka w Łopusznej czy
Harklowej. To wszystko dostrzegam bywający na Dunajcu zaledwie kilka razy w roku. Brak kontroli i
społeczne przyzwolenie, sprzyja takiej sytuacji.
Niestety zapora ostatecznie dokończyła proces degradacji tej pięknej rzeki. Ciągłe mętnice, kamienie
pokryte brunatnym szlamem, od wczesnej wiosny pojawiające się paskudne glony, a w
wyprostowanych i zdewastowanych dopływach sączą się ścieki z szamb. Brak jest szans na
jakiekolwiek tarło, zanikł więc masowo występujący kiedyś białoryb.

Jeśli faktycznie to: „najlepsza woda pstrągowa w Polsce” to najwyższy czas zmienić hobby…

Nie jestem hydrobiologiem czy ichtiologiem, to tylko moje laickie spostrzeżenia. Jednak jestem
ciekaw czy Okręg NS zleca jakieś badania takim specjalistom?
Z innej beczki zastanawia mnie też, jak to możliwe, że np. w Vahu na Słowacji sytuacja jest dużo
lepsza. Popularne łowisko jest tam również poniżej zapory a woda jest w dużo czystsza, nie ma tego
brunatnego szlamu i występuje normalna roślinność wodna. Można nawet zobaczyć raki i odbywa się
tam tarło głowacić.
 
  Odp: CENTRALNA BAZA DANYCH PZW. [3] 09.01 15:26
 
Jaśniej potrafię napisać, że nie mam żadnych zarzutów personalnych. Nie ma potrzeby się tłumaczyć z własnych
wyborów czy działań. Pytałem tylko które z moich stwierdzeń było „bajką”…
Jeśli jednak: „jeden do dwóch procent” to: „Siła…”, to ja nie mam więcej pytań…
No może jedno.
Jak nazwać grupę ludzi, która na rzecz pozostałych 98% pracuje za darmo?
Pozdrawiam i ku chwale ojczyzny!
 
  Odp: CENTRALNA BAZA DANYCH PZW. [0] 09.01 15:41
 
Jaśniej potrafię napisać, że nie mam żadnych zarzutów personalnych. Nie ma potrzeby się tłumaczyć z
własnych
wyborów czy działań. Pytałem tylko które z moich stwierdzeń było „bajką”…
Jeśli jednak: „jeden do dwóch procent” to: „Siła…”, to ja nie mam więcej pytań…
No może jedno.
Jak nazwać grupę ludzi, która na rzecz pozostałych 98% pracuje za darmo? border="0">
Pozdrawiam i ku chwale ojczyzny!

Przepraszam, "zjadłem" słowo: "nie" oczywiście miało być: Jaśniej NIE potrafię napisać...

A przy pytaniu o tych 2% pracujących, powinienem jeszcze dodać, że w tych pozostałych 98% często są ludzie
zdrowsi i bardziej zamożni...
 
  Odp: CENTRALNA BAZA DANYCH PZW. [1] 09.01 21:10
 
Odkąd sięgam pamięcią zawsze zajmowałem się rybami , w różny
sposób
Obecnie mieszkam nad najlepsza woda pstrągowa w Polsce.
Na szczęście trzeba zasłużyć 🤣
 
  Odp: CENTRALNA BAZA DANYCH PZW. [0] 10.01 08:46
 
Obecnie mieszkam nad najlepsza woda pstrągowa w Polsce.

Nie podniecaj się tak Romek. Najlepszość jest wyłącznie kwestią subiektywnej definicji. To zniszczona i
zasyfiona rzeka, płynąca wzdłuż dopakowanej do bólu samochodami drogi, zarybiana siłowo pstrągiem,
który pomijając jakiś procent innych gatunków, tworzy tam sztuczną monokulturę, wg mnie na takie
określenie kompletnie nie zasługuje. mimo, że zagęszczenie pstrągowych hodowlańców bywa tam
czasami imponujące.
 
  Odp: CENTRALNA BAZA DANYCH PZW. [0] 09.01 12:56
 
A jeśli jeszcze mowa o ośrodkach zarybieniowych, to dobrze nie pamiętam, ale Okręg Bielsko-Biała posiadał
chyba cztery. Nawet w jednym z nich, jako młody i naiwny członek, ręcznie kułem starą wylewkę w
remontowanych basenach. Nie mam pełnej wiedzy, więc napiszę: "wydaje mi się", że od bardzo dawna nie mają
już żadnego…
 
  Odp: CENTRALNA BAZA DANYCH PZW. [0] 10.01 06:01
 
Trysilelva - inatur.no. Proszę bardzo 10sek szukania
Elvegiuden to nie jedyna apka do wędkowania.
 
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus