|
A ilu przestanie respektować przepisy, ilu wykupi zezwolenie na wody NO KILL nie mając alternatywy, po to aby kłusować???? I jeśli teraz nie mozna wyegzekwowac zabierania TYLKO 3 lipieni to kto wyegzekwuje NIE ZABIERAĆ WCALE???? Polak potrafi! Bądźmy realistami. Łowisko NO KILL z dużą rybą w obecnym momencie może byc tylko Łowiskiem zamknietym, dobrze strzeżonym. Inne się nie uchowa i szkoda tylko marnotrawstwa energii, sił i środków. Bez powszechnego konsensusu dla jego utworzenia bądź interesu ekonomicznego dla jego administratora nic z tego nie będzie. A obawiam się, że dyskusja przy tworzeniu takich łowisk przesłoni takie sprawy, jak zanieczyszczenia wód, regulacje, kłusownictwo etc.
|