|
To tak jakby pytać Lasy Państwowe, gminę, Starostwo czy prywatnych
właścicieli działek
graniczących z rzeką o to czy możesz próbować zaprotestować
przeciwko jej niszczeniu.
Mosty/ drogi krajowe, gminne należą do GDDKiA ich też trzeba zapytać
czy „można”?
Jedyne kogo można by się spytać to Wody Polskie/RZGW. Ale to
przeciwko ich działaniu się
protestuje.
Wątpię, żeby dotarło to do Sebixa i kolegów spod godła ze zdechłą rybką.
Oni mają jeden azymut, wszyscy wiemy jaki.
Pozwolę sobie skopiować jeden z komentarzy z sieci, bardzo trafnie
ujmujący także to co tu się uskutecznia.
To co czytam w komentarzach utwierdza mnie w przekonaniu, że nie
Rosjanie, Niemcy czy Ukraińcy nas zniszczą. Zniszczymy się sami przez
własny egoizm, zawziętość i głupotę. Ten proces trwa już od dawna i nie
robimy absolutnie nic, aby go zatrzymać. Pod "płaszczykiem" racji tych
czy innych wciąż dolewamy oliwy do ognia i nie dopuszczamy do głosu
próbujących gasić ten rozwinięty pożar. Komu służą te wszystkie
inwektywy, którymi do znudzenia przerzucamy się w sieci? Każdy tego
typu wpis, to sukces tych, którym zależy na upadku Państwa Polskiego.
Zastanówmy się, czy swoimi wpisami chcemy im pomagać? Jak długo
będziemy tak bardzo podzieleni i wrogo nastawieni do siebie nazwajem,
tak długo będziemy łatwym kąskiem dla innych. Uspokójmy emocje i
nauczmy się na nowo ze sobą rozmawiać. Życzę spokoju.
Pozdrawiam
|