| |
Nie moja retoryka. Jakieś -naście, może już -dzieścia lat proponowałem dwa rozwiązania dotyczące OS i taką
odpowiedź dostałem. Może to przyzwyczajenie, może już utrwalone latami przez gospodarzy OS "nie wolno".
Dyskryminacja, wykluczenie, równe traktowanie każdego.
Jakoś w tym (czy tamtym) roku "dało się". Ogólnie wszystko z czymś się nie zgadzała i zwracałem na coś
uwagę dało się zmienić. Szkoda że w tempie "krew z nosa". Zaczynałem "jęczeć" chyba 2008r. a mamy ....
Lepiej powoli niż wcale. Cierpliwość popłaca. Dlatego dziękuje gospodarzom Okręgu PZW Krosno za każdą
dobrą zmianę. Zazwyczaj w przeciwieństwie do innym "konsumentom" wód.
Co do kontroli strażnicy dobrze wiedzą co się dzieje i pracują. Sprzęt (drony, noktowizory, inne) mają wiec
mandaty (na razie) się sypią. Chwalić się nie muszą. Podobnie jak ci (od fotek z okazami) nie chwalą się
czymś złym oraz kosztem popełnianych czynów.
Pilnuj (wszyscy wędkujący!) zegarka, kalendarza, terminów, zasad wedkowania bo zwolenie się dostaje, nie
kupuje. Obowiązku jego posiadania jak i wedkowania nikt nie ma.
|